trzech wampirów siedzą i grają w karty, po godzinie jeden z nich wstaje i mówi
-jestem głodny, idę coś zjeść
mija pół godziny wraca z całą twarzą we krwi i mówi
-wiecie gdzie jest ta wioska na wschodzie
-no wiemy - odpowiedzieli równocześnie
-to już jej nie ma wszystkich zjadłem
grają dalej mija kolejna godzina drugi wstaje i mówi
-jestem głodny i idę wrzucić coś na ząb
wraca po 45 minutach z całą mordą we krwi i mówi
-wiecie gdzie jest ta wioska na zachodzie
-tak wiemy
-to już jej nie ma wszystkich zjadłem
grają dalej po chwili wstaje trzeci mówi
-zgłodniałem idę coś zjeść
mija 30 minut (tradycyjnie cała morda we krwi jak z horroru) dwaj pytają się go
-co i jaką wioskę zjadłeś??
-żadną ... wyjebałem się na zchodach
-jestem głodny, idę coś zjeść
mija pół godziny wraca z całą twarzą we krwi i mówi
-wiecie gdzie jest ta wioska na wschodzie
-no wiemy - odpowiedzieli równocześnie
-to już jej nie ma wszystkich zjadłem
grają dalej mija kolejna godzina drugi wstaje i mówi
-jestem głodny i idę wrzucić coś na ząb
wraca po 45 minutach z całą mordą we krwi i mówi
-wiecie gdzie jest ta wioska na zachodzie
-tak wiemy
-to już jej nie ma wszystkich zjadłem
grają dalej po chwili wstaje trzeci mówi
-zgłodniałem idę coś zjeść
mija 30 minut (tradycyjnie cała morda we krwi jak z horroru) dwaj pytają się go
-co i jaką wioskę zjadłeś??
-żadną ... wyjebałem się na zchodach
Comment