Kawały piwne :)

[slavoy]

[B]Upadłem. Leżę i kwiczę

[Misiekk]

Co to jest ma 4 nogi, IQ równe 90 i smierdzi piwem?

Mąż i teść ogladajacy mecz piłki nożnej

-------------------------

Żona: - co to ma znaczyc, wracasz do domu na
wpólpijany...
Mąż: - to nie moja wina, kochanie, zabrakło mi
pieniędzy...

-------------------------

Dlaczego puszki z piwem tak łatwo się otwiera?
- przyjrzyj się, KTO j otwiera...

-------------------------

Jaka jest róznica pomiędzy mężczyzną a wielbłądem?
- wielbłąd może pracować 8 dni bez picia (piwa), podczas gdy
mężczyzna może pic (piwo) 8 dni nie pracując...

----

[Nicolae]

Wchodzi pijany mężczyzna do taksówki:
- Poproszę do domu
- A dokładniej...
- Do dużego pokoju.

[Qbric]

Originally posted by slavoy
[B]Upadłem. Leżę i kwiczę ...

Opole - Oh-Field
golnąć kielicha - to shave a glass
podpieprzyć (ukraść) - to underpepper
pokój z tobą - room with you
w łóżku jest szybka - there`s a window-pane in the bed
pal gumę flecie! - smoke rubber flute!
student zaoczny - behind-eyes student
Szczepan - Pisses Man
Łysek z pokładu Idy - Baldie from Ida deck
woda toaletowa - W.C. water

[slavoy]

Zwierzaki też potrzebują

[żąleną]

A propós rozmówek polsko-angielskich - z pamięci podrzucam wam parę przykładów z polamerskiego:

- weź doga na łoka

- pracuję u karłasia

- wyrzuć garbeć

- (moje ulubione) nie dżampuj po stersach bo sobie legsy pobrejkujesz

[Misiekk]

Do knajpy wchodzi mocno podchmielony już Irlandczyk. Dosiada się do mężczyzny siedzącego przy barze.
- Niech pan postawi piwo biednemu Irlandczykowi.
- Irlandczyk? Ja też jestem Irlandczykiem! No to mamy pretekst! Napijmy się! - mówi drugi. Wypili.
- A skąd jesteś? - pyta fundator.
- Z Dublina!
- Ja też! No to wypijmy za Dublin!
Wypili.
- A jaką szkołę skończyłeś?
- Św. Marii!
- Ja też! No to chlup!
Do baru wchodzi inny facet i widzi dwóch roześmianych Irlandczyków.
- Co się dzieje? - pyta barmana.
- E, nic, bliźniacy O'Connorów znów zalewają pałę...

[SAIMIR]

Przy barze siedzi dwóch mężczyzn. Piją piwko równo i mocno. Nagle jeden z nich spada ze stołka na podłogę i leży bez ruchu. Jego przyjaciel spogląda na barmana i mówi. I to się nazywa siła charakteru. On zawsze wie, kiedy przestać.

[SAIMIR]

Co z Wami ? Nikt nie ma nowych dowcipów?

[ART]

to powyżej to nie jest kawał



- Panie doktorze, jakie jest Pana zdanie na temat alkoholu?
- Proszę pokazać...

[BAJ]

Pijany mąż wraca do domu nad ranem. Otwiera mu żona. Mąż na to: Kochanie jesteś w domu??? A ja ciebie całą noc po pubach szukałem...

[SAIMIR]

Miało być coś innego,ale się nie zmieściło....

[ART]

bardzo słabo piwny ten obrazek

[SAIMIR]

Dzięki,że zauwazyłeś
Aby był bardziej piwny , dodam że najlepiej oglądać go po trzech piwach .Teraz może być?

[celt_birofil]

Siedzą sobie przy piwku Zbigniew Boniek i Jan Tomaszewski. W pewnym momencie Boniek spogląda w niebo:
- Ciekawe, czy tam na górze też grają w piłkę nożną?

Tomaszewski na to:
- Też mnie to nurtuje. To moze zróbmy tak. Ten, kto pierwszy z nas pójdzie do nieba, zrobi rozeznanie.

Pierwszy do nieba trafił Boniek. Po pewnym czasie wychyla się zza chmurki i woła Tomaszewskiego:
- Janek ! Mam dwie wiadomości - dobrą i złą. Dobra to ta, że liga piłkarska gra tu cały rok. A ta zła - wystawili Cię do składu w najbliższą ligową środę