Przy piwie o… odchudzaniu

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    Pancernik, tyle tortur dla marnych 10 kilo? Chyba że istotnie chodzi o ten "efekt jaja": http://www.youtube.com/watch?v=EVabL...eature=related (od 4:58)

    Comment

    • Pancernik
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.09
      • 9797

      To zły film jest . Seksistowsko antyfeministyczny, a na dodatek wódkę w nim piją .
      Wracając "do adremu", nie były to aż takie tortury, zauważyłem na koniec, że łatwiej wytrzymać jest reżim "klasztorny" niż późniejszą wersję "lajtową"...

      Comment

      • abernacka
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2003.12
        • 10863

        Dziś po ponad pięciu miesiącach odchudzania moją waga odnotowała 108 kg, co daje minus dziewiętnaście kilogramów od rozpoczęcia kuracji.
        Ostatnia zmiana dokonana przez abernacka; 2010-04-09, 07:35.
        Piwna turystyka według abernackiego

        Comment

        • Pancernik
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.09
          • 9797

          Wczoraj spotkałem nie widzianego od około 10 miesięcy kolegę. Człowiek ma pewnie gdzieś pod 50-tkę, dwójkę dorosłych dzieci i wydawał się dość normalny. Jak go pamiętam, przy wzroście ok. 170 cm "ocierał się" o wagę 110 kg. Wczoraj zeznał, że waży... 68 kg! Je głównie jabłka i sałatę, piję tylko wodę i kawę. Ostatnio ponoć nieco przytył, bo lekarz go postraszył anoreksją. Człowiek biega codziennie jakieś dziwne odległości i rozważa start w maratonie. Świat się kończy...

          Aha, oczywistym jest, że go nie poznałem... .

          Comment

          • genea
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2006.02
            • 1515

            Od trzech tygodni jestem na białkowej diecie Ducana. Efekt: - 6 kg.
            Zbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
            Bractwo Piwne

            Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
            Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...

            Comment

            • abernacka
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛
              • 2003.12
              • 10863

              Początki każdej diety są zawsze obiecujące. Najważniejsze jest, aby po pierwszych sukcesach wytrwać w przekonaniu "muszę schudnąć".
              Piwna turystyka według abernackiego

              Comment

              • genea
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2006.02
                • 1515

                A to ja wiem. I wiem ile człowiek musi mieć w sobie samozaparcia żeby wytrwać... Na początku najbardziej brakowało mi słodyczy i piwa... Teraz juz się trochę przyzwyczaiłem...
                Zbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
                Bractwo Piwne

                Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
                Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...

                Comment

                • dkrasnodebski
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.05
                  • 2316

                  Słuchajcie nie róbcie sobie krzywdy!
                  Diety-cud i spadek wagi powyżej 3-4kg. miesięcznie to duży błąd.
                  Efektywne i trwałe odchudzanie to bardzo długotrwały i uciążliwy proces.
                  Z teorii jestem obryty
                  Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

                  www.radoslawstolar.pl

                  Comment

                  • Marek-C
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2005.12
                    • 848

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
                    Wczoraj spotkałem nie widzianego od około 10 miesięcy kolegę. Człowiek ma pewnie gdzieś pod 50-tkę, dwójkę dorosłych dzieci i wydawał się dość normalny. Jak go pamiętam, przy wzroście ok. 170 cm "ocierał się" o wagę 110 kg. Wczoraj zeznał, że waży... 68 kg! Je głównie jabłka i sałatę, piję tylko wodę i kawę. Ostatnio ponoć nieco przytył, bo lekarz go postraszył anoreksją. Człowiek biega codziennie jakieś dziwne odległości i rozważa start w maratonie. Świat się kończy...

                    Aha, oczywistym jest, że go nie poznałem... .
                    Coś masz do maratończyków?
                    Uważaj co Twoje dziecko robi w internecie - następnym razem zabierze Twój dowód...

                    Comment

                    • genea
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2006.02
                      • 1515

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dkrasnodebski Wyświetlenie odpowiedzi
                      Z teorii jestem obryty
                      Hehe, teoria zawsze jest oddalona od praktyki o ładne parę kilogramów
                      Zbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
                      Bractwo Piwne

                      Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
                      Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...

                      Comment

                      • Basik
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2006.06
                        • 1308

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika genea Wyświetlenie odpowiedzi
                        Od trzech tygodni jestem na białkowej diecie Ducana. Efekt: - 6 kg.
                        Mój szef stosował dopiero co dietę Ducana. Nie wiem ile schudł, ale chudł szybko. Trzeba przyznać, że bardzo restrykcyjnie jej przestrzegał ( tak przynajmniej zaobserwowaliśmy w pracy). Teraz je tak, żeby utrzymać efekt i żeby efektu jo-jo nie było. Ponoć jakiś czas po zakończeniu tej najbardziej restrykcyjnej części diety jeszcze chudł. Skończył ją jakiś miesiąc temu i raczej nie widać, żeby zaczął tyć na nowo. Tryb życia- kiedyś ponoć bardziej sportowy ( w dużej ilości rower i chyba judo), obecnie - głównie siedzący.

                        Tak więc Genea, życzę takiego samozaparcia i dobrych efektów

                        (ta co od dziś z czekoladkami rozstać się musiała )

                        Comment

                        • LenDo
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2006.09
                          • 395

                          Ja od października schudłem 7 kilo. Nie robię nic specjalnego, po prostu zacząłem studia.
                          No może mam trochę więcej ruchu..basen, wf, droga pieszo na uczelnie.

                          Z 73kg . zjechałem do 66 kg.
                          Mierzę 176 cm. wzrostu.

                          Teoretycznie to mam za małą wagę do wzrostu, ale w praktyce
                          wcale tego nie widać.
                          "Zbieracze to szczęśliwi ludzie" J.W.Goethe

                          Comment

                          • sergioP
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2005.09
                            • 1271

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika LenDo Wyświetlenie odpowiedzi
                            Ja od października schudłem 7 kilo. Nie robię nic specjalnego, po prostu zacząłem studia.
                            No może mam trochę więcej ruchu..basen, wf, droga pieszo na uczelnie.

                            Z 73kg . zjechałem do 66 kg.
                            Mierzę 176 cm. wzrostu.

                            Teoretycznie to mam za małą wagę do wzrostu, ale w praktyce
                            wcale tego nie widać.
                            Przy takim stosunku wagi do wzrostu, nie chudniesz. Mizerniejesz
                            - Wiesz Luciu, co ci powiem?
                            - ???
                            - ...napiłbym się piwa.

                            ------------------------------------------
                            Dzień dobry panu.
                            Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.

                            Comment

                            • sergioP
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2005.09
                              • 1271

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marek-C Wyświetlenie odpowiedzi
                              Coś masz do maratończyków?
                              Nie mają problemów z nadwagą
                              - Wiesz Luciu, co ci powiem?
                              - ???
                              - ...napiłbym się piwa.

                              ------------------------------------------
                              Dzień dobry panu.
                              Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.

                              Comment

                              • genea
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2006.02
                                • 1515

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Basik Wyświetlenie odpowiedzi
                                Tak więc Genea, życzę takiego samozaparcia i dobrych efektów
                                Dzieki za dobre słowo Ta dieta ma wiele etapów a ja jestem dopiero na początku drogi... Tak więc pierwsze piwo wypiję chyba dopiero na giełdzie w Żywcu
                                Zbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
                                Bractwo Piwne

                                Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
                                Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X