Dowcipy, które śmieszą tylko nas

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • biermann
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.09
    • 2552

    Mały Jasiu podchodzi do mamy i pyta;
    Mamo, której krwi jest we mnie więcej żydowskiej czy cygańskiej?
    Oczywiście Jasiu, że tej po mnie, żydowskiej.
    Aby sie upewnić podchodzi do ojca
    Tato, której krwi jest we mnie więcej: żydowskiej czy cygańskiej?
    Oczywiście, że tej po mnie, cygańskiej, a czemu pytasz?
    Bo dzisiaj jak byłem w sklepie po rower to nie wiedziałem czy negocjować cenę, czy podpierdolić.
    "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
    Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
    Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
    Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
    Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

    Comment

    • Pinio74
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.10
      • 3881

      Około 10 letni syn pyta ojca:
      - Tato, jaka jest róznica między teorią a praktyką?
      - Wytłumaczę ci tak. Idź do matki i zapytaj, czy oddałaby się obcemu mężczyźnie za 1 milion zł.
      Synek poszedł, przychodzi po chwili i mówi, że po wielkim namyśle powiedziała, że za taką kasę to by się oddała.
      - Teraz idź do swojej starszej siostry i zapytaj o to samo.
      Minął jakiś czas, synek przychodzi i mówi, że siostra także by się zgodziła.
      - To idź jeszcze do swojego starszego brata.
      I tutaj także odpowiedź była twierdząca.
      Na to ojciec mówi:
      - I widzisz synku tak to właśnie jest, w teorii mamy 3 miliony złotych, a w praktyce 2 kurwy i pedała.
      BIRRARE HUMANUM EST

      Comment

      • iron
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2002.08
        • 6717

        Lekki hardcore będzie

        Synek pyta taty
        -Tato jak wygląda pochwa
        -Przed czy po stosunku - pyta ojciec
        -No przed - pyta zdziwiony syn
        -Jak płatki róży spowite rosą - wyjaśnia tata
        - A po stosunku - docieka latorośl
        A to wyobraź sobie mordę buldoga wymazaną majonezem
        bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
        Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
        Rock, Honor, Ojczyzna

        Comment

        • angasc
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2006.04
          • 977

          Pewien gość strasznie chciał zostać hippisem. Napisał, więc list do Stowarzyszenia Hippisów. Napisał tak:
          - Nazywam się Jan Nowak, chcę zostać hippisem. Walę wódę rano i wieczorem, żarłem już wszystkie możliwe prochy, nie myję się od dwóch lat, biegam w zimę na bosaka i mam włosy tak długie, że wycieram sobie nimi dupę.
          Po tygodniu przychodzi odpowiedź:
          - Odrzucony. Prawdziwy hippis NIGDY nie wyciera dupy

          Comment

          • biermann
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2001.09
            • 2552

            Młody pracownik i stary idą razem do pracy.

            Młody - stosy kserówek, teka wypchana książkami, prezentacjami.

            Stary idzie na luzaka, tylko reklamówka z jabłkiem i kanapka...

            Młody mówi z podziwem:

            - No no, po tylu latach pracy, to pan ma to wszystko w głowie?

            - Nie synu, w dupie...
            "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
            Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
            Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
            Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
            Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

            Comment

            • dzidek1960
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.01
              • 1548

              Dwaj koledzy wychodzą późno w nocy z partyjki pokera. Jeden mówi: Jak podjeźdźam pod dom to gaszę silnik, samochód wpycham do garażu, zdejmuję buty, wchodzę na palcach do domu, rozbieram się w łazięce a moja stara i tak się budzi i robi awanturę, gdzie byłem tak długo.
              To masz złą taktykę, odpowiada drugi. Ja wjeżdżam do garażu na pełnym gazie, hamuję z piskiem, tupię nogami po schodach, trzaskam drzwiami, wpadam do sypialni i klepię żonę przez tyłek mówiąc "co powiesz na numerek?". Zawsze udaje, że śpi!
              "Ma jednak kraj polski napój warzony
              z pszenicy, chmielu i wody, po polsku
              piwem zwany; a gdy nic nadeń lepszego
              do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą
              mieszkańców, lecz i cudzoziemców
              wybornym smakiem"
              Jan Długosz, Historie Piwne
              Moja strona www w początkowym okresie budowy

              Comment

              • biermann
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.09
                • 2552

                Dzisiejszy CKM aż się roi od wcale nie śmiesznych dowcipów:

                Dlaczego rozwód jest kosztowny?
                - Bo jest tego wart...

                Wiesz co jest gorsze od męskiej szowinistycznej świni?
                - Kobieta, która nigdy nie robi tego, co się jej każe.

                Noc. Małżeństwo z długoletnim stażem leży w łóżku. Nagle kobieta krzyczy:
                - Stefan, Stefan, słyszysz? Pod łóżkiem piszczy mysz!
                - I co mam zrobić? Naoliwić ją?

                Azjaci wyhodowali nową rasę psów. O smaku banana !
                "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
                Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
                Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
                Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
                Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

                Comment

                • mr-perez
                  † 1971-2008 Piwosz w Raju
                  • 2005.09
                  • 514

                  Pewien gość, właściciel sklepu, bardzo nie lubił Chińczyków. Pewnego dnia przyszedł do niego Chińczyk i pyta:
                  - Ma Pan Whiskas? Potrzebuję go dla mój kot.
                  - A gdzie masz tego kota? - pyta sprzedawca.
                  - No ja kot zostawić w domu, ja go nie brać ze sobą do sklep.
                  - To jak go przyniesiesz, to ja ci sprzedam ten Whiskas.
                  Chińczyk rad nie rad poszedł po kota do domu, a gdy wrócił otrzymał Whiskas. Dwa dni później przychodzi ponownie, ale tym razem prosi:
                  - Ja chcieć kupić Pedigripal dla mój pies.
                  Sprzedawca pyta:
                  - A gdzie masz tego psa? Bez niego ci nic nie sprzedam!
                  Chińczyk oburzony:
                  - Ja nie chodzić z pies na zakupy!
                  - Bez psa nie wracaj! - burknął sprzedawca. Tak się i stało, po przyjściu z psem, Chińczyk otrzymał swój Pedigripal.
                  Następnego dnia Chińczyk przychodzi do sklepu z dużą papierową torbą i mówi do sprzedawcy:
                  - Pan tu włożyć ręka.
                  - A po co?
                  - Pan włożyć
                  Sprzedawca wkłada rękę do torby, a Chińczyk mówi:
                  - Pan pomacać! Miękkie?
                  - No tak...
                  - Ciepłe?
                  - No tak...
                  Na to Chińczyk uprzejmym głosem prosi:
                  - Ja chcieć kupić papier toaletowy!
                  RTS WIDZEW
                  www.kapsle.piwko.pl

                  Comment

                  • angasc
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2006.04
                    • 977

                    Przychodzi gość do kiosku i mówi:
                    - Poproszę papier do dupy.
                    - Panie nie mówi się papier do dupy, tylko papier toaletowy.
                    - Eee tam. I jeszcze mydło poproszę.
                    - Może być toaletowe?
                    - Nie. Mydło potrzebuję do rąk i twarzy.

                    Comment

                    • gregbuk
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2007.02
                      • 15

                      Wpada facet do gabinetu dyrektora cyrku i mówi: Panie, mam taki numer, że
                      ludzie oszaleją! Będzie pan milionerem!
                      Dyrektor na to: Spadaj mie pan! Mam dobry program i nie potrzebuję żadnych
                      nowych numerów.
                      Facet: Niech pan posłucha przez 30 sekund, na pewno pana przekonam.
                      Dyrektor: No dobrze, mów pan, ale szybko.
                      Facet: Niech pan sobie wyobrazi cały sufit cyrku obwieszony balonami.
                      Balonami z gównem. A na arenę wjeżdżają konie. Na każdym koniu amazonka. Z
                      łukiem. I amazonki zaczynają galopować w koło. Unoszą łuki. Zaczynają
                      strzelać do balonów. Przebijają je po kolei a całe gówno spada na dół.
                      Przebijają wszystkie. Na dole wszystko jest nim pokryte. Widzowie w gównie,
                      arena w gównie, orkiestra w gównie, konie w gównie, amazonki w gównie.
                      I wtedy wchodzę ja... Cały na biało.

                      Comment

                      • angasc
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2006.04
                        • 977

                        Przychodzi facet do psychiatry i mówi:
                        - Panie doktorze, ja umiem latać.
                        - Ooo. To bardzo ciekawe. A może by tak Pan zaprezenował?
                        Facet staje na parapecie, skacze i odstawia przepiękną rundkę dookoła wieżowca na wysokości 10 piętra
                        - Widzi Pan, doktorze? To nic trudnego. trzeba tylko bardzo chcieć i w to uwierzyć !
                        Lekarz zaskoczony i podekscytowany wszedł na parapet, odbił się wysoko i skoczył. Oczywiście poleciał na beton jak kamień. No to facet do siebie:
                        - No, jak na anioła to kawał skurwiela ze mnie.

                        Comment

                        • mjp
                          † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
                          • 2004.02
                          • 954

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc Wyświetlenie odpowiedzi
                          - No, jak na anioła to kawał skurwiela ze mnie.
                          Nie powinno być "jak na anioła stróża"?
                          Maciek
                          Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

                          Comment

                          • slavoy
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🥛🥛🥛
                            • 2001.10
                            • 5055

                            Facet siedzi w barze, podchodzi do niego nieznajomy i pyta:
                            - Gdybyś obudził się w lesie z podrapanym i wysmarowanym wazeliną tyłkiem, powiedziałbyś komuś?
                            - Ależ nie - odpowiada facet.
                            Nieznajomy dalej pyta:
                            - Gdybyś zauważył, że masz w swoim tyłku zużytą prezerwatywę, powiedziałbyś komuś?
                            - Jasne, że nie - odpowiada facet.
                            - Chcesz jechać na kemping?
                            Dick Laurent is dead.

                            Comment

                            • Wielki_B
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2005.02
                              • 1968

                              Irak. Jedzie Arab na wielbłądzie. Jakieś 10 metrów przed nimi biegnie jego małżonka. Wjeżdżają na rogatki arabskiej osady.
                              Siedzący z brzegu znajomy woła:
                              - Mustafa! - Co ty wyprawiasz! To profanacja Koranu! Przecież baby mają chodzić co najmniej 2 metry za wielbłądem!
                              - Raszidzie, rozumiem twój gniew, ale Koran pisano, kiedy nie było jeszcze pól minowych!

                              Comment

                              • biermann
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2001.09
                                • 2552

                                Przychodzi facet do sex shopu z zamiarem kupienia gumowej lalki.
                                - Chciałby pan mężczyznę czy kobietę?
                                - Kobietę poproszę.
                                - Czarną czy białą?
                                - Białą.
                                - Chrześcijankę czy Muzułmankę?
                                To pytanie zbiło faceta z tropu:
                                - A co to ma do rzeczy? Przecież to tylko gumowa lalka!
                                - Muzułmanki czasem wybuchają
                                "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
                                Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
                                Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
                                Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
                                Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X