Przy Piwie o Zakątkach Świata - odwiedzonych, wymarzonych

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • monne
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2006.02
    • 914

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik
    z lotu ptaka to akurat pocztówka którą sobie przywiozłem

    hiehie wiedziałam !!!!
    No ja mam tylko fotki, ale najważniejsze i najpiękniejsze mam wykadrowne wzrokowo i zachowane w główce...ah ta pamięć wzrokowa - dość często się przydaje
    .



    Comment

    • grzeber
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼🍼
      • 2002.05
      • 2875

      #17
      Z moich planów na razie mam :

      bliższe :
      - Albania i Macedonia
      - Ukraina i Mołdawia
      - Bułgaria

      dalsze :
      - Chiny i Mongolia transsibem
      - Iran i może Pakistan
      - Jedwabny Szlak
      - Azja południowo-wschodnia
      - Zakaukazie


      Chciałbym robić jeden dłuższy i jeden krótszy wyjazd w roku. A co z tego wyjdzie, zobaczymy.
      pozdrawiam
      www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

      Comment

      • lzkamil
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.01
        • 3611

        #18
        To ja z takich realniejszych planów...
        Prokletije (Albania i Czarnogóra) po raz drugi
        Durmitor (Czarnogóra)
        Maglić i Prenj (Bośnia i Hercegowina)
        Velebit (Chorwacja)
        Alpy Julijskie (Słowenia) po raz drugi
        Isle of Skye - Cuilin Ridge (Szkocja) - miałem wyskoczyć na sam koniec zesłania na Wyspę ale robota nie pozwoliła.
        Lepszy jabol pod okapem
        niż GŻ, CP i KP !


        Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

        Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

        Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

        Comment

        • adam16
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.02
          • 9865

          #19
          A ja bym się wybrał na jakiś, nawet krótki, lot orbitalny - tylko nie wiem jak w tym przypadku będzie z piwem...
          Browar Hajduki.
          adam16@browar.biz
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

          Comment

          • sopista
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.01
            • 1747

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16
            A ja bym się wybrał na jakiś, nawet krótki, lot orbitalny - tylko nie wiem jak w tym przypadku będzie z piwem...
            Zacznij od piwa w dużej (a nawet bardzo dużej) ilości to "orbitowanie" będziesz miał zapewnione.

            A tak poważnie to mogę się pochwalić głównie ZSRR. Począwszy od Władywostoku, Nachodki i Chabarowska przez Jakuck (latem i zimą), Bajkał i okolice tzn. Ułan-Ude, Irkuck, Brack (wraz z zaporą). Potem Turkmenistan, Tadżykistan i oczywiście tzw. średnia Azja: Samarkanda, Urgencz, Buchara czy Taszkient. Średnia Azja kilka razy. O części już europejskiej nie wspominam. Chociaż nie, Krym. Przez kolejne pięć lat spędzałem tam wakacje i zwiedziłem go dosyć dokładnie. Również po drugiej stronie Morza Czarnego Soczi i okolice Kaukazu. Wrócić chciałbym nad Bajkał i spędzić znów wakacje na Krymie. Co do piwa... w tym czasie nie nadawało się ono do picia, szczególnie słynne "Żiguliewskoje".
            A w Europie z bardziej zapamiętanych Francja i Dolina Loary z jej przepięknymi zamkami i w zeszłym roku Alzacja. Tu już o piwie można podyskutować, szczególnie w minibrowarach restauracyjnych Strasburga. A w tym roku jak zwykle za granicę... Warszawy do Bytowa na laną Gosię. O ile jeszcze Browar Goch będzie "żywy".

            Comment

            • huanghua
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2005.10
              • 1910

              #21
              Bajkał... eeech. Gdyby mi ktoś zaproponował dziś, to rzucam wszystko i jadę.
              Jadłeś wędzonego omula? Mniaaam
              Pamietam jak jednego dnia najedliśmy się omuli zapijając Balticą "trojką".
              Wydawało mi się wtedy, że doświadczam raju
              W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

              Comment

              • monne
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2006.02
                • 914

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua
                Bajkał... eeech. Gdyby mi ktoś zaproponował dziś, to rzucam wszystko i jadę.
                no to dawaj: o 4.13 zbiórka pod pkp wrocławskim
                .



                Comment

                • huanghua
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2005.10
                  • 1910

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika monne
                  no to dawaj: o 4.13 zbiórka pod pkp wrocławskim
                  OK
                  Tylko zabierz paszport, kurtkę ciepłą, kanapki i ciepłe majtki
                  W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

                  Comment

                  • monne
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2006.02
                    • 914

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua
                    OK
                    Tylko zabierz paszport, kurtkę ciepłą, kanapki i ciepłe majtki

                    i to wszystko?
                    .



                    Comment

                    • huanghua
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.10
                      • 1910

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika monne
                      i to wszystko?
                      Dobra, niech Ci jest.
                      Weź dwie pary majtochów
                      W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

                      Comment

                      • monne
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2006.02
                        • 914

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua
                        Dobra, niech Ci jest.
                        Weź dwie pary majtochów
                        JEEEEEESSSTT !!!! dzięki
                        .



                        Comment

                        • sopista
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.01
                          • 1747

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua
                          Dobra, niech Ci jest.
                          Weź dwie pary majtochów
                          I to barchanowych. O tej porze nad Bajkałem jeszcze lata niet. Na początku lipca woda miała 11 celsjuszów i to już raczej nie wzrastało. Za to przyroda już oszalała. Przecież w sierpniu/wrześniu już musiała być przygotowana do zimy. Zresztą zaraz sobie włączę filmik z naszego pobytu i sobie znów pomarzę.

                          Comment

                          • monne
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2006.02
                            • 914

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sopista
                            Przecież w sierpniu/wrześniu już musiała być przygotowana do zimy.
                            Czyli kąpiele zażywać najlepiej w tymże okresie?
                            .



                            Comment

                            • huanghua
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2005.10
                              • 1910

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sopista
                              I to barchanowych. O tej porze nad Bajkałem jeszcze lata niet. Na początku lipca woda miała 11 celsjuszów i to już raczej nie wzrastało. Za to przyroda już oszalała. Przecież w sierpniu/wrześniu już musiała być przygotowana do zimy. Zresztą zaraz sobie włączę filmik z naszego pobytu i sobie znów pomarzę.
                              Kolega po kilku kieliszkach "perciłki" wlazł do wody (temperatura coś w tych granicach ), ale ja go nigdy nie podejrzewałem o zdrowy rozsądek
                              W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

                              Comment

                              • sopista
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2003.01
                                • 1747

                                #30
                                Było kilku odważnych, jak się potem okazało przyjezdni z głębokiej Syberii. Ale nie ma się co przejmować. Tam gdzie pracowałem (135 km na północ od Moskwy) cały rok (w tym oczywiście w zimę) spora grupka ludzi zażywała codziennie kąpieli. Robiło to wrażenie szczególnie przy sporej ilości leżącego śniegu (tego towaru tam nigdy nie brakowało). A wracając do Bajkału. Aby naprawdę docenić jego urok trzeba pobyć trochę głębiej niż tylko w Listwiance dokąd dowozili turystów zagranicznych (tam jest hotel Inturistu). My płynęliśmy jeszcze kilka godzin statkiem do takiej rosyjskiej "turbazy" Pieszczannaja Buchta. Tam jest prawdziwa przyroda, tych widoków trudno zapomnieć.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X