Dowcipy, które śmieszą tylko nas

[Maykel]

Przychodzi młody Żyd ze szkoły:
-Tate, dzieci się ze mnie śmieją, że nie mam tableta
Na to ojciec:
- Napleta synu, napleta!!!

Cygan ożenił się z żydówką. Pewnego dnia przychodzi ich syn do matki i pyta:
- Mamo ja jestem bardziej żyd czy cygan?
- No pewnie, że żyd, więcej genów dziedziczy się po matce!
Poszedł do ojca:
- Tato ja jestem bardziej żyd czy cygan?
- No pewnie, że cygan, po ojcu!
Rodziców zastanowiło to jednak i pytają:
- A dlaczego chcesz wiedzieć kim jesteś bardziej?
- Bo jest laptop i nie wiem czy go za****lić czy się o niego targować.

[Seta]

O rany, nie mów, że jeszcze tego nie słyszałeś.

No napisałem, że suchar. Ale i tak roześmiałem się na całe biuro. To chyba pasuje do tematu, nie?

[wpadzio]

Dzisiaj będąc w jednym z ciekawszych warszawskich sklepów tematycznych (ma tutaj oczywiście swój wątek) doświadczyłem dość zabawnej historii. Rozglądając się zauważyłem w lodówce kilka puszek z łódzkim porterem, co skwitowałem dość głośnym - O, łódzki porterek, jak sympatycznie. I wyjąłem sobie dwie sztuki do nabycia. Na to pan zza kontuaru (widać wyczuł konesera ) - Proszę pana, niedawno mieliśmy też łódzkiego portera z Pinty. Na co ja nieco skonfudowany - Ale jak to? - No tak, mieliśmy, ale już wyszedł, bo mało przyszło na całą Warszawę. I dopiero zorientowałem się, że chodziło mu o Imperatora Bałtyckiego....

[Gringo]

W pociągu siedzi Polak i Murzyn.
Polak przygląda się Murzynowi, bo nigdy wcześniej nie widział Murzyna.
Chciał się dowiedzieć, skąd ten Murzyn jest i pyta:
- Bangladesz?
Murzyn nic. To Polak znów:
- Bangladesz?
Murzyn wstał, otworzył okno, wyciągnął rękę i powiedział:
- Nie bangla.

[solfernus]

Rozwalił mnie ten dzisiaj rano:

- Jest ojciec?
- Jest-odpowiada szeptem dziecko.
- to poproś go
- nie mogę- szepcze dziecko
- dlaczego?
- bo jest zajęty-szepcze dalej
- a mama jest?
- tak
- to poproś mamę
- nie mogę, też jest zajęta
- a czy oprócz mamy i taty jest ktoś jeszcze w domu?
- tak, policja, -potwierdza nadal szeptem maluch
- no to poproś pana policjanta
- nie mogę, jest zajęty
- czy jest ktoś jeszcze w domu?
- staż pożarna, ale pan strażak też jest zajęty
- powiedz mi dziecko, co oni wszyscy robią u was w domu?
- szukają
- kogo?
- mnie...

[beerek62]

Ukrainiec ożenił się z Rosjanką. Przed nocą poślubną ojciec radzi synowi:

- Złap mocno żonę i z całej siły pchnij na łóżko, niech wie, że Ukraina jest mocna! Potem zdejmij spodnie i pokaż jej swojego kutasa, niech wie, że Ukraina jest wielka!

Nagle wtrąca się dziadek i mówi:

- A potem zwal se konia, niech wie, że Ukraina jest niezależna!

[Ahumba]

Na dyskotece w Niemczech bawił się Rosjanin, z napisem na koszulce: "TURCY MAJĄ TRZY PROBLEMY". Nie trwało długo, stanął przed nim Turek, byczysko chłop:
- Ty, a w dziób chcesz?
- To jest pierwszy z waszych problemów - odpowiedział Rosjanin - agresja. Ciągle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma żadnego powodu.
Dyskoteka się skończyła, Rosjanin wychodzi, a tam na niego tłum Turków czeka.
- No, teraz się z tobą policzymy - warknęli Turcy gremialnie.
- A to jest drugi z waszych problemów - powiedział Rosjanin. - Nie potraficie załatwiać spraw po męsku sam na sam, tylko zawsze musicie zwoływać wszystkich "swoich".
- Zaraz nam to odszczekasz! - wrzasnęli Turcy, wyciągając noże.
- I to jest trzeci z waszych problemów - westchnął ciężko Rosjanin - zawsze na strzelaninę przychodzicie z nożami...

[wpadzio]

Umiera stary Gruzin. Przy łożu śmierci siedzi jego wnuk. Umierający mówi:
- Kiedyś, gdy umarł Lenin, umarł i leninizm... Kiedy umarł Stalin, umarł stalinizm...
- Dziadku Onanie, nie umieraj!

[GRNDpa]

- Dlaczego blondynka podkręca klimatyzację, kiedy otwiera butelkę wina?
- Bo napisano na niej "Serwować w 16 *C"

[dominik_walkowiak]

- Jak nazywa się mąż który zabił żonę?

- Żonkil

[danio_145]

Do Władimira Putina dzwoni prezes The Coca-Cola Company.
- Panie prezydencie, mam propozycję. Co pan prezydent sądzi o zmianie flagi Rosji z niebiesko-biało-czerwonej na czerwoną? Jak za dobrych czasów w ZSRR. My za taką reklamę oferujemy, powiedzmy, 5 miliardów dolarów rocznie. Putin odpowiada:
- Pozwoli pan, że przemyślę propozycję.
Odkłada słuchawkę, wykręca numer swojego asystenta i mówi:
- Wania, kiedy dokładnie kończy się nam umowa z Aquafresh?

[żąleną]

Nie dowcip, ale prawdopodobnie rozśmieszy tylko mnie, więc zapodaję.

Przeglądam sobie właśnie forum, aż tu podbiega starsza córa i wskazując na awatar Irona mówi: ych ty baba jago z głupim zębem.

Ku pamięci.

[YouPeter]

Ile nici ma dentysta?
- Stomatoligoczne

[iron]

Nie dowcip, ale prawdopodobnie rozśmieszy tylko mnie, więc zapodaję.

Przeglądam sobie właśnie forum, aż tu podbiega starsza córa i wskazując na awatar Irona mówi: ych ty baba jago z głupim zębem.

Ku pamięci.

Faktycznie - śmieszy chyba tylko Ciebie

[tfur]

...Stomatoligoczne

popracowałeś nad zawikłaniem
ale i tak mi się podoba
znaczy - wcale