Dowcipy, które śmieszą tylko nas

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • crocco
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2010.12
    • 590

    Złapał diabeł Polaka, Anglika i Francuza.
    - Macie wykrzyknąć słowo, a jeśli echa nie będzie słychać co najmniej 5
    minut – zabiję!
    Anglik krzyknął – O...k...eeee...jjj! – echo słychać było 3 minuty.
    Francuz krzyknął – O...uuu...iiiii! – echo słychać było 4 minuty.
    Polak krzyknął – Darmo piwo lejąąąąąąą!
    A echo: "Gdzie... gdzie... ?" słychać było dwie godziny.

    Comment

    • mark33
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2005.04
      • 3283

      Bóg stwierdził, że Adamowi się nudzi i postanowił jakoś temu zaradzić. Zwraca się zatem do Adama:
      - Adamie, widzę, że ci się nudzi. Postanowiłem. Stworzę ci istotę. Istotę, która będzie piękna, mądra i inteligentna. Cudowna, miła. Jednym słowem stworzę ci istotę idealną! Ale musisz mi oddać swoją nogę...
      - Nogę?! A co dostanę za żebro?

      Comment

      • mark33
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2005.04
        • 3283

        Do rabina przychodzi Riwka i mówi:
        - Rebe! Ty mnie rozwiedź z Lampe.
        - Tak cóż! Rozwiedziemy.
        Po trzech miesiącach znowu Riwka przychodzi i mówi:
        - Rebe! Ty mnie wydaj za mąż!
        - A za kogo?
        - Jak to za kogo? Za Lampe!
        - Za tego samego Lampe?
        - Nie! Za innego.
        - A cóż ty się tak uparła na tego Lampe?
        - Och! Rebe! Toż są dwa rodzaje lampe: lampe wiszące i lampe stojące!

        Comment

        • mark33
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2005.04
          • 3283

          Jasio siedzi w kościele i wymachuje, kręci różańcem na palcu. Podchodzi ksiądz i mówi:
          - Dziecko moje drogie, nie machaj tym różańcem, bo na każdym siedzi mały aniołek.
          Ksiądz odszedł, na to Jasio:
          - No to się, kur**, teraz trzymajcie chłopaki!

          Comment

          • crocco
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2010.12
            • 590

            -Oooo, Lucyna, schudłaś! Jakaś nowa dieta?
            -Tak. Marchew, cebula i ziemniaki.
            -Gotowałaś, piekłaś?
            -Kopałam!

            Comment

            • mark33
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2005.04
              • 3283

              Jak Rydzyk przeprosił prezydenta? Zadzwonił do prezydenta.
              - Halo, to ty Jarku?
              - Nie, to ja Lech
              - A, to przepraszam...

              Comment

              • crocco
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2010.12
                • 590

                Facet nie pies, na kości nie leci, ale też nie sikorka, żeby słoninę wpierdalać .
                Za to dzięcioł bo lubi pukać.

                Comment

                • mark33
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2005.04
                  • 3283

                  W psim temacie:


                  Żona powinna traktować męża jak psa - dobrze karmić, nie drażnić i czasami wypuszczać na noc...

                  Comment

                  • Gringo
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼
                    • 2007.07
                    • 2161

                    "Ministrem infrastruktury został Sławomir Nowak. Tusk zapewniał, serio mówimy, że Sławek się świetnie sprawdzi w kolejnictwie. Dotychczas znany był rzeczywiście z tego, że żadnej kolejki nie opuszczał."

                    Comment

                    • Gabe
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2010.03
                      • 405

                      Stara mądrość mówi, że kiedy odkryjemy, iż padł koń, na którym jedziemy, najlepszym wyjściem jest z niego zsiąść.

                      Jednakże w biznesie znane są również inne strategie:

                      * Kupno mocniejszego bata.
                      * Zmiana jeźdźca.
                      * Zapewnienia typu “Zawsze jeździliśmy w ten sposób na koniu.”
                      * Zwołanie komisji do zbadania konia.
                      * Organizowanie delegacji mających na celu sprawdzenie, jak gdzie indziej jeździ się na martwych koniach.
                      * Opracowanie standardów dotyczących jazdy na martwych koniach.
                      * Zatrudnienie psychologa mającego przywrócić martwemu koniowi chęć do jazdy.
                      * Szkolenie dla pracowników w celu podniesienia ich zdolności jeździeckich.
                      * Analiza sytuacji martwych koni w dzisiejszym otoczeniu.
                      * Zmiana norm, dzięki której koń nie zostanie uznany za martwego.
                      * Zatrudnienie podwykonawców mających ujeżdżać martwego konia.
                      * Zebranie wielu martwych koni w celu zwiększenia szybkości.
                      * Ogłoszenie, że żaden koń nie jest zbyt martwy.
                      * Przeznaczenie dodatkowych środków na zwiększenie wydajności konia.
                      * Przeprowadzanie analizy rynku mającej wykazać, czy podwykonawcy mogą ujeżdżać tego konia taniej.
                      * Kupno produktu mającego sprawić, że martwy koń będzie biegał szybciej.
                      * Ogłoszenie, że koń jest teraz: lepszy, tańszy i szybszy.
                      * Przeprowadzenie badań nad sposobami wykorzystania martwych koni.
                      * Dostosowanie wymagań wydajności dla koni.
                      * Ogłoszenie, że przy produkcji tego konia, koszt był zmienną egzogeniczną.
                      * Uznanie obecnego stanu konia za standard.
                      * Awansowanie konia na stanowisko kierownicze.

                      Comment

                      • wpadzio
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼🍼
                        • 2011.06
                        • 2654

                        Myślę, że pasuje tutaj, bowiem opowiadany w towarzystwie nie wszystkich śmieszył. Oczywiście znacznie lepiej go opowiadać z mimiką i gestami, no ale spróbuję

                        Kwiecień 45 roku. Ofensywa na Berlin. Stoi w długim rzędzie tyraliera radzieckich czołgów w oczekiwaniu na rozkaz ataku. Dowódca ze stanowiska dowodzenia umieszczonego gdzieś kilometr z tyłu na wzgórzu ma doskonały ogląd na całą sytuację.
                        W pewnym momencie podejmuje decyzję i i drogą radiową wydaje rozkaz do czołgistów - Wpieriod!
                        Czołgi ruszają. Poza jednym, w samym centrum zgrupowania.
                        Dowódca jeszcze raz - Wpierod!!!Anu dawaj!!!!! Czołg ani drgnie. Krasnoarmiejski generał dostał piany i zaczął się drzeć - Job Twoju mać!!! Kurwa!!! ...
                        I po chwili właz czołgu się otwiera... Wychyla się młodziutki czołgista. Pewnie jego pierwsza akcja. Rozgląda się na boki powoli... Zdejmuje delikatnie hełmofon...Jeszcze raz się rozgląda i mówi z ogromnym zdumieniem, szeroko otwierając oczy - Nie możet być. Szapka gawarit.....
                        Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                        Serviatus status brevis est
                        3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                        Comment

                        • arzy
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.06
                          • 2814

                          Idzie Czerwony Kapturek przez las i widzi Pinokia. Łapie go za szmaty, rzuca o ziemie, siada na twarzy i krzyczy:
                          -Kłam Pinokio! Kłam....!!
                          "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                          Bractwo Piwne
                          Skład Piwa
                          Piszę poprawnie po polsku!

                          Comment

                          • Gringo
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼
                            • 2007.07
                            • 2161

                            Kilka dni temu, sytuacja autentyczna.

                            Katowice Zawodzie, mały sklep spożywczy. Wchodzi miejscowy pijaczek i prosi o Żubra, okazuje się że brakuje mu 20 groszy.
                            Ekspedientka: dam Panu Harnasia, jest tańszy,
                            Klient: nie chcę Harnasia, bo mi nie smakuje...
                            Last edited by Gringo; 2011-11-25, 13:28.

                            Comment

                            • Fala
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2004.07
                              • 671

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gringo Wyświetlenie odpowiedzi
                              ... Wchodzi miejscowy pijaczek ...
                              to był koneser ... tańszych piw
                              Napis: "ściągnięto 99%" cieszy tylko przez pierwsze pół godziny.
                              Admin ma zawsze rację

                              PIWOSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ

                              Comment

                              • crocco
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2010.12
                                • 590

                                Mama pyta syna:
                                -Czy ty masz problem z narkotykami?
                                -Nie mamo,dzwonię i mam.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X