Mąż siedzi przy komputerze, za jego plecami żona.
Żona mówi:
- No weź, puść mnie na chwile, teraz ja sobie posurfuje po internecie...
A mąż na to:
- No k***a mać, czy ja Ci wyrywam gąbkę z ręki jak zmywasz naczynia?!?
"Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty" Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.
... to musi być drobna różnica, skoro aż 30 lat potrzeba
Czas ten zależy od intensywności przemian i tempa, w jakim zachodzą w rzeczonej Czarodziejce,
albo od możliwości obserwacji i spostrzegawczości Czarowanego
- Wiesz Luciu, co ci powiem?
- ???
- ...napiłbym się piwa.
------------------------------------------
Dzień dobry panu.
Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.
Rudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy, z wysiłkiem odrywając swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy na całe gardło: - No i qrwa gdzie?! Pytam was - gdzie jest ta pierdolona wiosna do qrwy nędzy? Co za pojebany kraj?! Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie skowronków?! Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron. Gdzie to qrwa wszystko jest?! A odwilż kiedy wreszcie przyjdzie? Śnieg z nieba napierdala jakby ich tam w górze pojebało... Niby ponoć wiosna już jest, qrwa - łgarstwo i oszustwo na każdym kroku, qrwa ...! A ludzie słysząc kocie krzyki uśmiechają się do siebie i mówią łagodnie: - Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie... Kotów nie oszukasz...
W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)
Comment