Dowcipy, które śmieszą tylko nas

[JAckson]

Podczas namietnego stosunku:
ONA - włóz od tylu...
ON - żółw!

Chyba zółw

[Ahumba]

Ponadto trzeba pogratulować lenistwu, skoro nawet ostatnich 20 postów nie chce się przejrzeć, gdzie ten dowcip jest kilka razy podany i komentowany

[Doodeck]

"włóz od tylu"
To musi jest jakaś nowa wersja...

[wasyll]

Ahumba, przeciez nie bede przegladal postow tylko po to, zeby sprawdzic czy nie ma akurat tego dowcipu

[żąleną]

A słyszałeś o wiekopomnym wynalazku o wiele mówiącej nazwie "wyszukiwarka"? Polecam też klawisz Alt, fajne polskie litery wychodzą. Przydają się czasem, np. w kawałach takich jak ten.

[Ahumba]

Przy obecnej jakości kandydatów pójście na wybory to przyjemność, którą można porównać jedynie z wizytą w burdelu celem wybrania sobie żony.

[Pinio74]

Rozmawia dwóch kolesi:
- Ty, miałeś kiedyś taki przypadek, żeby po stosunku została ci prezerwatywa w środku?
- No miałem.
- I jak ją wyjąłeś?
- Wypierdziałem...

[Pudlarz]

Z tym burdelem to jakoś mnie nie śmieszy...

[wasyll]

bo on ma śmieszyć tylko Ahumbę;P

[arzy]

Z tym burdelem to jakoś mnie nie śmieszy...

bo on ma śmieszyć tylko Ahumbę;P

bo to przecież taki dział
Dowcipy, które śmieszą tylko nas

[Pudlarz]

No więc mają śmieszyć nas - w sensie nas, forumowiczów, czy nas - w sensie - piszącego?
Bo jeśli tak, to zasadniczo może być - ale z tym burdelem to jakoś nie tak...

[Marusia]

Mnie też nie śmieszy ten dowcip, ale tylko dlatego, że uważam go za bardzo bliski prawdy. Jednak nie jest to temat do roztrząsania właściwości/niewłaściwości czyichś poglądów/gustów - ten dowcip jak najbardziej pasuje do tematu

[arzy]

No więc mają śmieszyć nas - w sensie nas, forumowiczów, czy nas - w sensie - piszącego?
Bo jeśli tak, to zasadniczo może być - ale z tym burdelem to jakoś nie tak...

Pierwszy post autora wątku

Na pewno każdy z nas zna parę dowcipów, które śmieszą tylko nas samych, albo w ogóle nie są smieszne. Wypowiadanie ich publicznie prowadzi do kłopotliwych przerw w rozmowie i zmusza naszych rozmówców do unikania naszego wzroku, nerwowych usmiechów itp.

(...).

[Pudlarz]

No tak, to są poglądy, nierzadko polityczne i nie miejsce tu... W każdym razie Koleżance Marusi i Koledze Ahumbie życzę w przyszłości kandydatów tych wyśnionych, wymarzonych... najlepszych z najlepszych.
Jakoś przed wyborami jeszcze, Kabaret Moralnego Niepokoju w swoim skeczu porównał wąsik Komorowskiego do wąsika Hitlera - też mi zgrzytnęło... - czy na starość tracę poczucie humoru?

Rozmawiają dwie blondynki:
- Słuchaj, pobijemy rekord Guinnessa.
- Co masz na myśli?
- To, że polecimy na Słońce...
- No coś ty! Przecież się spalimy!
- Polecimy w nocy.

[aMarcin]

Wchodzi Niemiec - turysta do pubu w Londynie. Zerkając do oferty napitków decyduje się na godne polecenia, lokalne Ale.
- Bitter bitte.
- Don't repeat yourself. I'm not fuckin' deaf