Jaka to marka piwa??

[wisnia46]

Pewnego dnia do mojego pokoju wpadła "ekipa remontowa" tzn. tata i wuja i mówią, że jest robota zebym im troche pomógł. A że miałem wakacje i troche wolnego czasu więc się zgodziłem. Wiadomo jak to przy robocie "trza chlapnąć piwko" a że sklep bym blisko to się skoczyłem. Po powrocie weszliśmy na temat piwa. Córka pani u której remontowaliśmy mieszkanie była w Anglii i mówiła (wuja też to potwierdził), że jest jakieś najlepsze piwo na świecie którego nazwe nie wiem czy dobrze usłyszałem ale zrozumiałem to tak: Birholzen lub Birholsen (nie wiem czydobrze usłyszałem i czy dobrze napisałem). Podobno kolor tego piwa jest czarny jak coca cola czy pepsi. Kosztuje podobno ok 13zl za 0,5l
Jeśli ktoś zna tą nazwe i pił to piwo proszę o kontakt wisnia46@o2.pl
Też bym chciał spróbować tego piwa
Pozdrawiam

[dzidek1960]

najlepsze piwo na świecie

A co to znaczy "najlepsze na świecie"? Tyskie też się tak reklamuje.
Sorry, że nie na temat, ale jak coś takiego słyszę to mnie skręca. Dla mnie najlepsze może być piwo "x" dla drugiego "y" a dla kogoś innego "z". Stwierdzenie, że dane piwo jest najlepsze jest bardzo prowokujące.
Niestety ale nie wiem o jakie piwo Ci chodzi, ale proponuję abyś próbował różnych piw a poznasz olbrzymie bogactwo smaków jakie w nich drzemie i sam stwierdzisz, że "nie wszystko złoto co się świeci". Nawet jeżeli trafisz na te "najlepsze" zawsze możesz odkryć jeszcze lepsze.

[peter007]

Może chodzi o Holsten, a na etykiecie czy puszce był dodatkowo napis "bier" dla tych co mogliby się nie domyślić, że to piwo . Z drugiej strony Holsten jakiego ja znam nie przypomina ani trochę pepsiory

[Mafar]

Najprawdopodobnie chodziło o Carlsberg Przecież jest w reklamie najprawdopodobnie najlepsze piwo na świecie .

[ART]

Najprawdopodobnie chodziło o Carlsberg Przecież jest w reklamie najprawdopodobnie najlepsze piwo na świecie .

Wisnia napisał że piwo byo ciemne, więc Wasze typy odpadają. mnie zresztą się też nie kojarzy z niczym konkretnym.

[kangurpl]

Mi się kojarzy z jakim piwem klasztornym kloster brzmi podobnie jak Birholsen, w dodatku nazwa podawana z ust do ust uległa z pewnością zniekształceniu..
Cena w złotówkach więc było kupowane w Polsce.

[e-prezes]

nie podejrzewam ekipy remontowej o upodobania do piw klasztornych, choć mnie podobna ekipa zakamuflowanego u znajomej stouta wzięła i wypiła z lodówki właścielki.

[Pogoniarz]

Może to po prostu chodzi o piwo Beamish,choć to piwo z Irlandii,ale może nie zajarzyli do końca...?