Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Basik
Wyświetlenie odpowiedzi
Przy piwie o… odchudzaniu
Collapse
X
-
- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedziJa póki co odchudzam się za pomocą grabienia sporego terenu ze skoszonej trawy Grabię już godzinę, a jeszcze zostało na jakieś 20 minut. A potem to trzeba jeszcze pozamiatać, a następnie podocinać trawę przy krawężniku, bo kosiara nie chwyciła. No i chwasty powyrywaćWspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl
Comment
-
-
kurde! ale fajny temat!!!!
No panowie i panie! to nie ma to tamto! to trzeba po prostu zapierdalać i tyle!
i czasu wcale tak dużo nie potrzeba ... np. 3:33 maratonik..
Uważaj co Twoje dziecko robi w internecie - następnym razem zabierze Twój dowód...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marek-C Wyświetlenie odpowiedzikurde! ale fajny temat!!!!
No panowie i panie! to nie ma to tamto! to trzeba po prostu zapierdalać i tyle!
i czasu wcale tak dużo nie potrzeba ... np. 3:33 maratonik..
Kilka razy brałem udział w maratonie i półmaratonie warszawskim i wcale nie schudłem.
Chociaż może trzeba było biegać a nie drzeć japę na scenie? Kto wie?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marek-C Wyświetlenie odpowiedzikurde! ale fajny temat!!!!
No panowie i panie! to nie ma to tamto! to trzeba po prostu zapierdalać i tyle!
i czasu wcale tak dużo nie potrzeba ... np. 3:33 maratonik..
Ech..., wkurzyłem się..., a piwo ponoć uspokaja, więc...
Poza tym - po piwo mam ZNACZNIE bliżej, niż 42 km z hakiem, więc chyba nie będę się spinać
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dkrasnodebski Wyświetlenie odpowiedziPrzereklamowane.
Kilka razy brałem udział w maratonie i półmaratonie warszawskim i wcale nie schudłem.
Chociaż może trzeba było biegać a nie drzeć japę na scenie? Kto wie?
Ale na poważnie: Wielkie dzięki za doping! Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile dla nas biegnących robisz! Te kapele na trasie potrafią zdziałać cuda! Wtedy gdy już padasz na ryja, gdy wyłączyli światło i gdy rzucasz mięsem i zarzekasz się 'to kurwa ostatni bieg'! Gra muzyka i niesie do mety... potem VICTORY!!! I to uczucie na mecie, i przypominasz sobie jak na tym cholernym podbiegu grali!
Jeszcze raz dzięki
MarekUważaj co Twoje dziecko robi w internecie - następnym razem zabierze Twój dowód...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dkrasnodebski Wyświetlenie odpowiedziChociaż może trzeba było biegać a nie drzeć japę na scenie? Kto wie?
Mały licznik spalanych kcal w trakcie różnych czynności m.in. śpiewania i ( coś dla Marusi) koszenia trawników oraz grabienia trawy
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marek-C Wyświetlenie odpowiedziNo panowie i panie! to nie ma to tamto! to trzeba po prostu zapierdalać i tyle!
Innego sensownego rozwiązania nie ma!
Comment
-
-
Od prawie dwóch tygodni odchudzam się. Wyniki już są, ale i także skutki uboczne są zauważalne. Brak piwa w organizmie i nerwowość.
Comment
-
-
Odchudzasz się bez piwa? Sado-maso...
Poważniej, ja próbuję ograniczyć wieczorne spożycie do jednej, no może max. dwóch butelek, bo przy większej ilości włącza mi się "parcie na lodówkę" i wszystko bierze w łeb.
Właśnie obejrzałem kolejną transzę fotek ze Zlotu (BrowarBrother, dzięki!) i troszkę się podłamałem tzw. gabarytem własnym...
Wczoraj np. niejako w nastroju zaduszkowym wprowadziłem do organizmu tylko jedną butelczynę... litrową, koźlaka z Pivovarii...
Comment
-
-
Parcie na piwo ja również mam przeokrutne. Tym bardziej ze kuszą flaszki przywiezione z Frankonii (ostało się jeszcze ok. 150). Piwa nie widuję w lodówce a chłodziarkę do piwa juz odłączyłem.
Comment
-
-
Gdyby ktoś wymyślił piwo odchudzające, to myślę, że zbiłby majątek większy niż Onassis A przy okazji wytrąciłby z ręki naszym paniom (matkom, żonom i kochankom ) koronny argument "nie pij piwa bo ci brzuch rośnie"Zbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
Bractwo Piwne
Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika genea Wyświetlenie odpowiedziGdyby ktoś wymyślił piwo odchudzające,
I tak jestem wielką zwolenniczką zasady MŻ + poruszenie swoich szanownych czterech i efekt murowany. Tylko kto tak wytrzyma .......
Aaaaa jeszcze codzienna poranna dawka wody z cytryną jak się jeszcze do tego doda łyżeczkę miodu to i na przeziębienie pomoże
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika siostraaa Wyświetlenie odpowiedziAaaaa jeszcze codzienna poranna dawka wody z cytryną jak się jeszcze do tego doda łyżeczkę miodu to i na przeziębienie pomożeMłode koty mają adhd, niestety.
Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.
Comment
-
Comment