Normalnie delicje! Za dwanascie godzin sprawdze czy czarne złoto dalej tak dobrze smakuje jak pamietam... obawiam sie ze tak! I ten zapach palonego jeczmienia przy browarze w Kilkenny, sa rzeczy ktorych sie nie zapomina. Zasiade jak zwykle to bywalo w Tynan's Bridge House Bar (najlepszy Guinness w Kilkenny:-) i wiecej mi do szczescie nie trzeba!
jedna swietosc, jedno miejsce... STOREHOUSE w Dublinie!
Collapse
X
Comment