Czy wszyscy powyżej xxxxx ilosci postów mają takie samo zdanie?;-)

[dkrasnodebski]

Po pierwsze, efcejotpe - czyjegoś.

Po drugie, ponieważ należę tylko do siebie, powinno być ZA ZA. Nie mylić z ZSĄ ZSĄ GABOR.

A jak ktoś napisze ZU ZA to co to znaczy?

[zythum]

Jesteś dla mnie zwykłą 'wycieczką osobistą'. Unikasz poważnych dyskusji.

Litwo Ojczyzno, moja ten tylko Cię ceni co
dwieście harmat grało,
A gdy przyjdzie wróg podaplić Twój dom
po prostu słodki,

[dkrasnodebski]

Litwo Ojczyzno, moja ten tylko Cię ceni co
dwieście harmat grało,
A gdy przyjdzie wróg podaplić Twój dom
po prostu słodki,

Leśmian by tego lepiej nie napisał.
Tate jestem z Ciebie dumny.

[żąleną]

Info dla ARTa: To wszystko przez ZA i jego kumpli z miasta

Przynajmniej mamy miasto w naszym mieście.

[Marusia]

No tak, to Jackson teraz się śpieszy (w korkach) do domu, żeby kontynuować tę nierówną walkę międzymiastową

[crizz]

Przepraszam, ja tylko tak, żeby sobie zaprenumerować.

[kot_z_cheshire]

Przepraszam, ja tylko tak, żeby sobie zaprenumerować.

Przyznaj się od razu, że chciałeś sobie posta nabić a nie rozmywaj tematu prenumeratą

[kangurpl]

Jako leszcz XXXXX'sowy napiszę tylko jedno:
ale Was dzisiaj pogięło

[kot_z_cheshire]

Szprotka, leszcz...Czy w związku z nadchodzącymi świętami miałby ktoś ochotę porobić za karpia? Staw już jest

[Marusia]

To jest piaskownica nie staw, wbrew pozorom

[kot_z_cheshire]

Cóż mogę powiedzić...Piaskownica...piaseczek...żwirek...W takim razie trafiłam do miejsca bardzo odpowiadającego kotom

[mr-perez]

kopytko

[JAckson]

Całą trójka (ZA, ZY, DEKRA) zgłosi się z opiekunami do pani Bożenki z dyżurki w celu wykupienia kapci. Włażenie na forum bez kapci to szapan na wioche i dowód na beznadziejne fotki

[Marusia]

Jacuś, czyżbyś dopiero dotarł do dom? Pochwal się, ile stałeś w korkach - bo ja dziś przed południem postałam przy Hali Ludowej paręnaście minut nie ruszając się o centymetr zrezygnowałam i wróciłam do domu

[JAckson]

Jacuś, czyżbyś dopiero dotarł do dom? Pochwal się, ile stałeś w korkach - bo ja dziś przed południem postałam przy Hali Ludowej paręnaście minut nie ruszając się o centymetr zrezygnowałam i wróciłam do domu

Byłem w Dziekanacie i u BigLebowskiego po drodze z kadzią zacierno-warzelną. JAkie korki