W ostatnie święta razem z żonką, siostrą i szwagrem odświeżyliśmy po ponad 20 latach grę "Fortuna". Gra polega na handlowaniu parcelami, hotelami, knajpami itp. w starej Warszawie.
Moja sie nazywa Eurobusiness i ma co najmniej 15-17 lat.Po latach leżenia w szafie teraz jest ogrywana przeze mnie i córkę.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
A ja do jednych z ciekawszych zaliczam planszową wersję komputerowego szlagieru Civilization. Jak się gra w 3 lub 4 osoby, to jest to niezła radocha. Uproszczone w stosunku do komputerowej wersji zasady nadaja grze miodności.
Jako kultową grę planszową wspominam też Magię i Miecz, z wszystkimi jej pod-planszami, łacznie z tą w kosmosie Podróbka tej gry Magiczny Miecz była jednak już trochę zbyt przepakowana zasadami
Choć i ja do dziś przechowuję Magię i Miecz itp. to tym czasem gry planszowe zrobiły ogromny krok do przodu dzięki. Np. dzisiaj gry mają autorów tak jak książki, kupujesz i grasz w np. najnowszą grę dr Reinera Knizi. to oczywiscie nie jedyna zmiana, choć gry to gry, ale ich różnorodność .... powala. (Gdzie te czasy gdy na kolejną produkcję firmy Encore czekało się miesiącami:-) No i jeszcze ten odwieczny problem czasu czyli pieniędzy i miejsca do przechowywania.
Jeśli kiedyś graliście, a macie trochę czasu i chęci to możecie poznać w co się gra obecnie. Zajrzyjcie np. na stronę www.gry-planszowe.pl. (Mogę też podać parę angielsko języcznych stron).
A jeśli się wam spodoba to zapraszam do gry przy piwku.
Można też grać w gry planszowe w internecie. Ja czasami :-) gram w www.brettspielwelt.de (login pk286)
Widzę, że temat planszówek się nie rozwija. A szkoda bo część z nich naprawdę nadaję się jako dodatek do wieczornego popijania złotego trunku....
Ostatnio mieliśmy okazję spotkać się ze znajomymi w Warzelni Piwa. Na stół wylądowały dwie gry: China i Carcassone. Obie z dość prostymi zasadami, ale pozwalające sporo kombinować. Może Monpoly, Eurobiznes i Frotuna to klasyka. Jednak rzucanie kostką może na dłuższą metę frustrować. Dlatego warto poszukać czegoś nowszego...
Gram z kumplem w Carcassonne z dodatkami, próbowaliśmy też Osadniców z Catanu, ale we dwóch cienizna. Myślałem o zakupie Władcy Pierścieni (karciana) - grał ktoś?
Do tego oczywiście Scrabble, a z córką: Wilk i Owce, Superfarmer, To moja rybka, Drakon - wbrew temu co sugeruje nazwa, to dobre gry.
Carcassone rządzi! Choć niektóre dodatki nie podnoszą moim zdaniem grywalności.
Dla osób nie lubiących rywalizacji polecam Pandemię, naprawdę wciąga.
Na posiedzenia w parach - Rój (ale to gra logiczna).
Przy większej ilości osób i niewielkiej ilości alkoholu najlepsze chyba karcianki: Fasolki, Sabotażysta, 6 bierze.
A od 2-3 tygodni jestem zauroczony Jungle Speed, najwięcej radości daje po 3-4 piwach
Tu są wspaniałe gry planszowe - http://www.taktykaistrategia.pl
Strategie militarne, głównie z II wojny światowej ale nie tylko. Moim marzeniem jest pograć w to z kimś Do tej pory grałem tylko w komputerową odmianę (Panzer General II).
Grywamy bardzo dużo - żona, dzieci. Czasami dojeżdżają znajomi z własnymi grami i siedzimy do rana. Ostatnio graliśmy przy piwku warzonym przez brata
Przykładowe gry jakie wówczas lecą: Osadnicy, "Pociągi", Agricola, PuertoRico, Smallworld, Age of Empires, Dominion, Eufrat i Tygrys, K2, Mr Jack, Boże Igrzysko, StoneAge itp. itd i jeszcze dalej
Jest to wspaniały sposób spędzania czasu. Zwłaszcza jak jest większa ekpia. Gorąco polecam.
Dla początkujących polecam zwłaszcza "pociągi" (Wsiąść do pociągu - Europa).
Na posiedzenia w parach - Rój (ale to gra logiczna).
Dobre, dobre - grywamy w to czasem ze Slavoyem. Warunkiem jest niespożywanie piwa, albo w mocno ograniczonej ilości, bo drastycznie spada możliwość przewidywania ruchów przeciwnika i planowania strategii.
P.S. Dostałam rok temu pod choinkę - wigilia u moich rodziców. Tata zobaczył pudełko i pyta: "Co to jest ten HIV?" (ang. hive = rój)
Comment