Słów kilka o "klasycznych" alkoholach

[Marcin_wc]

piwo NIE pasteryzowane uważa za klasykę ( coś jak Jack Daniels)

Jack Daniels, to coś jak Bud. Widzę, że już za klasykę uważa się to, co pokazują w TV.

[Maidenowiec]

Nie spotkałem się u nas z reklamą Jack'a Daniel'sa w TV. Nie można zaprzeczyć, że został wykreowany na klasykę. Poza tym też pod banderą Jack Daniel's można spotkać cuda jak Single Barrel w karafkach za naprawdę spore pieniądze.

[Marcin_wc]

Jak ja oglądam TV, to nie ma tylko reklam.

Buda pewnie też można spotkac w jakiejś wersji za pięć razy większą cenę, np. z tą pokręconą szyjką.

Chyba nie warto tego kontynuować w temacie o knajpie.

[Maggyk]

Wątek został wydzielony z tematu: Ciechanów, Kilińskiego 8, Pub Ciechan (przy browarze). Teraz możecie go kontynuować bez problemu, przynajmniej z mojej strony

[Maidenowiec]

Ale w filmach to już mamy ostry product placement. Trudno się dziwić firmie, że się reklamuje.

[pezet]

Jack Daniels, to coś jak Bud.

Porównanie Jacka do Buda to wielka obraza tego pierwszego i albo nie piłeś Jacka albo amerykańskiego Buda
O jakości i oryginalności Jacka nie będę się rozpisywał bo wystarczy poczytać o tym szlachetnym trunku choćby w internecie.
Zdrowie tym razem zacną Tennessee whiskey.
A to, że pokazują w TV nie dyskwalifikuje produktu i nie obniża jego jakości.
Widziałem w TV reklamy Chimay, Westmalle, Duvel i innych zacnych belgijskich piw i jakość jakoś po emisji nie spadła.

[Cez]

Porównanie Jacka do Buda to wielka obraza tego pierwszego i albo nie piłeś Jacka albo amerykańskiego Buda
O jakości i oryginalności Jacka nie będę się rozpisywał bo wystarczy poczytać o tym szlachetnym trunku choćby w internecie.
Zdrowie tym razem zacną Tennessee whiskey.
(...)

Oczywiście problem rozbija się o szczegóły, nikt nie powiedział co to był za JD...
Jeżeli najzwyklejszy to porównanie do bud'a powiedzmy, że jest trafne, ale jeśli już był to 'single barrel', to porównanie chybione...

[pezet]

Jeżeli najzwyklejszy to porównanie do bud'a powiedzmy, że jest trafne.

Nie zgadzam się. Nawet najzwyklejszy JD aby być właśnie JD musi być poddany całemu, dość skomplikowanemu procesowi jego produkcji co już czyni go wyjątkowym i wpływa na jego smak, zapach, barwę.... Oczywistym jest, że edycje 'single barrel' są wyjątkowe i tutaj nie ma wątpliwości.
Nie wiem czy, wydaje mi się negatywne, zdanie na temat "zwykłego" JD wynika z jego wielkiej popularności?

[Cez]

JD jest tak samo masowym produktem jak i Johnny Walker Red Label... nie mam nic przeciwko dostępności JD w sklepach, ale co do wyjątkowości, to nie przesadzałbym...

[Cez]

nie chcę być złośliwy, ale piwo EB było filtrowane 3 razy

bez urazy, kazdy pije, to co lubi a nie to co modne (oby)

[pezet]

Zwykła filtracja, a proces charcoal-mellowed - chyba nie ma co porównywać . Do tego te min. 2 lata w dębowych, wypalanych (odpowiedni stopień oczywiście) beczkach, odpowiednie warunki itd. Oczywiście, że jest to masowy produkt ale czy my (konsumenci) nie jesteśmy temu troszkę winni. Smakowało, chcieliśmy więcej, akurat JD się postarał i już.
Co do mody, popularności JD czy Jaśka to chyba jest teraz regres - tak mi się wydaje.
No i nigdy moje podniebienie (i nie tylko) nie podążały za modą
Przyznam się, że szkocką, tennessee czy bourbon'a pijam bardzo rzadko bo nie są to moje ulubione trunki choć smaczki można tam ciekawe wyciągnąć. Jak ktoś coś dobrego ma i nie wleje tam coli lub wrzuci tony lodu to z ochotą szklaneczkę wychylę.
Pozdrawiam

[Cez]

U mnie JWRL nie ma wysokich notowań
Zgadzam się na szklaneczkę bez dodatków, do wspólnego wyciagania wniosków
Pozdrawiam

[Marcin_wc]

Chyba raczej trzy, a nie dwa lata.

Dla mnie JW i JD w podtawowych wersjach to zwykła masówka.

[mr-perez]

Dla mnie JW i JD w podtawowych wersjach to zwykła masówka.

Chociaż trochę z "górniejszej" półki, ale trudno się nie zgodzić. Masóweczka niestety .

[Cez]

Chociaż trochę z "górniejszej" półki, ale trudno się nie zgodzić. Masóweczka niestety .

'górniejsza' to tylko jeśli chodzi o cenę