Przy piwie o… odchudzaniu

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pancernik
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.09
    • 9796

    genea, się nie poddawaj! Mój przykład dowodzi, że można zbijać wagę i degustować piwo (degustacja oznacza jednak 1, max. 2 piwa dziennie, ze wskazaniem na lagery i pszenice - są nieco mniej kaloryczne ).

    Comment

    • abernacka
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2003.12
      • 10862

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
      genea, się nie poddawaj! Mój przykład dowodzi, że można zbijać wagę i degustować piwo (degustacja oznacza jednak 1, max. 2 piwa dziennie, ze wskazaniem na lagery i pszenice - są nieco mniej kaloryczne ).
      Warto jednak dodać, że twoja dieta polegała na wyeliminowaniu praktycznie jedzenia. Pieczywo Wasa i kilka marchewek nie jest w moim mniemaniu pełnowartościowym pokarmem
      Piwna turystyka według abernackiego

      Comment

      • Pancernik
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.09
        • 9796

        Hm... jak to się mówi "cuś-za-cuś" .

        Comment

        • żąleną
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.01
          • 13239

          Pancernik, uważaj z tym odchudzaniem, żeby ci pancerz w miejscu publicznym nagle nie zleciał.

          Comment

          • genea
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2006.02
            • 1515

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
            genea, się nie poddawaj! Mój przykład dowodzi, że można zbijać wagę i degustować piwo (degustacja oznacza jednak 1, max. 2 piwa dziennie, ze wskazaniem na lagery i pszenice - są nieco mniej kaloryczne ).
            Pewnie masz rację, ale stosowaliśmy chyba inne diety... W mojej jest wyraźnie powiedziane STOP alkoholowi A nie chcę rozwalić efektów jakie już osiągnąłem tylko dlatego, że skuszę się na jakąś pszenicę
            Zbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
            Bractwo Piwne

            Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
            Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...

            Comment

            • Mistrzu
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2003.08
              • 750

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dkrasnodebski Wyświetlenie odpowiedzi
              Efektywne i trwałe odchudzanie to bardzo długotrwały i uciążliwy proces...
              U mnie mimo, że długotrwały to bez efektów. Jak zakładałem ten wątek ważyłem 94. Po trzech latach 89. Tragedia!

              Comment

              • kopyr
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2004.06
                • 9475

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mistrzu Wyświetlenie odpowiedzi
                U mnie mimo, że długotrwały to bez efektów. Jak zakładałem ten wątek ważyłem 94. Po trzech latach 89. Tragedia!
                Lepsza jest stabilna nadwaga (nadwaga, a nie otyłość), niż huśtanie wagą w tę i z powrotem. To tak gwoli pocieszenia.

                EDIT: poza tym schudłeś 6% i utrzymałeś. To też się liczy. Dramat by był jakbyś po 3 latach diety miał 104.
                Last edited by kopyr; 2010-04-21, 14:07.
                blog.kopyra.com

                Comment

                • Maciass
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2009.03
                  • 172

                  żeby miec efekty, wystarczy regularnie co ~3h jesc wtedy utrzymujemy szybki metabolizm, do tego, czasami spojrzec na tabele żywieniową produktów w koszyku. Kropką nad i będzie dziennik posiłków który można sciągnac z internetu (vitalmax) - sukces gotowy ja w 1,5 miesiąca zrzuciłem 17kg co prawda zaprzyjaźniłem się z bieżnią ale jedzeniem zdziała się niebo więcej niż wysiłkiem fizycznym

                  Comment

                  • genea
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2006.02
                    • 1515

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maciass Wyświetlenie odpowiedzi
                    ja w 1,5 miesiąca zrzuciłem 17kg
                    Zbyt szybka utrata wagi też jest niedobra. To szok dla organizmu, który będzie się bronił przed "zniszczeniem" i efekt jojo masz gwarantowany. A wtedy nawet dwie bieżnie Ci nie pomogą
                    Zbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
                    Bractwo Piwne

                    Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
                    Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...

                    Comment

                    • Bombadil13
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.05
                      • 2479

                      Niedawno podjąłem kolejnę próba zrzucenia kilku kilogramów.
                      Tym razem przyjąłem system polegający na dokładnej kontroli wagi. Jem co chcę, ... ale do czasu. Wieczorem, od około godz 18-19, rozpoczynam kontrolę wagi, aby na koniec dnia ważyć mniej, niż dnia poprzedniego. Jeśli około godz. 20 ważę tyle samo lub ciut więcej niż dnia poprzedniego, nie jem już nic; jeśli sporo mniej zjadam kolacyjkę; jeśli więcej (jeszcze się tak nie zdarzyło) zamierzam spalać gramy różnorodną aktywnością. Póki co system się sprawdza. W ciągu 20 dni (4 dni pauzy na uroczystości jedzeniowo-rodzinne) ubyły 4kg.
                      Poszukuję

                      Comment

                      • arcy
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2002.07
                        • 7538

                        Gdybyś na dodatek codziennie sprawdzał wagę wcześniej, poszłoby szybciej. Aż do całkowitego zniknięcia.

                        Comment

                        • bobsley
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2004.07
                          • 29

                          witam
                          Ja od 7 czerwca do dziś zrzuciłem 21 kilogramów. Używam do tego Diety Dukana. Ciekawych zapraszam na priv. I przy okazji pytanie: jaka jest zawartość węglowodanów w gotowym piwie? w 0.5 litra? Ta dieta polega na ograniczeniu węglowodanów (wyeliminować się zupełnie nie da - nawet najchudszy nabiał ma węgle, tylko kurczak i jajka to czyste białko, ale ileż można) więc chcę wiedzieć jak to wygląda...od czasu do czasu wypijam kufel ( na wszelki wypadek unikam ciemnych, mocnych i mocno słodowych piw)
                          pozdrawiam
                          Bobsley

                          Comment

                          • Mason
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼
                            • 2010.02
                            • 3280

                            Zamierzam się odchudzić, jak na razie kończyło się na zamierzeniach. Ale tym razem zmieniłem trochę cele i priorytety, więc może się uda :]. Sama waga mało mnie interesuje, ważne aby pozbyć się brzucha a tłuszcz zastąpić mięśniami. Mam ambitne plany aktywności fizycznej i nie podjadania wieczorami, plus trochę modyfikacji diety - oczywiście piwa nie odrzucę :]. Tutaj na wsi rozrywek i tak nie ma, więc jest czas na bieganie i inne sporty
                            JEDNO PIVKO NEVADI!

                            Comment

                            • Seta
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.10
                              • 6964

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bobsley Wyświetlenie odpowiedzi
                              I przy okazji pytanie: jaka jest zawartość węglowodanów w gotowym piwie? w 0.5 litra?
                              Dobre piwa pełne ok 3-4%, porter koło 8%, koncerniaki pewnie za zwyczaj nie więcej niż 1%... Generalnie węglowodany stanowią do 80% ekstraktu rzeczywistego.

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bobsley Wyświetlenie odpowiedzi
                              od czasu do czasu wypijam kufel ( na wszelki wypadek unikam ciemnych, mocnych i mocno słodowych piw)
                              Ciemny to bez sensu. Chociaż w Polsce często są dosładzane, ale typowe ciemniaki nie różnią się zbytnio od jasnych.

                              Comment

                              • bobsley
                                Szeregowy Piwny Łykacz
                                • 2004.07
                                • 29

                                czyli mam rozumieć że to 80% z ekstraktu końcowego? ( tzn np z 1,5 albo 2,5 ballinga?) wielkie dzięki...rozjaśniło mi to nieco

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X