Młoda blond sekretarka opowiada o swoich wieczornych wyczynach przyjaciółce:
- Po kolacji - mówi - on chciał przyjść do mojego pokoju, ale odmówiłam. Powiedziałam, że moja mama by się zmartwiła, gdybym to zrobiła.
- To bardzo mądrze - przyznała z aprobatą przyjaciółka - Co było potem?
- Nalegał, a ja wciąż odmawiałam.
- I nie zmieniłaś zdania?
- Ani trochę. W końcu, poszliśmy do jego pokoju. Uznałam, że niech się jego mama martwi.
Cieżko poparzona w wypadku kobietę poddano operacji plastycznej. Aby przywrócić jej dawny wygląd twarzy, chirurg przeszczepił skórę z ... pośladka jej męża. Po udanej operacji kobieta mowi do męża:
-Nie wiem jak ci dziekować...
-Nie ma o czym mowić. Ilekroć będziesz witać się ze swoją matką pocałunkiem, będzie to dla mnie najlepsze podziękowanie!
- Po kolacji - mówi - on chciał przyjść do mojego pokoju, ale odmówiłam. Powiedziałam, że moja mama by się zmartwiła, gdybym to zrobiła.
- To bardzo mądrze - przyznała z aprobatą przyjaciółka - Co było potem?
- Nalegał, a ja wciąż odmawiałam.
- I nie zmieniłaś zdania?
- Ani trochę. W końcu, poszliśmy do jego pokoju. Uznałam, że niech się jego mama martwi.
Cieżko poparzona w wypadku kobietę poddano operacji plastycznej. Aby przywrócić jej dawny wygląd twarzy, chirurg przeszczepił skórę z ... pośladka jej męża. Po udanej operacji kobieta mowi do męża:
-Nie wiem jak ci dziekować...
-Nie ma o czym mowić. Ilekroć będziesz witać się ze swoją matką pocałunkiem, będzie to dla mnie najlepsze podziękowanie!
Comment