Odwyk od Forum...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • slavoy
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛
    • 2001.10
    • 5055

    Odwyk od Forum...

    Chyba muszę taki podjąć
    Przed chwilą, posząc służbowego e-maila, podpisałem się:
    ...
    z upoważnienia kier....
    slavoy [TAB] hasło

    Na szczęście zorientowałem się przed wysłaniem
    Dick Laurent is dead.
  • JAQBA
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2006.08
    • 1352

    #2
    Na nieszczęście takie wpadki najczęście przytrafiają mi się z telefonem
    "Dzień dobry Klimat słucham ? Jagoda J... w czym mogę pomóc?"
    A znajomi odkładają szybko słuchawkę albo nabijają się przez następne dni

    Comment

    • adam16
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.02
      • 9865

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAQBA
      Na nieszczęście takie wpadki najczęście przytrafiają mi się z telefonem
      "Dzień dobry Klimat słucham ? Jagoda J... w czym mogę pomóc?"
      A znajomi odkładają szybko słuchawkę albo nabijają się przez następne dni
      Mam dokładnie to samo. Tylko "Jagoda J..." u mnie jest zastąpione przez "Adam P...", a Klimat przez TP
      Last edited by adam16; 2006-11-23, 17:33.
      Browar Hajduki.
      adam16@browar.biz
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

      Comment

      • slavoy
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🥛🥛🥛
        • 2001.10
        • 5055

        #4
        Spoko... Wy się tylko przedstawiacie. Mi się parę razy wyrwało "Dyspozycja (ew. nazwisko), słucham?"
        Ale to poza tematem.
        ...aaaa jak widać odwyk się nie udał
        Dick Laurent is dead.

        Comment

        • Cez
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.01
          • 1789

          #5
          Niektórzy w domu potrafią powiedziec do słuchawki "piekarnia, słucham" albo założyć tylko okulary i powiedzieć "spółdzielnia, słucham"
          Masz stare niepotrzebne rzeczy, to napisz.

          Comment

          • Ahumba
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛🥛
            • 2001.05
            • 9070

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cez
            Niektórzy w domu potrafią powiedziec do słuchawki "piekarnia, słucham" albo założyć tylko okulary i powiedzieć "spółdzielnia, słucham"
            Mnie się kilka razy zdarzyło rzec w domu do telefonu:

            Oficer dyżurny .........
            Last edited by Ahumba; 2006-11-24, 15:50.
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

            Comment

            • dziku
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2002.12
              • 1992

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ahumba
              Mnie się kilka razy zdarzyło rzec w domu do telefonu:

              Oficer dyżurny .........
              A mnie "Lekarz dyżurny...." - szczególnie jak mnie telefon wyrwał z "odsypiania" dyżuru... Zdarzało się też w klinice już po zdaniu dyżuru, że się tak przedstawiłem do słuchawki, ale dla kogoś kto mnie zbudził w domu było to sporo bardziej szokujące
              Dziku


              Comment

              • emes
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.08
                • 4275

                #8
                Napiszę coś nie na temat, jak zresztą większość tu się wypowiadających, oprócz na pewno założyciela wątku Kiedyś miałem coś takiego jak np telefon z samego rana, ktoś mi zaczął coś opowiadać myśląc, że poznam głos i wysłucham do końca jakieś tłumaczenia, a ja tylko odpowiedziałem, że mnie ta oferta nie interesuje, proszę więcej nie dzwonić o tej porze i odłożyłem słuchawkę. Telefon zadzwonił drugi raz, okazało się, że to dzwoniła znajoma osoba z pracy, była niby "awaria komputerowa" , nie można było prowadzić sprzedaży, bo jak się póżniej okazało "ktoś źle kliknął", albo jak to można ując, "to był zły operator" albo np "to zła kobieta była", i cały raban o duperelę z samego rana jak jeszcze nawet budzik nie zadzwonił, żeby wstawać

                Comment

                • mark33
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2005.04
                  • 3283

                  #9
                  1. Z odbieraniem telefonów mam trochę inaczej, w domu mówię pod nosem z zaciśniętymi zębami k****, po czym odbieram .

                  2. Zamiast włączyć zwyczajnie wygaszony monitor daję: Alt+Ctrl+Del Login Hasło i czekam nie wiem na co , chyba na kolejne piwo

                  Comment

                  • yemiołka
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.02
                    • 1012

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ahumba
                    Mnie się kilka razy zdarzyło rzec w domu do telefonu:

                    Oficer dyżurny .........
                    no wiedziałam, bumelancie jeden!!!
                    a: "- Giees, słucham"
                    to oczywiście nie weszło w krew, co?! i się klyenci nie mogą dodzwonić, lebiego, bo słuchawki nie podnosisz!
                    **** zbliża ludzi... :-]

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X