Dowcipy, które śmieszą tylko nas

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Promil03
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2007.10
    • 2833

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chinet Wyświetlenie odpowiedzi

    6. "Zawodnicy są tak zaangażowani w walkę, jak aktorki filmów porno w dialogi" - Jerzy Kulej.
    To było trochę inaczej. Pamiętam bo oglądałem tą walkę. Po skończonym pojedynku, w którym Tayson znokautował rywala, Kulej powiedział:

    "Mike Tayson włożył mniej wysiłku w tą walkę, niż aktorzy filmów pornograficznych w dialogi"

    Comment

    • krasnal45
      Porucznik Browarny Tester
      • 2008.02
      • 423

      Do gabinetu odnowy biologicznej wchodzi starsza pani z laską.............................po skończonym zabiegu wychodzi................laska

      Comment

      • biermann
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.09
        • 2552

        Do knajpy wchodzi facet ze strusiem, zamawia u kelnera setę i zapojkę.
        - Płaci pan 5 złotych i 30 groszy - mówi kelner.
        Facet sięga do kieszeni i wyjmuje dokładnie 5,30. Następnego dnia sytuacja się powtarza
        tylko rachunek za zamówione potrawy wynosi 17,60. Gość znowu sięga do
        kieszeni i daje kelnerowi odliczoną sumę.
        - Jak pan to robi - pyta kelner - że zawsze wyciąga pan tyle ile wynosi rachunek?
        - Aj panie - odpowiada gość - złowiłem złotą rybkę i ta przyrzekła mi
        spełnić dwa życzenia. Poprosiłem, żebym zawsze miał w kieszeni tyle
        pieniędzy, ile mi potrzeba. No, to teraz, czy kupuję Mercedesa, czy zapałki,
        zawsze mam odpowiednią ilość szmalu.
        - Ale super - woła kelner zachwycony - A jakie miał pan drugie życzenie?
        Facet spogląda smętnie na strusia i mówi:
        - Chciałem, żeby wszędzie towarzyszyła mi dupa z długimi nogami.
        "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
        Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
        Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
        Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
        Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

        Comment

        • biermann
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.09
          • 2552

          Typowy macho poślubił piękną panią i tuż po ślubie wyłożył zasady ich wspólnego życia:
          -Będę w domu, kiedy zechcę, jeśli zechcę i o której zechcę i zapomnij o jakimkolwiek narzekaniu na to. Obiad ma być naszykowany, chyba że powiem, że nie będę jadł w domu. Będę jeździł na polowania, na ryby, będę chodził na jednego do baru i grał w karty z kolegami, kiedy tylko będę chciał. Jakieś komentarze?
          Jego młoda żona na to:
          -Nie, to mi pasuje. Ale zapamiętaj sobie, że tutaj zawsze o siódmej będzie seks, czy będziesz w domu, czy nie.
          Last edited by biermann; 2009-09-30, 09:17.
          "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
          Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
          Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
          Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
          Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

          Comment

          • YouPeter
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.05
            • 2379

            Przychodzi baba do lekarza, a lekarz w Irlandii.
            Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

            Comment

            • pirackamuza
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.12
              • 1908

              Z pamiętnika dojrzałej mężatki

              Dzień 1.
              Dzisiaj była 25 rocznica naszego ślubu. Świętowania to tam za dużo nie było. Kiedy nadszedł czas, by powtórzyć naszą noc poślubną, Zdzisław zamknął się w łazience i płakał.

              Dzień 2.
              Zdzisław wyznał mi swój największy sekret. Powiedział, że jest impotentem. Też mi odkrycie! Czy on naprawdę myślał, że tego nie zauważyłam już pięć lat temu? Dodatkowo przyznał się, że od paru miesięcy bierze Prozac.

              Dzień 3.
              Chyba mamy małżeński kryzys. Przecież kobieta też ma swoje potrzeby!!! Co mam robić?!

              Dzień 4.
              Podmieniłam Prozac na Viagre, nie zauważył... połknął... czekam niecierpliwie...

              Dzień 5.
              BŁOGOŚĆ! Absolutna błogość!

              Dzień 6.
              Czyż życie nie jest cudowne? Trochę trudno mi pisać, gdyż ciągle to robimy.

              Dzień 7.
              Wszystko mu się kojarzy z jednym! Ale muszę przyznać, że to jest bardzo zabawne - wydaje mi się, że nigdy przedtem nie byłam taka szczęśliwa.

              Dzień 8.
              Chyba wziął zbyt dużo pastylek przez weekend. Jestem cała obolała.

              Dzień 9.
              Nie miałam kiedy napisać...

              Dzień 10.
              Zaczynam się przed nim ukrywać. Najgorsze jest to, że popija Viagrę whisky! Czuje się kompletnie załamana. Żyję z kimś kto jest mieszanką Murzyna z wiertarką udarową.

              Dzień 11.
              Żałuję, że nie jest homoseksualistą!!! Nie robię makijażu, przestałam myć zęby, ba - nawet już się nie myję. Na nic!! Nie czuję się bezpieczna nawet kiedy ziewam... Zdzisław atakuje podstępnie! Jeśli znów wyskoczy z tym swoim 'Oops, przepraszam', chyba zabiję drania.

              Dzień 12.
              Myślę, że będę musiała go zabić. Zaczynam trzymać się wszystkiego, na czym usiądę. Koty i psy omijają go z daleka, a nasi przyjaciele przestali nas odwiedzać.

              Dzień 13.
              Podmieniłam Viagrę na Prozac, ale nie zauważyłam specjalnej różnicy... Matko!!! Znów tu idzie!!!

              Dzień 14.
              Prozac skutkuje!!! Przez cały dzień siedzi przed telewizorem z pilotem w ręce, zauważa mnie tylko kiedy podaje jedzenie lub piwo...
              BŁOGOŚĆ!! Absolutna błogość!!!
              Toruń przeprasza za Radio Maryja
              www.bobofruty.pl

              Comment

              • genea
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2006.02
                • 1515

                Do taksówki wsiadły dwie paniusie typu "damulka z pretensjami". Po drodze gwarzą sobie o tym i o owym.
                - To doprawdy okropne! Jacy ludzie bywają niekulturalni!
                Wyobraź sobie, moja droga, byłam ostatnio na przyjęciu, gdzie do ryby podano mi nóż do befsztyków!
                - O tak, szokujący brak ogłady. Mnie znowu zaproponowano sherry w kieliszku do szampana!
                W tym momencie wtrąca się taksówkarz:
                - Panie nie wezmą mi za złe, mam nadzieję, że ja tak tyłem do pań siedzę? 
                Zbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
                Bractwo Piwne

                Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
                Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...

                Comment

                • biermann
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.09
                  • 2552

                  Facet mówi do zony:
                  - Już nie mogę na ciebie patrzeć - wyglądasz jak świnia, zachowujesz się
                  jak świnia, jesz jak świnia, utyłaś jak świnia!
                  - Chrum? - powiedziała pytająco żona, wskazując na siebie.
                  "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
                  Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
                  Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
                  Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
                  Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

                  Comment

                  • granat862
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2004.12
                    • 945

                    Jasio wchodzi do łazienki gdy mama się kąpie i pyta: mamo co ty masz tam pomiędzy nogami? Mama na to: szczoteczkę... Jasio mówi: A tato ma lepsza bo na patyku... Mama: A skąd wiesz? Jasio: Bo widziałem ją wczoraj sąsiadce zęby czyścił...
                    Last edited by granat862; 2009-10-02, 17:58.
                    Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

                    Comment

                    • genea
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2006.02
                      • 1515

                      Żona w trakcie kuracji odchudzającej.
                      Staje jak zwykle wieczorem na wadze i kolejny raz konstatuje, że dieta nie przynosi pożądanych rezultatów.
                      - Słuchaj, kochanie - zwraca się do męża z nadzieją w głosie. - Jaka żona by Ci się bardziej podobała: szczupła i zrzędliwa czy gruba i wesoła?
                      Mąż odkładając gazetę:
                      - A ile byś musiała przytyć, żeby być wesołą?
                      Zbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
                      Bractwo Piwne

                      Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
                      Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...

                      Comment

                      • angasc
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2006.04
                        • 977

                        Rozmowa dwóch Arabów w samochodzie:
                        - Możesz mnie wysadzić pod Ambasadą?

                        Comment

                        • zgroza
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼
                          • 2008.03
                          • 3606

                          Tata żelkowy miś w niepokoju oczekuje na korytarzu. W środku jego żona rodzi ich pierwsze dziecko.
                          Wychodzi położna i oznajmia "Pomarańczowy"
                          Lotna ekspozytura browaru

                          Też Was kocham.

                          Comment

                          • genea
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2006.02
                            • 1515

                            Do McDonalda wchodzi małżeństwo staruszków (ok. 90 lat). Babcia siada przy stoliku, a Dziadek idzie zamówić zestaw (pepsi, hamburger i frytki). Dziadek siada przy stoliku, bierze dwa kubeczki i patrząc nalewa do nich równiutko po połowie, następnie bierze frytki i robi dwie równiutkie porcje, następnie wyjmuje nożyk i kroi równiutko hamburgera na pół.
                            Całą tą sytuację obserwuje student, żal mu się ich zrobiło podchodzi i mówi:
                            - Przepraszam, że przeszkadzam, ale może kupić państwu drugi taki zestaw?
                            Babcia:
                            - Bardzo pan uprzejmy, ale dziękujemy, jesteśmy małżeństwem od 70 lat i my się tak wszystkim po równo dzielimy.
                            Student odchodzi, ale zauważa, że babcia siedzi cichuteńko, a dziadek się zajada. Podchodzi znowu i pyta:
                            - Dlaczego pani nie je?
                            Babcia na to:
                            - Czekam na zęby.
                            Zbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
                            Bractwo Piwne

                            Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
                            Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...

                            Comment

                            • perłyfan
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.02
                              • 1244



                              Naprawdę bawi mnie jego "twórczość"
                              JUŻ DAWNO NIE JESTEM FANEM PERŁY

                              Comment

                              • kopyr
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2004.06
                                • 9475

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika perłyfan Wyświetlenie odpowiedzi
                                http://www.browar.biz/forum/search.php?searchid=1639590

                                Naprawdę bawi mnie jego "twórczość"
                                Twórczość ARTa?
                                blog.kopyra.com

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X