Nalewka na bursztynach powinna być robiona na spirytusie, więc miała prawo "przytkać". Zasadniczo do stosowania zewnętrznie (nacieranie - bóle mięśni, stawów, itp), lub wewnętrznie (łyżeczka dodana np. do herbaty w przypadku przeziębienia itp.) U mnie dojrzewa na bursztynach zebranych własnoręcznie (spirytus niestety kupny
) Mam nadzieję, że jeszcze przez dłuższy czas nie będę musiał jej używać.

Comment