Dowcipy, które śmieszą tylko nas

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • peter007
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.06
    • 2820

    Siedziałem z kolegami w pubie i ktoś wyskoczył z tematem, że piwo zawiera żeńskie hormony. Nie mogliśmy dojść do spójnych wniosków, więc postanowiliśmy przeprowadzić eksperyment naukowy. Każdy z nas (z pobudek czysto naukowych!) wypił 10 piw. I wtedy odkryliśmy przerażającą prawdę:
    1) przybraliśmy na wadze,
    2) strasznie dużo mówiliśmy, ale o niczym konkretnym,
    3) mieliśmy problemy z prowadzeniem samochodu,
    4) nie potrafiliśmy logicznie myśleć,
    5) nie udało nam się przyznać do błędu, mimo że było zupełnie jasne, że go popełniliśmy,
    6) każdy z nas wierzył, że jest pępkiem wszechświata,
    7)mieliśmy bóle głowy i żadnej ochoty na seks,
    8) nie umieliśmy zapanować nad emocjami,
    9) trzymaliśmy się nawzajem za ręce,
    10) po każdych 10 minutach musieliśmy iść do WC i to wszyscy jednocześnie.
    Dalsze dowody są zbyteczne. Piwo zdecydowanie zawiera żeńskie hormony!

    ***

    Wieczór w parku chłopak czule szepcze dziewczynie do ucha:
    - Kochana wypowiedz te słowa, które połączą nas na wieki.
    - Jestem w ciąży!!!
    Last edited by peter007; 2009-04-29, 11:39.
    Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

    Comment

    • Marusia
      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
      🍼🍼
      • 2001.02
      • 20221

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika peter007
      5) nie udało nam się przyznać do błędu, mimo że było zupełnie jasne, że go popełniliśmy,
      6) każdy z nas wierzył, że jest pępkiem wszechświata,
      No patrzcie, a ja, głupia, do tej pory myślałam, że to typowo męskie cechy
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • pirackamuza
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.12
        • 1908

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
        No patrzcie, a ja, głupia, do tej pory myślałam, że to typowo męskie cechy
        Bo pijesz za dużo górnofermentacyjnego piwa, a owo zawiera z kolei męskie hormony...
        Toruń przeprasza za Radio Maryja
        www.bobofruty.pl

        Comment

        • peter007
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.06
          • 2820

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
          No patrzcie, a ja, głupia, do tej pory myślałam, że to typowo męskie cechy
          Jeszcze nie jest za późno na poprawę
          Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

          Comment

          • biermann
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2001.09
            • 2552

            Siedzi facet w barze a przy sąsiednim stoliku samotna kobieta. Taaka laska! Ale piękna kobieta - myśli sobie. Podejdę do niej i zagadam. Ale co jej powiem? Na pewno coś wymyśle. Tylko żebym się nie zbłaźnił. Nie no, nie pójdę. Jestem taki nieśmiały. Ale ona jest taka piękna, muszę ją poznać! Powiem jej ze zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Eee tam, na pewno mnie wyśmieje. To może postawie jej drinka i rozmowa sama się potoczy? Akurat, taka laska nie zwróci uwagi na takiego szaraka jak ja. Ale to moja wielka szansa, muszę ją wykorzystać! Gdybym tylko wiedział jak zacząć...
            W tym momencie kobieta wstała od stolika i zniknęła za drzwiami.
            Uff, no to problem z głowy. Przynajmniej nie muszę się już męczyć
            Ale po chwili babka wraca i znów siada przy stoliku obok.
            Tak, wróciła! To znak, że jesteśmy sobie pisani, Bóg mi ja zesłał! Zagadam do niej, nie ma się czego bać. Żebym tylko wymyślił coś mądrego. OK stary, bierz sie w garść i ruszaj.
            Gość wstaje, podchodzi do kobiety i pyta: - Srałaś?
            "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
            Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
            Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
            Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
            Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

            Comment

            • angasc
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2006.04
              • 977

              Kawiarnia. Stoliki wystawione na zewnątrz, przy ulicy.
              Przy jednym z nich siedzi przepiękna kobieta, czyta prasę, popija kawkę, zjada ciasteczko.
              Od strony chodnika podchodzi do niej śmierdzący, pijany w trupa zapluty żul i mówi:
              - Piękna jesteś i bardzo, ale to bardzo mi się podobasz. Nie spierdol tego.

              Comment

              • Magellan
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2009.01
                • 31

                - Mamusiu - mówi 14-letnia Basia - dzisiaj w szkole badał nas wszystkich pan doktor...
                - No i co?
                - Okazało się, że tylko jedna z nas jest jeszcze dziewicą.
                - Oczywiście ty?
                - Nie, nasza pani profesor.

                - Koleżanka pije?
                - Nie.
                - Dlaczego?
                - Mam problemy z nogami.
                - Uginają się?
                - Nie, rozkładają..

                Comment

                • biermann
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.09
                  • 2552

                  Sekret szczęśliwego mężczyzny:
                  - Po pierwsze: bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, która potrafi i lubi gotować, a jej hobby to pranie i sprzątanie.
                  - Po drugie: bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, która dobrze zarabia i potrafi cię utrzymać.
                  - Po trzecie: bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, która bardzo lubi częsty i wyrafinowany seks, a do tego nigdy nie boli jej głowa.
                  - Po czwarte: bardzo ważne jest, aby znaleźć kobietę, którą będziesz szanował.
                  - Po piąte: bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, z którą możesz rozmawiać.
                  - Po szóste: bardzo ważne jest, aby znaleźć kobietę, która zostanie twoim przyjacielem.
                  - Po siódme i najważniejsze: bardzo ważne, a wręcz najważniejsze jest to, by te kobiety nigdy się nie spotkały i nie dowiedziały o sobie.


                  Poszedł gość na disco. Wpada, rozgląda się - przy stoliku siedzi całkiem fajna dziewczyna. Pyta, czy się może przysiąść.
                  - Oczywiście, ale jest taka sprawa... jestem inwalidka, na wózku,rozumiesz... chłopak patrzy - rzeczywiście. Ale nic,... mówi, ze mu to nie przeszkadza. tak siedzą, rozmawiają, popijają drinki. W pewnym momencie gość mówi:
                  - Słuchaj, może zatańczymy?
                  - Jak to, przecież ja na wózku, nie mogę...
                  - Nie szkodzi, jakoś to będzie!
                  I faktycznie, wyjechał z tym wózkiem na środek, tańczą, kolka się z piskiem kręcą na parkiecie. Po tańcu zmęczeni wyszli na świeże powietrze. Tam romantycznie, księżyc, gwiazdy, gadka-szmatka, chłopak zaczyna się ostro do niej dobierać. Dziewczyna się nieco opiera:
                  - ja nie mogę, zobacz sam, paraliż, wózek...
                  - Spoko. Przewiesze cię przez plot, poradzimy sobie.
                  I tak właśnie zrobił. Przewiesił ja przez plot, zerznął, ubrał, posądził z powrotem na wózek i wjechali do środka. Tam dziewczyna w płacz. Gość zaniepokojony pyta:
                  - Co jest ? Co ci się dzieje ?
                  - Bo... to... pierwszy raz... - mówi przez łzy dziewczyna.
                  - Co ty mówisz, przecież czułem, ze nie pierwszy raz ! 0
                  - Pierwszy raz ktoś mnie potem z płotu zdjął.
                  "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
                  Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
                  Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
                  Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
                  Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

                  Comment

                  • biermann
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.09
                    • 2552

                    Zagadka.
                    Na łące leży facet, na plecach ma plecak, wokół latają muchy.
                    Pytanie: Co jest w plecaku?
                    Odpowiedź: Spadochron.

                    Człowiek uczył się podpatrując zwierzęta. Tai-chi wymyślił mnich
                    obserwujący walkę czapli ze żmiją. Jogę z kolei wymyślił inny mnich, gdy
                    zobaczył psa liżącego sobie jajka.

                    - Jaka jest różnica między dwulatkiem a dorosłym facetem?
                    - Dwulatka można zostawić samego z nianią.

                    Podawanie wysokości pensji w wartości brutto jest jak podawanie długości
                    członka razem z kręgosłupem...

                    Viagra light: stać nie stoi, ale w slipach się ładnie układa.
                    "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
                    Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
                    Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
                    Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
                    Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

                    Comment

                    • Magellan
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2009.01
                      • 31

                      Idzie Jasio z ojcem na spacer. Nagle ojciec potyka się i mówi pod
                      nosem:"dupa".
                      "Co powiedziałeś tatusiu?"pyta Jasio. "Aaaa... powiedziałem....
                      duduś" odpowiada ojciec. "tatusiu, a co to jest duduś" pyta
                      ciekawski synek. "Aaa, wiesz synku duduś to takie zwierzątko"
                      "Tato, a jak on wygląda?"
                      "A, ma takie rączki i nóżki...."
                      "Tatusiu, a cojedzą dudusie?"
                      "Mmm. Jedzą warzywa owoce...."
                      "A tato, a czy dudusie mają dzieci?"
                      "Noo, tak"
                      "To znaczy, że dudusie się rozmnażają?"
                      "Tak"
                      "A jak się nazywają dzieci dudusia?"
                      "Eee...dudusiątka."
                      "A jak wyglądają dudusiątka?"
                      "Też mają rączki i nóżki.... tak samo jak dorosłe"
                      "A co jedzą dudusiątka?"
                      "Eeee..... mleczko piją..."
                      "Tato, a gdzie mieszkają dudusie?"
                      "DUPA, synu!!!! POWIEDZIAŁEM DUPA!!!!!!!!

                      Comment

                      • Pudlarz
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2002.01
                        • 650

                        Blondynka rozpoczęła pracę jako szkolny psycholog. Zaraz pierwszego dnia zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku razem z innymi chłopcami tylko stał samotnie. Podeszła do niego i pyta:
                        - Dobrze się czujesz?
                        - Dobrze.
                        - To dlaczego nie biegasz razem z innymi chłopcami?
                        - Bo jestem bramkarzem.

                        Kolega dzwoni do kolegi:
                        - Wpadnij do mnie, są dwie znajome, zabawimy się!!
                        - Ładne???
                        - Wypijemy, będzie ok...

                        Według najnowszych badań przeprowadzonych przez międzynarodowych psychologów są dwie główne przyczyny, dla których mężczyźni spędzają wieczory w knajpie:
                        1) Nie mają kobiety
                        2) Mają kobietę

                        Jaka jest definicja odważnego mężczyzny?
                        To facet, który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów, pachnący damskimi perfumami, i który podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek, a potem mówi:
                        - Ty jesteś następna, grubasku...

                        Skazali gościa na śmierć. Jednak był tak gruby, że się nie mieścił na krześle elektrycznym. Zarządzili dietę. Po tygodniu o chlebie i wodzie - koleś zamiast schudnąć, przytył 10 kilo. Na krzesło nijak się nie mieści. Zarządzili tylko wodę - znów przytył 10 kilogramów.. Postanowili nic mu nie dawać. Zamiast chudnąć, poprawił się o 10 kg
                        - Co jest, czemu nie chudniesz?
                        - Jakoś k…. nie mam motywacji.
                        Dobre piwo nigdy nie jest złe
                        http://www.janczech.stary.sacz.pl
                        (galeria ekslibrisów)

                        Comment

                        • mjp
                          † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
                          • 2004.02
                          • 954

                          Jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy to rozumieją i ci, którzy tego nie rozumieją...
                          Maciek
                          Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

                          Comment

                          • jacer
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2006.03
                            • 9875

                            Znalezione w sieci:


                            Historia wydarzyla sie ponoć pare dni temu kolegom na Accenture'owym
                            projekcie we Wrocku:
                            Key account z Computerlandu zaprosil kilka informatykow od naszego
                            klienta na kolacje do La Scali na rynku Wroclawskim.
                            Restauracja spokojna, ale jak sie czasem zdarza, blisko nich siadla
                            grupka panow z bardzo szerokimi karkami i zlotymi lancuchami.
                            Oczywiscie odbieraja komorki, i rzucaja tekstami typu
                            "ten na granicy to k**** nasz, bierz bm-ke do Sergieja."
                            Nasi, jak to informatycy, siedzieli skromnie starajac sie nie
                            zwracac na siebie uwagi. W pewnym momencie zadzwonil telefon do
                            jednego o problemie na produkcji, chlopcy rozmawiaja i pada zdanie,
                            "to zrob mu kill'a* jak inaczej nie mozesz."
                            Po rozmowie, jeden z kolegow z szyja odwraca sie, patrzy na naszego
                            i z uznaniem w glosie mowi: "Szacuneczek."

                            *kill: komenda sluzaca do "zabijania" niechcianych procesow w Unix, kiedy np. sie zawiesily itp.
                            Milicki Browar Rynkowy
                            Grupa STYRIAN

                            (1+sqrt5)/2
                            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                            No Hops, no Glory :)

                            Comment

                            • genea
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2006.02
                              • 1515

                              W trakcie pokazów lotniczych 9 maja w Moskwie myśliwce bombardujące Su-30 dały pokaz lotu koszącego.
                              Skoszono ambasady USA, Wielkiej Brytanii i Gruzji.
                              Zbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
                              Bractwo Piwne

                              Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
                              Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...

                              Comment

                              • genea
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2006.02
                                • 1515

                                Dzisiaj kierownik zebrał nas wszystkich i dzwonił na ze swojej komórki na nasze. Uważnie wsłuchiwał się w dzwonki jakie mamy ustawione gdy On dzwoni. Premii w tym kwartale nie będzie...
                                Zbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
                                Bractwo Piwne

                                Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
                                Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...

                                Comment

                                Przetwarzanie...