Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire
Praca w Polsce - jest, czy jej nie ma?
Collapse
X
-
- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarekTu nie chodzi o sens zatrudniania kobiet przy jednoczesnym zwalnianiu mężczyzn. Chodzi o to, że kobiety nie biorą pod uwagę wszystkich dostępnych prac. Nie, bo nie. Bo moja mamusia nigdy nie chciała być górnikiem. Kobieta stojąc bezpośrednio przed ogłoszeniem o naborze pracowników do kopalni będzie twierdziła, że nie ma dla niej pracy.
Sam też nie bardzo wyobrażam sobie kobietę w kopalni ani jak murarza. Ale bardzo dobrze by było, aby panie sobie uświadomiły, że pożądane i dziejowo sprawiedliwe równouprawnienie niesie dla nich ogromne zagrożenia. Np. takie, że urząd pracy odmawia wypłaty zasiłku dla bezrobotnych, bo kobieta odmówiła pracy jako górnik czy szambonurek. Albo, że chce iść po pracy na randkę, a tu ciężko zmyć węgiel wżarty w skórę lub smród jaki przesiąknął włosy.
Odbiegając od tematu kopalni, prawda jest taka, że są pracodawcy którzy nie szanują pracowników i może też z tego wynikać fakt iż jak mamy szukać pracy to po prostu nam się odechciewa wszystkiego
Ja miałam niemiłe doświadczenia pracując u rodziny..a co dopiero u obcej osoby.
Gdy byłam w 5 miesiącu ciąży poszłam na chorobowe bo doszłam do wniosku że praca w "warzywniaku" jest za ciężka dla kobiety w tym stanie..a tylko dlatego że nie zostałam jeszcze 2 miesięcy, kuzyn nie przedłużył mi umowy a po urodzeniu dziecka otrzymałam tylko macierzyński a wychowawczego niestety nie..ale co nas nie zabije to nas wzmocni..
I nauczyło mnie to jednego, aby nie ufać ludziom..bo często słowa to gra pozorówLast edited by mgiełka26; 2007-03-29, 10:07.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ARTcholera jasna, wyszło na to że papuguję kotaMłode koty mają adhd, niestety.
Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAcksonChyba nie. Kot chciał chyba złapać dwie srony za medalMłode koty mają adhd, niestety.
Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire(...)*Użyłam żeńskich końcówek, bo nie mam pojęcia jak można nazwać kosmetyczkę rodzaju męskiego..Przychodzi mi do głowy kosmetyk/kosmetyczek...Ale to chyba nie toGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becikKosmetyk bądź wizażysta w zależności od specjalizacjiMłode koty mają adhd, niestety.
Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ARTDlaczego uważasz że gnojki? Bo nie podziękowali za aplikację? W dobie możliwości masowych wysyłek mailowych gdzie aplikujący może jednym kliknięciem wysłać zgłoszenia do setek firm na raz?
Ostatnio widziałem jak czytają ogłoszenia potencjalni pracownicy - przynajmniej spora ich część. W ogłoszeniu pracodawca podał konkretne wymagania a przesłane aplikacje bodaj tylko w 10-20 % odpowiadały tym wymaganiom. Reszta aplikujących chyba tylko spisała sobie kontakt i nie zawracała sobie głowy sprawdzeniem choćby podstawowych wymagań, nie mówiąc o przygotowaniu sesnsownego CV skierowanego do tego konkretnego pracodawcy. Czy pracodawca, np. firma jeszcze jednosoobowa, ma czas i pieniądze aby też dziękować ignorantom?
I coś z mojego ogródka Do BrowarBizu przychodzi w miesiącu kilka aplikacji na stanowiska, których tu nie ma. Najczęściej ludzie chcą handlować naszym piwem
Tak więc jak zwykle medal ma dwie strony.
Moja opinia nie dotyczy tzw. ogłoszeń drobnych (nie wiem zresztą jaka jest obecnie praktyka w tym segmencie, bo od dobrych 10 lat nie wysyłałem odpowiedzi na takowe).
Podobnie rzecz się ma w przypadku nie publikowania ogłoszeń.
Ale poruszyłeś bardzo ciekawą sprawę. Ty się nie ogłaszasz, a otrzymujesz aplikacje, a Angasc zamieścił ofertę (choć nie chce się przyznać gdzie) a nie dostał żadnej (przez rok). Może w ramach koleżeńskiej pomocy przekazuj mu swoje oferty. A nuż kogoś zrekrutuje.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mgiełka26Zarabiająca żona..piękna perspektywa, dorabianie na czarno..na krótką metę, a oszczędności kiedyś się skończą i może zacząć brakować pieniędzy.
No ale pewnie można czekać....tylko jak długo? Gdzie jest granica tego czekania?
W momencie gdy się oczy otworzą, że już nie ma na nic?
Odpowiedzialny człowiek mający rodzinę na utrzymaniu musi myśleć z dużym wyprzedzeniem i mieć świadomość, że kiedyś może znaleść się w przysłowiowym dołku.
Wtedy to musi być gotowy jak to becik napisał "wziąść się za cokolwiek, nawet za kopanie rowów czy układanie torów."A nie czekać na swoją wymarzoną pracę.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mgiełka26Zapewne nie wezmę, bo przy aktualnym stanie finansowym dochodzę do wniosku jak mam pracować za pensje podstawową to wolę siedzieć z dzieckiem w domu.
Jednak gdybym musiała, poszłabym gdziekolwiek.
Czy teraz jest bardziej logicznie?Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszotDla mnie to brzmi jak zarzut,że ktoś woli siedzieć w domu oczekując lepszej pracy mając jednocześnie jakieś utrzymanie.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszotTu piszesz,że wolisz siedzieć w domu bo masz z czego żyć.W tamtym poście zarzucasz innym,że robia to samo.
Czy teraz jest bardziej logicznie?
Chyba wypiję piwo, bo nadal nie kumam Ale tak od rana??
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszotDla mnie to brzmi jak zarzut,że ktoś woli siedzieć w domu oczekując lepszej pracy mając jednocześnie jakieś utrzymanie. (...)Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71A już skandalem, w moim mniemaniu, jest brak odzewu po odbyciu I rozmowy kwalifikacyjnej. Moim zdaniem firma, której nie ma w tym zakresie opracowanych cywilizowanych reguł ma wadliwie działajacy PR.
*(muszę sobie to doczytać....sama jestem ciekawa..póki co nie upieram się)Last edited by kot_z_cheshire; 2007-03-29, 11:06.Młode koty mają adhd, niestety.
Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcyTo nie jest skandal, to jest norma.Młode koty mają adhd, niestety.
Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.
Comment
-
Comment