JESTEM wiec mysle, PIJE wiec mam gardlo

[Radegast]

Czy jest sposob na to aby browek troche wolniej uchodzil?

Zastanawialem sie ostanio nad tym, dlaczego tak jest ze po mniej wiecej 5-6 (tutaj pijam 0.25l) kranik sie otwiera i niczym wodospad wola o swoje za kazdym kolejnym lykiem, a nie czeka na 'sposobna okazje'?

Moze ktos zna jakis sposob-poza medytacja, poniewaz wole sie ruszac-na to aby bylo inaczej?

Coprawda czasami wynikaja smieszne sytuacje, spowodowane szybka potrzeba, jednak nie mniej bywaja i takie uciazliwe.

[kot_z_cheshire]

Zanczy się: siusiu Ci się chce, tak?

[kloss]

Sytuacja chyba bez wyjścia.
Oczywiście zawsze można jakoś zawiązać/kobiety raczej nie/ale ta metoda nie wydaje się sensowna.

[Shlangbaum]

Idź się wyszczać po prostu a nie medytuj na forum

[kot_z_cheshire]

Idź się wyszczać po prostu a nie medytuj na forum

Oj Shlangbaum....Widzisz jakiś Ty jest. Radegast po prostu jakoś aluzyjnie dzieli się problemem. I to tak aluzyjnie, że w pierwszej chwili nie wiedziałam, czy mu piwa zabrakło i się żali czy raczej ma go juz za dużo...A Ty "szczać"...Gdzie subtelność

[Shlangbaum]

Tak jest jak jedni piszą w nocy posty po piwie a inni je czytają w nocy po piwie Znaczy się: idę już spać, bo głupio gadam

[Doodeck]

Tak jest jak jedni piszą w nocy posty po piwie a inni je czytają w nocy po piwie

A najgorzej mają ci, którzy czytają rano przed piwem

Ukłon dla Radegasta ze strony FCJP za "coprawda" i "nie mniej"

Notabene chyba najwygodniejszym sposobem na wydalanie piwa bez "sie ruszania" jest podwójna "reklamówka" supermarketowa.

[e-prezes]

czasem jest tak, że po 2-3 piwie (0.5 l) dopiero woła, ale następne co parę łyków już trzeba, a czasem już po pierwszym piwku się chce. z naturą nie ma co walczyć
wizyta na stronie to zawsze chwila relaksu i szkoda sobie jej odmawiać.

[CIESLE]

Czy jest sposob na to aby browek troche wolniej uchodzil?

Zastanawialem sie ostanio nad tym, dlaczego tak jest ze po mniej wiecej 5-6 (tutaj pijam 0.25l) kranik sie otwiera i niczym wodospad wola o swoje za kazdym kolejnym lykiem, a nie czeka na 'sposobna okazje'?

Moze ktos zna jakis sposob-poza medytacja, poniewaz wole sie ruszac-na to aby bylo inaczej?

Coprawda czasami wynikaja smieszne sytuacje, spowodowane szybka potrzeba, jednak nie mniej bywaja i takie uciazliwe.

Jest sposób jak dobrze pamiętam ćwiczył go Franciszek Buła w tryptyku ślaskim
trza zalać beczkę wodą zdjąć ubanko wleźść do niej (beczki) i potym to już do oporru
Ale ostrożnie bo mon sie utopić

[Chris]

Czy jest sposob na to aby browek troche wolniej uchodzil?

Zastanawialem sie ostanio nad tym, dlaczego tak jest ze po mniej wiecej 5-6 (tutaj pijam 0.25l) kranik sie otwiera i niczym wodospad wola o swoje za kazdym kolejnym lykiem, a nie czeka na 'sposobna okazje'?

Moze ktos zna jakis sposob-poza medytacja, poniewaz wole sie ruszac-na to aby bylo inaczej?

Coprawda czasami wynikaja smieszne sytuacje, spowodowane szybka potrzeba, jednak nie mniej bywaja i takie uciazliwe.

eee...to Ty sie ciesz,ja po wypiciu jednego piwa potrafie kilka razy biegać za potrzebą

[kot_z_cheshire]

eee...to Ty sie ciesz,ja po wypiciu jednego piwa potrafie kilka razy biegać za potrzebą

Czyżby tzw. "kobiecy pęcherz"???? Współczuję....

[Chris]

Czyżby tzw. "kobiecy pęcherz"???? Współczuję....

nie...powikłania po zapaleniu nerek.

[Radegast]

Ukłon dla Radegasta ze strony FCJP za "coprawda" i "nie mniej"

Dzieki niezamaco

Swoja droga, to nigdy nie bylem specjalista w jezyku polskim

[Radegast]

Jest sposób jak dobrze pamiętam ćwiczył go Franciszek Buła w tryptyku ślaskim
trza zalać beczkę wodą zdjąć ubanko wleźść do niej (beczki) i potym to już do oporru
Ale ostrożnie bo mon sie utopić

No i z cala scigodnoscia dla CIESLE, popieram pomysl jako wykonanie a tym bardziej bedzie to slawtne przy ognisku.
wieczoru cieplejszego pousadza sie niczym kamienie wspominane mise i bedzie sie ucztowac bez oderwania reki od kufla-zatem racmi bracia, gdzie owe niewiasty podajace jakze tu nalezyty trunek znalezc trzeba?

[ART]

Kurde Radek za długo siedzisz w tej Francyji albo za dużo wina sobie dzisiaj polałeś bo zupełnie nie mogę dojść do tego o czym dzisiaj piszesz. sam sobie poleję piwa, może percepcja mi się poprawi