Dowcipy, które śmieszą tylko nas

[ataman80]

Policjant zatrzymuje bace.
-Baco co tam wieziecie w tej becułce na wozie.
-A sok z banana-mówi baca.
-Sok z banana? To dajcie mi tu spróbować.....a tfu tfu jakie paskudne jakieś słone tfu tfu, jedźcie już baco stąd jedźcie.
-No dobze wio banan.

[genea]

- Jak nie mogę zasnąć to liczę kobiety z którymi się przespałem…
- Czemu nie owce?
- Oj tam, raz się zdarzyło…

[genea]

- Oj, źle myjesz podłogę synowo, źle!
- A jak trzeba myć mamo?
- Nie wiem, ale na pewno nie tak!

[ppns]

Biskup opowiada kawał. Warto zobaczyć !

https://www.youtube.com/watch?v=lxdlo7C0His

[beerek62]

[ppns]

Lecą dwie jaskółki.
Jedna do drugiej:
-Ty będzie chyba padać.
Na to druga:
-Skąd wiesz?
-Bo ludzie się na nas gapią.

[telek]

Badania naukowe wykazały że:
Wódka z lodem - atakuje nerki!
Rum z lodem - atakuje wątrobę!
Gin z lodem - atakuje mózg!
Whisky z lodem - atakuje serce!

Wygląda na to, że ten cholerny lód szkodzi na wszystko!

[ppns]

Badania naukowe wykazały że:
[..]
Wygląda na to, że ten cholerny lód szkodzi na wszystko!

Bo to prawda Lód potrafi rozsadzić skały !

[Estrelicia]

Proste pytanie - prosta odpowiedź

[genea]

- Synu, dziś jest najszczęśliwszy dzień twojego życia...
- Ale tato, ja dopiero jutro się żenię!
- No właśnie dlatego...

[wpadzio]

Zasadniczo kobieta obraża się w dwóch przypadkach:
1) Jeśli widzisz w niej kobietę, a nie człowieka.
2) Jeśli widzisz w niej człowieka, a nie kobietę.

***

– Dzień dobry. Ja z działu ofert. Czy to pan szuka pracy?
– Tak. Ja.
– W takim razie jak już pan znajdzie, to proszę do mnie zadzwonić. Mam dla pana specjalną ofertę kredytu na szczególnie atrakcyjnych warunkach.

***

Przychodzi Polak do lekarza. Ale taki prawdziwy Polak: biały, katolik, praktykujący przez cały rok, ale chodzący do kościoła tylko na Wielkanoc, gwiazdkę i wesela. Z rodzicami po ślubie kościelnym i bez rozwodu. Bez niemiecko brzmiącego nazwiska, bez żadnych żydowskich czy komunistycznych przodków. Rodzice i dziadkowie czystej krwi, niespokrewnieni z zdradziecką szlachtą, Polacy. Nie rudy, ani aryjczyk. W żadnym wypadku nie pedał czy jakiś inny przebieraniec. Prawdziwy patriota, który pracował wyłącznie zagranicą, i który kupuje w biedronce. Żaden lewak, tylko prawy i sprawiedliwy jak nakazuje biblia. Biorący co najmniej dwa różnego rodzaju zasiłki. Pijący codziennie, ale nie więcej niż 4 piwa. Kibic, fan piłki nożnej, siatkówki i Małysza. Kochający jedynego słusznego i prawdziwego papieża, a nie żadnego hitlerjuden czy Buenos Dias. I katolik w sensie z kościoła rzymsko-katolickiego, a nie jakiś prawosławny czy inny żyd. No i oczywiście Polak-Polak, nie żaden ślązak, kaszub czy warszawiak. Mówiący poprawną polszczyzną. Żadnej gwary, żadnego „jo”- tylko zwykłe, czyste „kurwa”. Bez zbytniej nadwagi, ale z brzuchem. Ubrany tak źle, jak tylko promocja w Lidlu na to pozwalała, i mówi:
– Dzień dobry, ja po L4, bo chciałem nad morze pojechać.

[ppns]

Turysta jechał autem i złapał gumę. Zjechał na pobocze, podlewarował auto, odkręcił koło, nałożył zapasowe i w tym momencie wszystkie cztery śruby wpadły mu do rowu z wodą.
Nie wie, co dalej robić, więc rozgląda się i widzi tylko jeden budynek -
szpital psychiatryczny. Nagle wychodzi z niego facet, patrzy na samochód i mówi:
- Odkręć pan po jednej śrubie z każdego koła i będziesz pan miał po trzy w każdym.
Turysta zadziwiony:
- Kurde, to jest myśl! Przyjacielu , co robisz w takim miejscu,?
- Panie ! To jest szpital dla psychicznie chorych, a nie dla idiotów.

[wpadzio]

Z wiosną...

[ppns]

Dyskoteka. Podchodzi chłopak do grupy dziewczyn:
- Cześć ślicznotki
- Cześć książę. Jak masz na imię?
- Janusz
- No, to wy******alaj Janusz...

[wpadzio]

- Obywatelu majorze, czy w warunkach bojowych kolba karabinu może być
wykonana z drzewa genealogicznego?
- W warunkach bojowych, tak.

* * *

Front wschodni, okopy, piechota w ogniu; komisarz zrywa się z pistoletem i krzyczy:
- Za Stalina! Orły w pieriod!!
Ruszają wszyscy z wyjątkiem dwu. Komisarz do nich:
- A wy?
- My nie orły - powiadają - my lwy: Lew Abramowicz, Lew Moisiejewicz...