Praca w Polsce - jest, czy jej nie ma?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mark33
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.04
    • 3283

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire Wyświetlenie odpowiedzi
    Marudzisz. Masz płatne nadgodziny

    A tak poważnie: powodzenia
    Płatne są i owszem pod warunkiem, że jest wezwanie i tyrasz po nocy lub sobotę albo w niedzielę ( po tygodniu pracy jak wszyscy). Przeważnie są to duże uszkodzenia nie mogące poczekać do poniedziałku rano

    Comment

    • Latarnik
      Premium Lamplighter
      🥛🥛🥛🥛
      • 2004.06
      • 5030

      Z tego wynika, ze rownie uciazliwe jest nieotrzymywanie pieniedzy za dyzur, w trakcie ktorego nie bylo zadnego zgloszenia co niemoznosc porzadnego popiwkowania w trakcie takiego dyzuru
      5450 kapsli z wypitych piw
      874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
      "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
      https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
      Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
      https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

      Comment

      • mark33
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2005.04
        • 3283

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Latarnik Wyświetlenie odpowiedzi
        Z tego wynika, ze rownie uciazliwe jest nieotrzymywanie pieniedzy za dyzur, w trakcie ktorego nie bylo zadnego zgloszenia co niemoznosc porzadnego popiwkowania w trakcie takiego dyzuru
        Za siedzenie pod telefonem płacą grosze ale muszę być na miejscu i zapomnieć o piwie, jeżeli już jest wezwanie to kasa wpadnie. Przeważnie wezwania niema i kasy też niema

        Comment

        • adam16
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.02
          • 9865

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
          Za siedzenie pod telefonem płacą grosze ale muszę być na miejscu i zapomnieć o piwie, jeżeli już jest wezwanie to kasa wpadnie. Przeważnie wezwania niema i kasy też niema
          No i to znam ten ból, w końcu to ta sama "ulubiona" firma. Miałem to samo. Teraz niby dyżurów nie mam ale... ech.
          Browar Hajduki.
          adam16@browar.biz
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

          Comment

          • abernacka
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛
            • 2003.12
            • 10861

            Pensje w Polsce (strach się bać): http://biznes.onet.pl/ponad-polowa-p...,1,prasa-detal
            Piwna turystyka według abernackiego

            Comment

            • Seta
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.10
              • 6964

              Czego się boisz?

              Comment

              • abernacka
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛
                • 2003.12
                • 10861

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                Czego się boisz?
                Ano tego, że tak Polacy mało zarabiają.
                Last edited by abernacka; 2009-11-26, 14:14.
                Piwna turystyka według abernackiego

                Comment

                • Seta
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.10
                  • 6964

                  Heh, gdyby z tej statystyki wyłączyć metropolie dopiero by to ciekawie wyglądało...
                  Z drugiej strony rolnicy praktycznie wykazuje mały procent swoich rzeczywistych dochodów.

                  Comment

                  • emes
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.08
                    • 4275

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                    ...
                    Z drugiej strony rolnicy praktycznie wykazuje mały procent swoich rzeczywistych dochodów.
                    Przecież rolników w tej statystyce w ogóle nie ma. Gdyby rolnicy byli jednak uwzględniani w statystyce jeśli chodzi o dochody, to raczej by tę statystykę zaniżali, z prostego powodu, większość rolników nie ma wystarczająco dużej ilości ziemi, albo nie prowadzi wystarczająco dużej hodowli , żeby mieć jakieś konkurujące z miastem dochody.

                    Comment

                    • darko
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.06
                      • 2078

                      Te dane nie zawierają zarobków z "szarej strefy", a to jest spora część.

                      Comment

                      • VanPurRz
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2008.09
                        • 4229

                        "Praca" jest. Po 12 godzin dziennie, 7 dni w tygodniu, za najniższą stawkę (1256 czy jakoś tak brutto czyli jakieś 800 na rękę). Oczywiście na śmieciowe cywilno prawne umowy (zlecenie czy dzieło), w "lepszym" przypadku na wieczny czas określony. Czyli bez żadnych praw i bez żadnych możliwości normalnego godnego życia.
                        Będzie jeszcze gorzej bo coraz więcej wprowadzanych jest liberalnych "reform" i prywatyzacji co skutkuje zawsze wzrostem bezrobocia i jeszcze większymi obniżkami płac oraz pogarszaniem i tak fatalnych warunków pracy.
                        "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                        Comment

                        • Krzysiu
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2001.02
                          • 14936

                          I za ten wyzysk stać ciebie na sponsorowanie Widzewa? No to jesteś gość.

                          Jak się z bliska przyjrzeć, to nie widać, żeby ktoś ciebie aż tak wyzyskiwał. A prywatnie to sądzę, że pieprzysz bzdury. Wiem skądinąd, że żyjesz za pokaźne pieniądze, których kwota bardzo znacząco odbiega od tego, co tu próbujesz wcisnąć. Więc do k...y nędzy przestań się użalać nad biednymi, tylko naprawdę im pomóż. Przestań przepijać tę swoją głodową pensję w obcym kraju, tylko podziel się z tymi, którum naprawdę brakuje na życie.

                          Comment

                          • Pogoniarz
                            † 1971-2015 Piwosz w Raju
                            • 2003.02
                            • 7971

                            W Szczecinie i okolicach jest dziwnie, zamykają zakłady,ale w niektórych szukają pracowników i tak jak u mnie w porcie na początek dają 2500 brutto , są podwyżki, premie podobnie jak w firmie z którą współpracujemy-roboty też jest od groma.


                            Prawie jak Piwo
                            SZCZECIN

                            Comment

                            • peter007
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.06
                              • 2820

                              U mnie kicha. Tną wszystko co mogą. Zwalniają, by za miesiąc przyjąć na nowych warunkach. A kadra kierownicza ma jeszcze czelność chwalić się tym, że dostali premie po kilkanaście tysięcy za wprowadzenie oszczędności. Oszczędności te to rzecz jasna wstrzymane premie dla pionu produkcyjnego od stycznia br
                              Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X