Papież w papamobile objeżdża tłum wiernych.
Nagle przez tłum i kordon ochrony przedziera się blondynka i goni papamobile.
Zbliża się, pokonuje kolejny pierścień ochrony, więc papież każe kierowcy zatrzymać pojazd.
Pochyla się i z zaciekawieniem pyta potarganej i spoconej blondynki: "W czym ci mogę pomóc, córko?"
Blondynka łapie oddech i sapie: "Już myślałam, że was nie dogonię... Dwie kulki śmietankowych proszę."
Nagle przez tłum i kordon ochrony przedziera się blondynka i goni papamobile.
Zbliża się, pokonuje kolejny pierścień ochrony, więc papież każe kierowcy zatrzymać pojazd.
Pochyla się i z zaciekawieniem pyta potarganej i spoconej blondynki: "W czym ci mogę pomóc, córko?"
Blondynka łapie oddech i sapie: "Już myślałam, że was nie dogonię... Dwie kulki śmietankowych proszę."
Comment