-
Czyli stosujesz dietę, lub jeśli wolisz zdrowo się odżywiasz. To kwestia nomenklatury.
Jeśli chudniesz to znaczy, że dostarczasz organizmowi mniej kalorii niż on w ciągu dnia wydatkuje. Jeśli kiedykolwiek przestaniesz się tak odżywiać, efekt jojo Cię dopadnie natychmiast. To jest pewne w 100%. Fizjologii nie oszukasz. Ty możesz jedynie ograniczyć skutki efektu.
Nie mniej gratuluje wyniku. Imponujący i napewno wyjdzie Ci na zdrowie. No i wyglądasz lepiej (Ania chyba nie będzie zazdrosna)
PoszukujęComment
-
Ja po 55 dniach mojej diety mam -8kg.
Wciąż za szybko chudnę, ale nie potrafię tego zmienić.
A przyznam szczerze, że w tym czasie kilkakrotnie odwiedzałem fast foody, uczestniczyłem w trzech trzydniowych libacjach jedzeniowych, a najczęściej jedzonym przeze mnie posiłkiem były pieczarki panierowne jajkiem i bułką tartrą, smażone w głębokim oleju.
Chyba trafiłem w idealny dla siebie sposób zrzucania wagi, pasujący do mojej mentalności. Uwielbiam statystyki i wykresy. Wpadłem w wagomanię.
PoszukujęComment
-
A ja mam 5 kilo nadwagi (nie śmiać się), które wbrew pozorom bardzo czuję (nie śmiać się), ale nie zamierzam się morzyć głodem, tylko przekuć to na mięśnie (nie śmiać się). Wiek już mało rozwojowy, ale może się uda. Bójcie się! (Nie śmiać się.)Comment
-
Buhahaha!Lotna ekspozytura browaru
Też Was kocham.Comment
-
NA WŁASNEJ SKÓRZE SPRAWDZISZ SKUTECZNOŚĆ MOJEJ STRATEGII.Comment
-
Mózgu.
Comment
-
Śmiejecie się a Żą zacznie chodzić na siłkę, ogoli się na łyso i na następnym zlocie będziemy do niego mówić "panie ochroniarzu"
JEDNO PIVKO NEVADI!Comment
-
Boję się tego jubileuszowego zlotu. Abernacka zniknie, a Żą się wypakuje... Co oni se o nas na tej Warmii pomyślą...
Comment
-
Wszystko gra, jestem w wieku, w którym jeden etap marszczenia mam już za sobą, ale kolejny właśnie się rozpoczyna.
Comment
-
Comment
-
Wiedziałem, że ktoś się czepnie... Albo Łysa, albo Sergio...
Klasyka: uderz w stół, nożyce (ups - pardą!
) się odezwą...
Żeby nie było off-topa, chyba znów muszę przestać wyżerać młodemu słodycze - nowa waga (Teraz Polska - Zelmer) wyświetla mi na czerwono...
Co gorsza, trzebaby też zredukować piwo do jednego (no, może dwóch...) dziennie
.
Comment
Tweet
-
To jest następca ich dietetycznego pilsa (chyba "Dia" piwa wyszły z mody):
https://www.browar.biz/forum/piwo/pi...di%C3%A4t-pils
tylko, że jeszcze bardziej odfermentowany. Z 11,1% ekstr. wyciągnęli 5,5% alk. Taki wynik w nie robi wrażenia na producentach polskich,... -
Jestem na diecie paleo i nie jadam zbóż za wyjątkiem sorgo i gryki. Jadam produkty zbożopodobne typu ryż, kasza. Czy znajdę piwo, które będzie zgodne z moją dietą? Coraz więcej ludzi stosuje tę dietę, więc jest to temat wart uwagi. Oczywiście dieta paleo wyklucza alkohol, ale raz na jakiś... -
Piwo warzone na okres Wielkiego Postu i chyba dlatego ma nieco większy ekstrakt 14,5% żeby wspierać organizm w zaostrzonej niegdyś postnej diecie (wg ratebeer). Alk. 5,5%
Od 2015 r. rozlewane do butelek.
Aromat - jest wędzenie, ale jak na ten browar to wydało mi się... -
Nie ma sensu podawać dokładnego adresu, bo w Reichelshofen jest chyba tylko ten browar....
Wioska położona jest ok. 8 km od słynnego miasteczka Rothenburg nad Tauberem, a najprościej dotrzeć do niej zjeżdżając z A7 (ok. 3 km).
Dojeżdżając do wsi, oczom naszym ukazują... -
Każdy chyba piwowar domowy, któremu udało się uwarzyć dobre piwo myślał o wyjściu ze swoim produktem „do mas”, czyli o otwarciu własnego browaru komercyjnego. Jestem prawdopodobnie pierwszym szczęśliwcem w Polsce któremu udało się zrealizować taki „upgrade” - wraz z dwoma wspólnikami,...
Comment