Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
Kto jest winny temu, że Warszawa jest taka a nie inna
Collapse
X
-
No dobrze przyznaje się: to wszystko moja wina !!!!!
No i teraz już znając całą prawdę możecie zamknąć ten tematŚwiat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
"W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."
"denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"
Comment
-
-
Ostatnie przemyślenia z wizyty w Stolycy:
- mieszkańcy gościnni
- mieszkanki nadobne
- komunikacja miejska - przednia
- korki uliczne znośne
Powyższe nie zmienia faktu, że "Warszawiaków nikt nie lubi"
hłe hłe hłeW trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)
Comment
-
-
Zastanawiam się nad tymi Warszawiakami przez "W" i "w" i wydaje mi się, że stopień buractwa jest taki sam, jak wszędzie. On jest po prostu proporcjonalny do liczby mieszkańców/przyjeżdżających/pracujących i stąd wrażenie, że w stolicy tego więcej."Oszukać diabła, to nie grzech"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika GwiazdaZastanawiam się nad tymi Warszawiakami przez "W" i "w" i wydaje mi się, że stopień buractwa jest taki sam, jak wszędzie. On jest po prostu proporcjonalny do liczby mieszkańców/przyjeżdżających/pracujących i stąd wrażenie, że w stolicy tego więcej.
Buractwo jest wszędzie niestety.Last edited by Maggyk; 2007-03-28, 15:15.Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
Piwo domowe -
Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych
Reklama w BROWARZE
PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MaggykI to się wydaje być bardzo dobre podsumowanie dyskusji. W 100% zgadzam się z Gwiiazdą
Buractwo jest wszędzie niestety.
Comment
-
-
Chciałem jeszcze dodać, że też jestem burakiem.Last edited by dkrasnodebski; 2007-03-29, 14:09.
Comment
-
-
Lubię barszczykGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
"Urzędowałem" sporo na Brzeskiej i Ząbkowskiej (służbowo) ... pewnego dnia podszedł do mnie gość mocno "wczorajszy" i poprosił o 2 zł... mówi : "Szefie jak chcę tylko na wodę mineralną... nie chcę już pić.". Po prostu mnie rozbroił tym tekstem... no ale to chyba nie był Warszawiak , tylko chłopak z Pragi. Nigdy i nigdzie nie czułem się tak bezpiecznie jak w tej okolicy... do dziś mam wielki sentyment do tej dzielnicy . Ktoś z forum kojarzy te klimaty ?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mr-perez"Urzędowałem" sporo na Brzeskiej i Ząbkowskiej (służbowo) ... pewnego dnia podszedł do mnie gość mocno "wczorajszy" i poprosił o 2 zł... mówi : "Szefie jak chcę tylko na wodę mineralną... nie chcę już pić.". Po prostu mnie rozbroił tym tekstem... no ale to chyba nie był Warszawiak , tylko chłopak z Pragi. Nigdy i nigdzie nie czułem się tak bezpiecznie jak w tej okolicy... do dziś mam wielki sentyment do tej dzielnicy . Ktoś z forum kojarzy te klimaty ?
Choć jako nastolatek mieszkający na Woli (dokladnie Koło) ganialiśmy sie z kolesiami z Pragi. Raz na Woli, raz na Pradze
A tak poważnie to jeszcze lepsze klimaty są na Stalowej.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becikNo masz, rejony Bazaru, Konesera i ogólnie Szmulki znane i lubiane
Choć jako nastolatek mieszkający na Woli (dokladnie Koło) ganialiśmy sie z kolesiami z Pragi. Raz na Woli, raz na Pradze
A tak poważnie to jeszcze lepsze klimaty są na Stalowej.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mr-perez"Urzędowałem" sporo na Brzeskiej i Ząbkowskiej (służbowo) ... pewnego dnia podszedł do mnie gość mocno "wczorajszy" i poprosił o 2 zł... mówi : "Szefie jak chcę tylko na wodę mineralną... nie chcę już pić.". Po prostu mnie rozbroił tym tekstem... no ale to chyba nie był Warszawiak , tylko chłopak z Pragi. Nigdy i nigdzie nie czułem się tak bezpiecznie jak w tej okolicy... do dziś mam wielki sentyment do tej dzielnicy . Ktoś z forum kojarzy te klimaty ?"Oszukać diabła, to nie grzech"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dkrasnodebskiChciałem jeszcze dodać, że też jestem burakiem."Oszukać diabła, to nie grzech"
Comment
-
Comment