Dowcipy, które śmieszą tylko nas

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • biereczapplistes
    Porucznik Browarny Tester
    • 2007.05
    • 325

    Budzi się typ po imprezie; trochę już strzeźwiał - patrzy, a obok niego dyszy jakiś tłusty pasztet. Myśli: "kurwa co ja zrobiłem! muszę wziąć prysznic..."
    Wchodzi do łazienki, patrzy w lustro - a z kącika wystaje mu jakiś sznureczek...
    - Boże, spraw, żeby to była herbata!

    Leje narąbany typ w parku. Przechodzi laska i mówi:
    - jakie bydle
    A on na to:
    - spokojnie trzymam go

    - Tato! Tato! - wołają dzieci. - Możemy sprzedać twoje butelki i kupić chleb?
    - Jasne... Ech... - rozrzewnił się ojciec. - Co wy byście, dzieci, jadły gdyby nie ja...

    Wraca gościu do domu z rejsu i widzi, że w jego wyrze zalega jakiś gonzo:
    - Ty skurwysynu zabiję cię!
    - Nie! Nie bij...nie bij!
    - Dobra, nie zapierdolę cię, ale pod jednym warunkiem; ja schowam się w szafie, a ty nawet nie piśniesz, że tu jestem - i wtedy zobaczę co ta suka robi.
    Schował sie w szafie i widzi przez szczelinę, że wchodzi żona w lateksie i z pejczykiem i mówi do kochanka:
    - Masz teraz tak zrobić, żebym się zsikała!
    - Kobieto, zajrzyj do szafy to się zesrasz!

    ------------------------------------------------------
    Spadam na szluga i spać. Ten temat można czytać bez końca...
    Pijast Piwodziej :D

    Comment

    • pinkfloyd
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2002.08
      • 28

      15 lipca 1410 roku. Wstaje świt. W lesie budzi się polski obóz. Poranny posiłek, modlitwa. Jagiełło staje przed namiotem, powiadomiony o przybyciu posłów krzyżackich.
      - Panie, Wielki Mistrz, Ulrich von Jungingen, proponuje, by zamiast
      toczyć tu krwawą bitwę i stracić kwiat rycerstwa, wyznaczyć jednego z każdej ze stron. Niech oni stoczą pojedynek, a który z nich zwycięży, tego strona uznana zostanie za zwycięską w całej bitwie.
      Po chwili namysłu Jagiełło się zgodził. Posłowie odjechali, a Jagiełło podążył do namiotów rycerzy.
      - Słuchaj Zawisza, zamiast bitwy będzie pojedynek - pójdziesz walczyć o wygraną bitwę ?
      - No wiesz Władek, pojutrze tak. No może jutro... Ale dziś nie dam rady. Rozumiesz, imprezka była, daliśmy czadu no i ... Po prostu nie dam rady...
      Król udał się więc do kolejnego rycerza:
      - Powała, pójdziesz walczyć w pojedynku o wygraną bitwę ?
      - Sorki Władek, wczoraj była imprezka u Zawiszy. Daliśmy czadu no i
      wiesz.... Pojutrze spoko, dziś nie dam po prostu rady....
      Udał się więc Jagiełło do kolejnego namiotu:
      - Zbyszko, pójdziesz walczyć o wygraną bitwę ?
      - Królu złoty, nie dam rady. Była imprezka ...
      - Tak, tak, wiem - u Zawiszy. Kto jeszcze tam był ?
      - No chyba wszyscy...
      - Zwołaj wojska, niech się ustawią w szeregu pod lasem..
      Stanęło więc polskie wojsko pod lasem, naprzeciw król.
      - Słuchajcie, bedzie pojedynek o wygraną bitwę. Czy ktoś z was jest w
      stanie stanąć do niego ?
      Siedzą rycerze w kulbakach, każdy łypie na drugiego, głowy pospuszczali. Nikt nie chce ... Nagle słychać:
      - Ja ! Ja ! Ja chce !!! Ja pójdę !!!
      Rozglądają się i widzą - stary dziad z brodą do pasa, ubrany w jakiś
      taki jutowy worek, łachmany.
      - Rany Boskie, nie ma nikogo innego ????
      No i nikogo innego nie było.
      Dali więc dziadkowi długi dwuręczny miecz.
      Idzie dziadek przez pole, miecza nie dał rady dźwignąć więc ciągnie go za sobą .... Patrzą Polacy, a z przeciwnej strony wyjeżdża na koniu
      wielkim jak stodoła zakuty cały w lśniącą zbroję wielki jak dąb rycerz.
      Jagiełło chwyta się za głowę i jęczy, a Polacy wrzeszczą:
      - Dziaaaadeeeeek !!! W nooooogiiiiii !!! W noooooogggiiiiiiiiiiiiiii!!
      Rycerz niemiecki jednak juz ruszył, dopadł dziadka który w ogóle nie
      zamierzał uciekać, podniósł się tuman kurzu. Nic nie widać tylko jakieś takie jęki słychać. Po chwili wiatr oczyścił pole z pyłu. Patrzą Polacy,
      A tam koń bez nóg, krzyżak bez nóg, a dziadek stoi i trzęsącą się reką trzyma miecz na gardle Niemca. I mówi:
      - Masz szczęście chuju, ze krzyczeli "w nogi", bo bym ci łeb
      upierdolił!!
      *******************************************
      Na akademii medycznej w Białymstoku skacowani studenci mają zajęcia z anatomii i pierwszy raz mają być świadkami sekcji zwłok. Stoją wokół łóżka z ciałem. Prowadzący zajęcia nagłym ruchem ściąga prześcieradło i oczom wszystkich ukazuje się topielec w drugim tygodniu rozkładu. Dłonie studenciaków wędrują w kierunku ust, a profesor ze stoickim spokojem zaczyna wykład:
      - Podczas tych zajęć dowiecie się, jakie są dwie najważniejsze rzeczy cechujące lekarza. Po pierwsze: brak jakiegokolwiek obrzydzenia.
      Po tych słowach lekarz wpycha palec w d*pę topielca, po czym go wyjmuje i, ku obrzydzeniu studentów, oblizuje.
      - Teraz - mówi - wszyscy, którym zależy na zaliczeniu mają to powtórzyć!
      Studenci medycyny (jak pisał Cornugon) to sami twardziele.
      Podchodzą i robią, co im profesor kazał: palec w d*pę, palec w buzię. Co drugi nie daje rady i po wszystkim wymiotuje? Gdy wszyscy skończyli profesor mówi:
      - I tak dochodzimy, do drugiej istotnej cechy dobrego lekarza: umiejętność obserwacji. Ja wsadziłem środkowy palec, a oblizałem wskazujący. Na przyszłość proszę o więcej uwagi...
      Last edited by pinkfloyd; 2008-12-29, 14:04.
      Życie na trzeźwo jest nie do przyjęcia!

      Comment

      • pieczarek
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2001.06
        • 5011

        Pinkfloyd, zajrzyj w post 716, to ponownie się uśmiejesz.

        Tak trudno wpisać w wyszukiwarkę Jagiełło, Wielki Mistrz czy inny Zawisza, aby zorientować się, czy taki dowcip już był?

        Comment

        • krasnal45
          Porucznik Browarny Tester
          • 2008.02
          • 423

          Pewna kobieta czekała na przystanku na autobus.Była ubrana w
          skórzaną, obcisłą mini spódniczkę, skórzane buty aż za kolana i
          również skórzaną, dopasowaną kurteczkę.Gdy podjechał autobus i była
          jej kolej do wsiadania, zdała sobie sprawę,że jej spódniczka może
          być za ciasna, by pozwolić jej podnieść nogę na tyle wysoko, by
          postawić ją na pierwszym stopniu autobusu.Nieco zakłopotana,
          uśmiechnęła się do kierowcy, sięgnęła do tyłu,by nieco rozpiąć
          suwak w swojej mini, myśląc, że to da jej wystarczająco luzu, by
          podnieść nogę wystarczająco wysoko.Znowu podjęła próbę podniesienia
          nogi, ale nadal spódniczka była za ciasna.Więc nieco bardziej
          zakłopotana, znowu uśmiechnęła się do kierowcy i znowu sięgnęła do
          suwaka, by odpiąć go jeszcze bardziej.Ale niestety wszystko to było
          mało i nadal nie mogła wsiąść.Zatem z jeszcze większym zakłopotaniem
          znowu uśmiechnęła się do kierowcy i zaczęła rozpinać suwak jeszcze
          bardziej, ale nadal nie mogła dać kroku.W tym samym czasie stojący
          za nią słusznej postury mężczyzna chwycił ją delikatnie za
          biodra, podniósł i delikatnie postawił na stopniu
          autobusu.Zachowanie to strasznie rozzłościło ową panienkę, odwróciła
          się do niego i krzyczy:- Jak pan śmie dotykać mojego ciała? Nawet
          nie wiem, kim pan jest!!!Na to niedoszły bohater odparł ze spokojem:- Hmm, Proszę Pani, nawet bym się z Panią zgodził, ale po
          tym jak Pani trzy razy rozpięła mi rozporek,doszedłem do wniosku,
          że jesteśmy przyjaciółmi...

          Comment

          • krasnal45
            Porucznik Browarny Tester
            • 2008.02
            • 423

            Ten lekarz jest niesamowity! W kilka sekund wyleczył moją żonę z
            wszystkich dolegliwości!
            - Jak to zrobił?
            - Powiedział, że to objawy nadchodzącej starości...

            Comment

            • biermann
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.09
              • 2552

              Sztuka "Romeo i Julia" w teatrze. Julia umiera. Romeo na to:
              - Co ja mam teraz zrobić?!
              Głos z sali:
              -Pie.... póki ciepła
              "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
              Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
              Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
              Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
              Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

              Comment

              • Qboland
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2006.04
                • 242

                1. Jedna ludzka komórka zawiera 75 MB informacji genetycznych
                2. Dlatego jeden plemnik 37,5 MB
                3. W jednym ml spermy jest 100 milionów plemników
                4. Przy ejakulacji trwającej średnio 5 sekund uwolni się 2,25 ml spermy
                5. Z wyliczeń otrzymamy, że przepustowość danych męskiego penisa wynosi (37,5 MB x 100 MB x 2,25)/5 = 1687,5 Terabajtów na sekundę
                6. W wyniku tego wiemy, że żeńskie jajeczko jest zdolne wytrzymywać ataki DDoS o objętości więcej niż 1,5 Pentabajtów na sekundę a przy tym przepuści tylko jeden pakiet danych. Tym samym jest to najlepszy hardware'owy firewall na świecie!
                7. Jedna wada... Ten jeden jedyny pakiet, który system przepuści, zawiesi cały system na 9 miesięcy.
                 

                Comment

                • Tumry
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2003.01
                  • 204

                  SMS z "Szkła kontaktowego":

                  "Tyle śniegu napadało - choćmy lepić prezydenta"
                  Tumry
                  sasiad47@gmail.com.pl
                  (gdyby wszyscy piwosze dobrej woli ...)

                  Comment

                  • pirackamuza
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.12
                    • 1908

                    Pytanie z ostatniej ankiety opublikowanej przez ONZ brzmiało: "Proszę szczerze odpowiedzieć na pytanie, jak pani/pana - zdaniem, należy rozwiązać problem niedostatku żywności w wielu krajach na świecie?". Ankieta okazała się totalną porażką, ponieważ:
                    1. W Afryce nikt nie wiedział, co to jest żywność.
                    2. We Francji nikt nie wiedział, co to jest szczerze.
                    3. W Europie Zachodniej nikt nie wiedział, co to jest niedostatek.
                    4. W Chinach nikt nie wiedział, co to jest własne zdanie.
                    5. Na Bliskim Wschodzie nikt nie wiedział, co to jest rozwiązanie problemu.
                    6. W Ameryce Południowej nikt nie wiedział, co to znaczy proszę.
                    7. W Ameryce Północnej - nikt nie wiedział, że są jeszcze jakieś inne kraje.
                    8. W Europie Wschodniej powiedzieli, że nic nie będę wypełniali dopóki ankieter z nimi nie wypije, a jak wypił, to dostał w mordę, bo wyglądał na Niemca.
                    Toruń przeprasza za Radio Maryja
                    www.bobofruty.pl

                    Comment

                    • danio_145
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2005.02
                      • 723

                      Aby sprawdzić, kto kradnie gaz, Gazprom wpuścił do sieci gaz paraliżujący.
                      Na Ukrainie spokój.
                      .................................................
                      Styczeń 2009. Rosja wnosi do międzynarodowego trybunału arbitrażowego sprawę przeciwko Ukrainie o kradzież gazu.
                      Styczeń 2012. Trybunał rozpoczyna proces, Ukraina nadal kradnie gaz.
                      Styczeń 2020. Trybunał wydaje wyrok: skoro w Rosji gaz się właśnie skończył, sprawa z racji beprzedmiotowości zostaje umorzona.
                      .................................................. ........
                      Na posiedzeniu zespołu do spraw nadzwyczajnych rozpatrywano metody ograniczenia szkód wynikłych z zatrzymania dostaw gazu ziemnego dla Bułgarii. W celu przedstawienia krótkich wyjaśnień zaproszono dyrektora wykonawczego "Bulgargazu" Dymitra Gogova.
                      Oświadczenie było mniej więcej w takiej formie:
                      - Nie jest prawdą, jakoby Bułgaria była w 100% uzależniona od dostaw gazu z Rosji. W 2008 roku importowaliśmy ponad 200 000 pojemników z gazem do zapalniczek z Chin.

                      Comment

                      • chinet
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2006.04
                        • 486

                        Co myśli prowadzący Lotto gdy siedzi na sedesie?
                        - Komora losowania jest pusta, następuje zwolnienie blokady...


                        Przychodzi pijany chłop do domu. Zamknął drzwi i na całe gardło z progu krzyczy:
                        - Przyszedłeeeeeem!!!
                        Ostrym ruchem nogi zrzuca lewego buta, ten ulatuje w koniec korytarza, potem zrzuca prawego, który zostawiwszy na suficie ślad podeszwy, pada na podłogę. Silnie klnąc pod nosem i czepiając się rękoma ścian przechodzi do kuchni, gdzie wywraca stół, taborety i bije naczynia.
                        - Ja k*... przyszeeeedłeeeeeem!!!
                        Następnie przechodzi do pokoju, zrzuca z półek wszystkie książki, wywraca telewizor, bije kryształową wazę. I znowu na całe gardło:
                        - W domuuu jesteeeeem!!!
                        Przechodzi do sypialni, zrywa z łóżka przescieradło, rzuca je na podłogę i depcze nogami.
                        - Przyszedłeeem... W domuuu jeesteeeem!!!
                        Nareszcie opadłszy z sił, pada plecami na łóżko i wzdycha:
                        Jak zajebiście być kawalerem...


                        Spotyka się dwóch sąsiadów. Jeden mówi do drugiego:
                        - Słuchaj stary, nie wiem co mam zrobić...?
                        - A co się stało?
                        - Mój kot sra mi na dywan...
                        - Jak to?
                        - No sra na dywan, jeździ tyłkiem po podłodze, nie wiem już co mam robić, może ty byś coś poradził?
                        - Wiesz co, zwiń dywan i oklej podłogę papierem ściernym...
                        Spotykają się ponownie po dwóch tygodniach.
                        - No i jak? - pyta pomysłodawca.
                        - O człowieku, fenomenalnie. Jak kocisko rozpędziło się w przedpokoju, to do lodówki już tylko oczy dojechały!!

                        Comment

                        • Pinio74
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.10
                          • 3881

                          Mała dziewczynka spaceruje sobie z psem po parku...
                          Podchodzi do niej ksiądz i pyta:
                          - Jak masz na imię dziewczynko?
                          Dziewczynka odpowiada:
                          - Na imię mam Płatek.
                          Ksiądz zrobił wielkie oczy i spytał:
                          - Skąd się wzięło tak egzotyczne imię?
                          Dziewczynka popatrzyła na księdza i mówi:
                          - Widzi ksiądz to drzewo? To właśnie pod nim moi rodzice spotkali się po raz pierwszy, to tutaj poraz pierwszy ich usta zetknęły się ze sobą w gorącym pocałunku i tutaj wyznali sobie miłość aż do śmierci. Również pod tym drzewem gorąco się kochali. Kochali sie tak mocno, że z drzewa zaczęły sypać się płatki kwiatów, okrywajac ich nagie ciala. I właśnie na pamiątkę tej historii nadali mi imię Płatek.
                          Ksiądz zrobił jeszcze większe oczy, pogładził dziewczynke po główce mówiąc:
                          - No, to naprawdę romantyczna historia z tym twoim imieniem, ale widze ze masz psa, jak sie wabi?
                          Dziewczyka na to:
                          - Pigi...
                          Ksiądz zdziwiony imieniem psa pyta:
                          - Dlaczego tak się dziwnie wabi?
                          I czeka na równie piekną historie jak poprzednia...
                          - Bo ru**a świnie.
                          Odpowiada dziewczynka, nie zastanawiając sie długo...
                          BIRRARE HUMANUM EST

                          Comment

                          • biereczapplistes
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2007.05
                            • 325

                            Typowi urodziło sie dziecko i po kilku dniach dzwoni do swojej matki:
                            - Mamo, moja córeczka robi się czarna, czy to dlatego, że zatrudniliśmy czarną mamkę?
                            - Wiesz, synku, bardzo możliwe. Jak byłeś mały, karmiłam Cię krowim mlekiem, bo sama nie miałam pokarmu, ale rogi urosły Ci dopiero teraz...
                            Pijast Piwodziej :D

                            Comment

                            • biereczapplistes
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2007.05
                              • 325

                              - Co ma czarny białego?
                              - Słuchać!
                              Pijast Piwodziej :D

                              Comment

                              • ART
                                mAD'MINd
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2001.02
                                • 23960

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika biereczapplistes Wyświetlenie odpowiedzi
                                - Co ma czarny białego?
                                - Słuchać!

                                Ja rozumiem, że to temat do zamieszczania specyficznych dowcipów, które nie rozbawią każdego, ale proszę 10 razy zastanowić się przed zamieszczeniem tego typu tekstów.
                                Last edited by ART; 2009-01-15, 15:00.
                                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X