Dowcipy, które śmieszą tylko nas

[genea]

No i dupa. Nie rozumiem

Bo z założenia tego działu to miało śmieszyć tylko fidoangela

[Promil03]

Bo z założenia tego działu to miało śmieszyć tylko fidoangela

Nie mówię, że mnie nie śmieszy, mówię, że nie rozumiem.

[Doodeck]

Fidoangel, nie wiem jaką telewizję oglądałeś: bo jeżeli polskojęzyczną, to podejrzewam, że to sprawka tłumacza - pewnikiem idzie o dwuznaczność słowa "tapeta" - tutaj także jako "makijaż" no i już dowcip zrozumiały...

Ale jeżeli anglojęzyczną, i cytujesz za oryginałem, to nie mam pomysłu... chyba, że faktycznie jakieś klimaty Monty Pythona...

[fidoangel]

"twarzą do ściany..." miało być w formie rozkazującej w języku niemieckim.

Ten dowcip miał śmieszyć tylko mnie ale wiesz, po starej znajomosci, złamię zasady tego działu i też się z niego śmiej

Ps. było do Promila ale inni też niech sie pośmieją...

[Gringo]

Mąż wraca po ciężkim dniu w pracy do domu. Wchodząc do środka widzi swoją żonę zjeżdżającą po poręczy schodów.
-Co robisz, kochanie? - zapytał
a żona na to:
-grzeje ci pieroga!

[krasnal45]

Nie mówię, że mnie nie śmieszy, mówię, że nie rozumiem.

a czy to nie wychodzi na jedno?

[Promil03]

Oj tam, oj tam...

[Krzysiu]

- Czarownicę spalić!!!
- Ale ona taka śliczna...
- No dobrze... Ale potem spalić!!!

[Pudlarz]

Zdenerwowana matka pisze do nauczycielki:
"Bardzo prosimy już nigdy więcej nie bić Jasia! Bo to słabe, dobre, biedne dziecko. My sami nigdy go nie bijemy. Chyba, że w obronie własnej..."
- - - - - - - - - - - - - - - - -
- Zawód ojca?
- Ojciec nie żyje.
- Ale, kim był?
- Gruźlikiem.
- Ale, co robił?
- Kaszlał.
- Ale, z czego żył? Z tego się przecież nie żyje.
- No to przecież mówię, że nie żyje...
- - - - - - - - - - - - - - - - -
George W. Bush i Wladimir Putin poddali się hibernacji. Budzą się po dwudziestu latach, patrzą, a tu dzisiejsze (tzn. aktualne) gazety. Bierze Putin jedną, czyta i śmieje się.
Bush pyta:
- Co jest?
- USA przeszło na komunizm!
Bierze więc Bush inną gazetę, czyta i ryczy ze śmiechu.
- Co tam wyczytałeś?
- Zamieszki na granicy polsko-chińskiej!

[crocco]

Hrabia z Janem pojechali na polowanie. Po drodze na rozgrzewkę wypili strzemiennego. Widza jelenia. Hrabia wypalił i nie trafił. No to wypili jeszcze raz. Znów widza jelenia. Hrabia znów wypalił i nie trafił. Znowu wypili. Jada dalej i widza jelenia. - Hrabio, może teraz ja spróbuję? - Dobrze Janie. Jan strzelił i jeleń padł. - Jak to zrobiłeś? - Trzeba celować w środek stada...

[beerek62]

Pan i pani żyjący w wolnym zwioązku robią porządki w domu. Pani sprząta w kuchni, pan porządkuje przedpokój. W pewnej chwili pan krzyczy do swojej partnerki
"Kochanie, wyjdziesz za mnie ?"
Pani mocno zdziwiona
"Ale kochanie, zawsze byłeś przeciwny małżeństwu..."
Pan nieco zdenerwowany
"Na śmietnik, wyrzucić śmieci, ty głupia babo!".

[Maciass]

Zenek siedzi w pociągu naprzeciwko seksownej blondyneczki mającej na sobie kusą mini.


Mimo cholernego wysiłku nie może się powstrzymać, aby patrzeć na jej spódniczkę, po chwili podniecony dostrzega, że blondyneczka nie ma na sobie bielizny.

Blondyneczka po jakimś czasie uświadamia sobie, że koleś się wpatruje i pyta:

"Czy ty się właśnie patrzysz na moją cipeczkę?"

"Tak, przepraszam, to się więcej nie powtórzy"

"Nic się nie stało" rzekła blondyneczka, "Moja myszka jest niesamowita, potrafi robić różne rzeczy, np. pocałować cię"

Po chwili brzoskwinka śle mu buziaka.

Zenek, który jest całkowicie zafascynowany, zastanawia się co jeszcze potrafi jej cipcia.

"Mogę nią też mrugnąć" powiedziała. Zenek nie wierzy własnym oczom... cipka do niego mruga.

Dziewczyna wyraźnie podniecona, klepiąc rączką po siedzeniu mówi:"Może usiądziesz obok mnie?"

Zenek bez zastanawiania zajmuje miejsce.

"Proszę cię, włóż w nią paluszek" mówi zaczerwieniona dziewczyna.

Zenek: "No nie mów, że potrafi gwizdać".

[Latarnik]

Teściowa leży na łożu śmierci, przy którym czuwa zięć.
Nagle do pokoju wpada mucha.
Teściowa otwiera oczy i zaczyna za nią wodzić wzrokiem.
Zauważył to zięć i mówi:
- Mamo! Niech się Mama nie rozprasza!

[ppns]

Teściowa leży na łożu śmierci, [..]

- Mamo! Niech się Mama nie rozprasza!

........................

Jaka jest różnica między matką a teściową ?
Jak między mamą a mamusią.

........................

Dyskutuje dwóch kumpli
-czemu wczoraj nie byłeś na zlocie twardzieli ?
-żona mnie nie puściła.

........................

Trzy nietoperze wiszą na gałęzi głową w dół.
Nagle jeden się przekręcił do góry i usiadł. Drugi mówi
do trzeciego:
- Patrz , Grzegorz zemdlał !

[tom38]

BAR...Siedzi i szama dwóch gości przy jednym stoliku
Jeden kultuta przez u ,drugi świni.....siorbie,chlipie,ciapie....ot ciamcia
Panie .......a co pan jak ta ŚWINIA spożywasz......pan spogląda to tu to tam i
AŁŁŁŁŁIIIIITAMMMM