Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pezet
Wasze sposoby na upał
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ShlangbaumJa też o dziwo zawsze w upały mam ochotę na gorącą i słodką herbatę.MM961
4:-)
Comment
-
-
Nie znoszę upałów w mieście!!! Mam niskie ciśnienie, więc upały mnie okrutnie osłabiają. Poza tym jak jest gorąco to zbytnio nie chce mi się jeść, za to piję non toper. Mineralną rzecz jasna z cytrynką. Poza tym biorę zimne prysznice i pozwalam odpocząć ręcznikom. Ogólnie jestem za upałami ale tylko i jedynie, gdy przebywam w okolicach zbiornika wodnego typu: jezioro, morze, ewent. czysta rzeka (o takie coraz trudniej). Wtedy po prostu siedzę cały czas w wodzie i cieszę się szczerze, że jest tak ciepło..
Comment
-
-
tak naprawdę w zurbanizowanych aglomeracjach da się funkcjonować dopiero po 22.00. wcześniejsze próby jakiejkolwiek zorganizowanej aktywności (np. praca) to tylko strta czasu, wata z mózgu i niecierpliwe odmierzanie czasu do końca pracy.......jubilat już się chłodzi!!!!
Comment
-
-
A ja tak lubię upały, jak jest gorąco, cudownie...mam chyba jakieś objawy pierwotnego kultu solarnego...
Sposoby mam takie : też mięta- ale ja to ją sobie zagryzam- tzn. listki mięty, która sobie rośnie w kuchni na parapecie..., poza tym - najlepiej się rozebrać do naga...- bardzo pomaga... ; w pracy - klimatyzacja jest- ale wolę jej nie włączać, bo po wyjściu na zewnątrz szok termiczny i gardło mi szwankuje momentalnie; a - i jeszcze wypijam około 2 litrów Muszynianki dziennie- ale to akurat codziennie - niezależnie od upałów, cały roczek...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika garfunkelpoza tym - najlepiej się rozebrać do naga...- bardzo pomaga... i jeszcze wypijam około 2 litrów Muszynianki dziennie- ale to akurat codziennie - niezależnie od upałów, cały roczek....
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika garfunkel...- najlepiej się rozebrać do naga......
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika garfunkel... i jeszcze wypijam około 2 litrów Muszynianki dziennie...Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
"W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."
"denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kangurplToż od tego zardzewieć można, wolęMłode koty mają adhd, niestety.
Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.
Comment
-
-
Ja tam upały lubię, byle nie w pracy. Wolę się pocić niż siedzieć w klimatyzowanym pomieszczeniu - od tego zaczynają się u mnie alergie A już w klimatyzowanych marketach umieram. Upał + czas wolny + piwo, to dla mnie raj.
No i wolę ciepło, nawet spore, niźli zimno. Zimne to ma być tylko piwo i ewentualnie lodyBrowar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
U mnie w biurze (nie sądziłem, że kiedyś tak napiszę ) jest taka klima, że nie zauważyełm nadejścia lata. A jestem ciepłofilem, więc chłonę temperaturę za każdym razem, gdy wyjdę.
Od piwa w upały tylko mi goręcej. Do gaszenia pragnienia używam napojów bezalkoholowych, a piwko popijam hobbystycznie
Comment
-
-
Słodka herbata z listkiem mięty jest super na upał, oprócz tego dużo wody w ciągu dnia i jakoś da się żyć.
Najlepsza jest jednak aklimatyzacja do upałów .
Do końca życia będe chyba pamiętać jak w zeszłym roku po zakwaterowaniu się w hoteliku w Bejrucie musieliśmy przestawić klimatyzację na 30 stopni bo inaczej było nam za zimno .pozdrawiam
www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej
Comment
-
-
co do upałów i pracy to dawniej miałem przekitrane, bo praca na zewnątrz i zawsze lato kończyło się spaleniem na raczka. ew. w piwnicy lub chłodnym, wilgotnym świeżo wybudowanym budynku bez okien, gdzie chłód był nie tyle przyjemny co dokuczliwy. podobnie w ostatniej pracy. było tak zimno, że zimą spadało do 12*C a tu trzeba klikać w klawisze; w lecie góra 16*C, więc już miodzio, ale na krótko. tylko jak się wyszło na zewnątrz to szok termiczny dopadał szybko.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pezetMoim sposobem na takie upały jest bardzo ostre jedzenie.
Wystarczy spojrzeć na "kulinarną" i klimatyczną mapę świata.
Tam gdzie gorąco i parno jada się bardzo ostro...
Comment
-
Comment