Rozmowa dwóch kolegów:
- Wystąpię do sądu o rozwód. Moja żona nie rozmawia ze mną już od sześciu miesięcy!
- Opamiętaj się chłopie! Gdzie ty znajdziesz taką drugą żonę?
"Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty" Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.
-Dzieci, po jakim warzywie lecą łzy?
Zgłasza się Jasiu:
-Po rzepie!!
-Jasiu, pomyliło coś Ci się z cebulą...
-To chyba nigdy Pani rzepą po jajach nie dostała...
Lech... Zawsze się dzieje.... ;-)) Niech zwycięża Lech.... Wielki Kolejorz KKS!!!
Wchodzi kobieta do przedszkola i widzi na sali siedzącego na nocniczku chłopca. Chłopiec zanosi się płaczem.
- Co się stało? - pyta kobieta chłopca
- Bo Pani powidziała, że jak ktoś nie zrobi kupki to nie wyjdzie na spacerek - odpowiedział chłopiec i dalej w płacz
- I co nie możesz zrobic kupki?
- Nieee, ja zrobiłem ale Wojtuś mi ukradł.
Pani w szkole pyta dzieci o ich zwierzątka, przychodzi do Jasia:
- Jasiu masz może pieska?
-Mieliśmy kiedyś psa, proszę pani ale go zabiliśmy, bo ja mięsa nie
jadłem, ojciec nie jadł i matka tez nie, a dla jednego psa nie będziemy
kupować.
-Jasiu to straszne, a kotka nie masz?
- Mieliśmy też i kotka, ale go zabiliśmy bo ja mleka nie piłem,
ojciec i matka tez nie, a dla jednego kota nie będziemy mleka kupować.
- Jasiu co ty mówisz, przyjdź jutro z mamą!
- Miałem kiedyś mamę, ale się jej z tatą pozbyliśmy, no bo ja jeszcze
nie bzykam, tata już nie może a dla sąsiada to nie będziemy trzymać...
"Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty" Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.
Mąż z żoną leżą wieczorem w łóżku. Mężowi zachciało się pić, a że leżał do ściany zaczyna powoli przechodzić przez żonę. Ta sądząc, że mąż ma ochotę pobaraszkować mówi:
- Zaczekaj synek jeszcze nie śpi...
Po pewnej chwili mąż ponownie próbuje przejść and żoną, bo dalej męczy go pragnienie.
- Mówiłam ci zaczekaj, bo mały jeszcze nie śpi.
Mąż wytrzymuje jeszcze chwilę, a potem wstaje delikatnie, żeby nie przeszkadzać żonie i nie budzić dziecka.
Idzie do kuchni, odkręca kran I nic - nie ma wody. Sprawdza w czajniku, też nie ma! Pić mu się chce okropnie, wyciąga więc z lodówki szampana...
Żona słysząc huk otwieranego szampana pyta:
- Co ty tam robisz?
Na to dziecko, które jeszcze nie spało:
- Nie chciałaś mu dać, to się zastrzelił!
Leży para w łóżku. Ona, marzycielsko:
- Pomyśl, kochanie - kiedyś się pobierzemy...
On, powoli zaciągając się papierosem.
- Myślisz że ktoś nas zechce?
Podjeżdża dres swoją beemką pod blokowisko, wysiada i krzyczy w stronę balkonów:
- ZAJEBALA! ZAJEBALA!
Na balkon wychodzi dziewczyna i odpowiada:
- IZABELA KRETYNIE...
trener po meczu polskiej reprezentacji ze Słowacją: tak to już jest że gra się dobry mecz, strzela bramki a mimo to przegrywa...)))))
Eee, czepiacie się drobnej nieścisłości. Faktem jest, że nie powinno być "strzela się bramki" lecz "strzela się bramkę". W końcu tylko jedną "zdobyliśmy".
A odnośnie rzeczonej. Chłop zakiwał się, zakręcił, zakręcił, zakręcił no i strzelił... nie w tym kierunku co należało...
Eee, czepiacie się drobnej nieścisłości. Faktem jest, że nie powinno być "strzela się bramki" lecz "strzela się bramkę". W końcu tylko jedną "zdobyliśmy".
A odnośnie rzeczonej. Chłop zakiwał się, zakręcił, zakręcił, zakręcił no i strzelił... nie w tym kierunku co należało...
P.S.
Wiem było trochę inaczej.
Gdzieś przeczytałem, ża za jakiś czas Gancarczyk będzie opowiadał wnukom, że strzelił bramkarzowi Realu, a ten ani zipnął.
W jakiejś mieścinie odbywa się wiec. Na podium stoi gość w garniturze i wykrzykuje:
- Precz z obłudą! Precz z pedofilią! Precz z...
Ktoś z tłumu słuchaczy się wychylił i krzyknął:
- Panie! Coś się pan tak tych księży uczepił?!
Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.
Polak, Murzyn i Żyd złapali równocześnie złotą rybkę. Sprawa dziwna bo jak tu rozdzielić życzenia.
Rybka po długim namyśle zdecydowała, że każdemu przypadnie jedno życzenie do spełnienia.
Pyta się Murzyna:
- Co Ty byś chciał ? Murzyn odpowiada:
- Chciałbym, żeby wszyscy murzyni wrócili do Afryki i stworzyli jedno wielkie państwo.
Rybka dalej pyta:
- Żydzie a co Ty byś chciał?
Żyd:
- No.....ja podobnie, żeby wszyscy Żydzi wrócili do nas...
Rybka pyta Polaka:
- A co Ty byc chciał?
Polak:
- Hm.. teraz to już nic!
Kłóci się Rosjanin, Norweg i Polak, gdzie są bardziej srogie zimy. Ruski mówi:
- U nas to była taka zima, że jak splunąłeś, to na ziemię spadała bryłka lodu.
Na to Norweg:
- A u nas była taka zima, ze Golfsztrom zamarzł.
A Polak:
--- A dobrze mu tak, Żydowi!
Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.
Comment