przy pwie o... KOTACH :))) !

[crizz]

tak, mam kota.
ale akurat z Toba nie mam zamiaru dyskutowac bo co do tego tematu jestes zbyt ograniczony i widzisz tylko swoj zadek i swojego kochanego pieska. nic wiecej.
mowic cos do ciebie, przedstawiac czarne na bialym - dlaczego kastracja itp.
ty dalej swoje ideologie wywalasz na forum ktore nijak maja sie z rzeczywistoscia.
idz do schorniska, popatrz na bezdomne koty na ulicach, idz na smietniska zobaczysz dlaczego kastracja kotow nierasowych (rasowy=rodowodowy) jest tak wazna, nie zaleznie czy kot mieszka w domu (tu skutki kastracji sa korzystne dla zdrowia) czy na dworze (tu skutki kastracji powoduja ze ten kot/kotka nie bedzie kolejnym kotem-"matką/ojcem".

Szkoda, że nie chcesz dyskutować. Ale rozumiem Cię - nie jest to łatwe w sytuacji, gdy ktoś przypiera do muru i zadaje niewygodne pytania. Potrzeba lat treningu, żeby opanować sztukę dyskusji.
A gdybyś chciał dyskutować, to dowiedziałbyś się, że wcale nie mam psa, z tych samych powodów - nie chcę go męczyć, trzymając go w mieszkaniu w bloku, w śmierdzącym centrum miasta.
W dalszym ciągu czekam, aż napiszesz coś o kotach. Założyłeś ten temat, to zobowiązuje.



Żą, tak od rana?

[garfunkel]

A propos ślimaka, wiecie, dlaczego kobieta ma nogi?

...to chyba na wiosnę te skojarzenia

[żąleną]

Żą, tak od rana?

Będę teraz przez miesiąc kobieta pracująca, może dlatego.

[kot_z_cheshire]

Będę teraz przez miesiąc kobieta pracująca, może dlatego.

Pięknie Żą, dopiero jak zakosztowałeś pozycji kobiety pracującej, to Ci sie nóżki przypomniały??

I nie przy śniadaniu takie pytania...Nie chodzi o pytanie...Ja znam odpowiedź

[yemiołka]

uwielbiam Was za te bezładne strumienie ślimaczej świadomości!
nota bene, nie pół stodoły, ale całą i pogryzł się z Pako. ten ślimak.

a mojemu kocurowi w końcu odrastają kudły na tyłku, poszarpane w boju. może jeszcze będzie przystojny....

[kot_z_cheshire]

A czy wygląda jak ryś??? Tzn czy ma poszarpane we frędzelki uszy???

[żąleną]

Właśnie przywuażyłem na forum, że powstał Koci Browar!

Czy aby wykastrowany?

[zythum]

Żą jakże potrzbny był Twoj powrót na forum i ta umiejętność zachowania dystansu a nie linczowania za poglądy odmienne

[kot_z_cheshire]

Czy aby wykastrowany?

Nie ukrywam,że wolałabym nie

[żąleną]

Ale wtedy może znaczyć teren brzeczką.

PS Zythum, w nagrodę za miłe słowa dostąpisz zaszczytu taskania ze mną beczki na przyszłosobotni obiad czwartkowy.

[dkrasnodebski]

Będę teraz przez miesiąc kobieta pracująca, może dlatego.

Czy to znaczy, że trza Cię teraz zwać Marysią?

[żąleną]

... przepuszczać w drzwiach, piwa nalewać.

[DariuszSawicki]

Chciałbym odświeżyć temat, tym bardziej że koty to moje ulubione zwierzaki.
W ełckim ratuszu mieszka bardzo sympatyczny kot Gustaw. Chodzi też po obrzeżach Urzędu Miasta i bardzo my go tu lubimy w Ełku.

https://www.youtube.com/watch?v=CIdi40ij0Lg

[Estrelicia]

Cudny Gustaw
A mój kot wabi się Porter. To tyle w temacie

[PaPe]

Koty są wredne. Tylko psy.
Te to gruzini.