Tak,a ja w ubiegłą niedzielę wybrałem się na wyprawę,która okazała się niezłą eskapadą. Wróciłem utytłany w błocie od stóp do głów,ale szczęśliwy,bo widziałem dzięcioła czarnego
Różne są powody do szczęścia. Dzieciał czarny to mi czasem lata w pracy nad głową, ponadto pstre ( w trzech rozmiarach) i zielony. Oczywiście nie wszystkie na raz.
Ja cieszyłem się w zeszłym roku tym, że w granicach miasta Wrocławia, w okolicy gdzie mieszkam mogłem obserwować 7 gatunków dzięcioła. Oczywiście nie wszystkie naraz
Dodatkowo na firmowym parkingu nad głową latał mi dzięcioł czarny i zielony
Ostatnia zmiana dokonana przez JAckson; 2006-03-22, 12:00.
A ja widziałem już czajkę Znaczy wiosna.
Zaś mój przyjaciel pierwsze żurawie obserwował. Coraz bardziej zaczyna ciągnąć Dzika do błota Na razie na sobotę mam plany ornitologiczne, ale aulowo - klubowe. Zjazd Ornitologów Ziemi Łódzkiej...
Na północy też już coraz lepiej. Niedługo przyjdzie pora na odwiedzenie Półwyspu Helskiego. Jak się uda wstrzelić w dobry dzień to nie wiadomo na co się patrzeć. Np myszołowów można oglądać tak do 500 sztuk w ciągu kilku godzin...
I ja się pochwalę Wczoraj widziałam całe 7 bocianów łażących po polu.....(proszę się nie smiac. Bociany to jedne z nielicznych ptaków, które rozróżniam). Znaczy się: wiosna przyszła
Młode koty mają adhd, niestety.
Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.
Tzn odróżniam te bociany od innych ptaków...A jednego od drugiego nie
Młode koty mają adhd, niestety.
Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.
Dzień już na tyle długi, że po powrocie z pracy do domu mogłem wczoraj wyskoczyć z lornetką w pobliskie, nadodrzańskie tereny. Odra już odmarzła, ale pobliski stawek skuty lodem po dno.
Na początek usłyszałem i zauważyłem kilka potrzeszczy i trznadli które już intensywnie śpiewają. Potem na drzewie bardzo blisko mnie przysiadł pełzacz ogrodowy i intensywnie badał owe Najciekawsze były jednak gągoły na Odrze. 4 samce podrywające jedną samicę plus 1 odsobnik w szacie juv. Zachowania godowe były bardzo ciekawe i zabawne. Bardzo ładne ptaki. Pierszy raz widziane przeze mnie w granicach Wrocławia.
Na koniec zauważyłem chyba po raz pierwszy siedzącego bażanta na drzewie. Smieszny widok.
Łabędzie na Odrze pływały i latały w normalnych pozycjach i nie kichały
Ostatnia zmiana dokonana przez JAckson; 2006-03-24, 09:08.
W nocy zimno
po powrocie do domu powitał mnie hałas przelatujących kluczy dzikich gęsi
ale jeziorko do którego mam 150m nadal skute lodem
sikorki dokarmiane przez całą zime łobuzuja przy karmniku
Dzisiaj po powrocie z pracy zaobserwowałem zatrzęsienie sikor modrych w pobliżu domu. Zdziwiło mnie to nieco, bo jak dotąd widywałem pojedyńcze sztuki i to dość rzadko, w przeciwieństwie do bogatek. Mam wobec tego pytanko do lepiej zorientowanych, czy może to jest jakiś okres migracji?
Długo czekaliśmy ale się doczekaliśmy. W połowie września chłopaki z Brokreacji mogli pochwalić się pierwszą warką uwarzoną we własnym browarze. Był to Pils (10°Blg, 4,5%) o nazwie First Batch, którego oczywiście nie omieszkaliśmy spróbować jako pierwszego w czasie naszej...
Czy ktoś może się zastanawiał, albo wie, kiedy pojawiła się pierwsza etykieta "standard" i w jakim browarze?
I do kiedy były używane, bo niby to okres 1950-55, ale np. w Olsztynie produkcję piwa rozpoczęto w 1963 a 5 różnych etykiet typu standard jest znanych z tego browaru....
Dolnofrankoński Würzburg to bardzo ładne, stare miasto nad Mainem z wieloma zabytkami. Mieszka tu około 130 tyś. ludzi, jednak jak na Bawarię browarów tu bardzo mało bo tylko dwa. I oba są zlokalizowane na lewym brzegu Main, dokładnie po dwóch przeciwnych stronach górującej na wzgórzu...
Browar z Meklemburgii-Pomorza Przedniego wybudowany przez duński Harboes na pocz. lat 90tych XX w.
Podobnie jak firma matka specjalizuje się produkcji piw dyskontowo-sieciowych.
Ekstr. 12,5%
Alk. 5,6%
Piwo wielkanocne. To nie styl, tylko okres w którym się...
Po Hostivarach 1 i 2 to kolejny browar w tej okolicy Pragi ale tym razem rzemieślniczy. Zaczął funkcjonować we wrześniu 2020, a ja odwiedziłem jego siedzibę 2.10.2021 gdy to świętowano pierwszą rocznicę otwarcia. Najlepszy dojazd zapewniają kursujące tu co 10 minut pociągi, dojście od...
Comment