Nasze małe szajby...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grzech
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.04
    • 4592

    #76
    Moja podstawowa szajba polega na wyjątkowej niechęci, graniczącej z nienawiścią do cyklicznie powtarzających się zjawisk. Dotyczy to jadnak tylko zjawisk o sporej częstotliwości i raczej irracjonalnych, wywoływanych przez inne osoby. Jeśli po kilkukrotnym stuknięciu w stół, uruchomieniu dzwonka komórki ( ), czy czymś podobnym zaliczycie jakimś cieżkim przedmiotem, może to świadczyć o mym przebywaniu w pobliżu.

    Sam z wielkim upodobaniem bębnię paluchami o cokolwiek.

    A klucze wkładam rano do lewej kieszeni, potem jest już różnie; komórkę zwykle trzymam w plecaku.

    Comment

    • pieczarek
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.06
      • 5011

      #77
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedzi
      Czy zauważyłeś to wcześniej, czy dopiero po nastaniu kaczyzmu?
      Wcześniej. Za kaczyzmu się poprawiło o jakieś 4-5 wagonów.

      Comment

      • iommi
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.07
        • 1522

        #78
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
        Wcześniej. Za kaczyzmu się poprawiło o jakieś 4-5 wagonów.
        A puste jeżdżą, czy pełne?
        *****************************

        Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!

        *****************************

        Comment

        • pieczarek
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.06
          • 5011

          #79
          Może mieszkam w jakimś nietypowym miejscu, ale te wagony, które zliczam są prawie zawsze załadowane nowymi samochodami - przywożonymi do Polski i wywożonymi stąd.

          Comment

          • Seler_32
            Porucznik Browarny Tester
            • 2003.04
            • 444

            #80
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
            Tak w ogóle to świetny temat, czasem się zastanawiałam, czy aby mam wszystkie klepki tam gdzie trzeba, a tu widzę, że w sumie jestem "normalna"
            Fajnie wymyślić coś ciekawego
            Nie należy odkładać na jutro, tego co można wypić dzisiaj.

            Nie wierzę abstynentom.

            Comment

            • Seler_32
              Porucznik Browarny Tester
              • 2003.04
              • 444

              #81
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
              ...klucze od mieszkania zawsze noszę w prawej kieszonce zwanej też kondonierką (ta malutka)...
              Ło rany... strasznie małe te klucze
              Nie należy odkładać na jutro, tego co można wypić dzisiaj.

              Nie wierzę abstynentom.

              Comment

              • sergioP
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.09
                • 1271

                #82
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seler_32 Wyświetlenie odpowiedzi
                Ło rany... strasznie małe te klucze
                Albo kondonierka na rozmiar XXL
                - Wiesz Luciu, co ci powiem?
                - ???
                - ...napiłbym się piwa.

                ------------------------------------------
                Dzień dobry panu.
                Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.

                Comment

                • remfire
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.03
                  • 1334

                  #83
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
                  Zawsze liczę wagony w przejeżdżającym pociągu.
                  I wychodzi mi na to, że za komuny było lepiej. Kiedyś składy liczyły nawet po 48 wagonów. Dzisiaj standardem jest niewiele ponad 20. Do d.... z takimi rządami.
                  Też to mam ..
                  Z moich obserwacji też wynika że pociągi są krótsze, a na dodatek często widuję że na końcu jest jeszcze dodatkowa lokomotywa popychająca. Kiedyś wystarczała jedna do dłuższego pociągu. Chyba lokomotywy się starzeja i słabnną....
                  Dodatkowa ciekawostka jest to że w tzw. " prywatynych" pociągach takich popychaczy nie ma

                  A kondonierkę ma każdy wg potrzeb

                  Comment

                  • danio_145
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2005.02
                    • 723

                    #84
                    Chcąc wstać np. o godzinie 6 rano budzik nastawiam na 5.30 z funkcją dzwonienia co 10 minut Jak zadzwoni już ten 3 razy mogę wstać

                    Comment

                    • Aldach
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.07
                      • 1269

                      #85
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
                      Zawsze liczę wagony w przejeżdżającym pociągu.
                      (...)
                      Też to mam. Do tego jak stoję na przejściu i czekam na zielone światło, liczę przejeżdżające samochody.

                      Comment

                      • Marusia
                        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                        🍼🍼
                        • 2001.02
                        • 20221

                        #86
                        Zapomniałam o jednej szajbie: pogoda pikna, a ja siedzę w chacie i warzę piwo, w dodatku mię się to podoba
                        www.warsztatpiwowarski.pl
                        www.festiwaldobregopiwa.pl

                        www.wrowar.com.pl



                        Comment

                        • lzkamil
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.01
                          • 3611

                          #87
                          W prawej kieszeni tylko portfel z setką niepotrzebnych papierów w środku. W lewej wszystko inne - 10 kluczy, scyzoryk i komórka, czasem długopis, klucz pamięci USB i jeszcze parę pierduł. Patrząc na mnie z przodu ma się wrażenie że mam szeroką dupę. Nigdy nic nie wkładam w tylne kieszenie bo się boję że mi ktoś podpieprzy.

                          W pracy się nieraz łapię na tym że idę na drugi koniec pomieszczenia po jakąś rzecz i jak już tam dojdę to muszę sobie przypomnieć po co właściwie szedłem.
                          Last edited by lzkamil; 2007-06-08, 00:13.
                          Lepszy jabol pod okapem
                          niż GŻ, CP i KP !


                          Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                          Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                          Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                          Comment

                          • naczelnik
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.08
                            • 1884

                            #88
                            Pamietam, jak nie moglem pojsc spac bez spakowanego tornistra, wszystko musialo byc na miejscu. W srodku sierpnia wszystkie kredki naostrzone, w oczekiwaniu na dzwonek...tak, tak, porzadny bylem

                            Pozniej liceum, czekales na piatek co by z kolegami odmrozic sobie pacle w srodku zimy;i nie mogles zasnac bez - uwaga - puszki w rece. Bo to raz bylo, ze sie budzilem z "podrzucona"puszka w rece. Tak jakbym sie 2 min temu polozyl spac...Macie cos takiego- taki stand by
                            Last edited by naczelnik; 2007-06-08, 00:21.
                            Popieram domowe browary!

                            Polakom gratulujemy naczelnika

                            Zamykam browar.
                            Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                            gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                            Comment

                            • fteo
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.05
                              • 1139

                              #89
                              Idąc tropem kota_z_cheshire z moich łóżkowych szajb mogę wymienić m.in.:
                              - prześcieradło musi być zawsze naciągnięte i wciśnięte pomiędzy materac a ramę łóżka,
                              - nawet przy największym upale muszę mieć zakrytą głowę, ale nie twarz, kołdrą.
                              http://lotnictwo.net.pl/
                              http://www.flightradar24.com/
                              http://www.airshow.sp.mil.pl/

                              Comment

                              • slavoy
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🥛🥛🥛
                                • 2001.10
                                • 5055

                                #90
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika naczelnik
                                (...)Macie cos takiego- taki stand by
                                Nie macie, ale znacie... twoje standby'e, szczególnie na różnej maści zewnętrznych ławkach w różnorakich ośrodkach

                                Portfel ZAWSZE w lewej kieszeni, w prawej komóra, często z kluczami, co widać po jej stanie zewnętrznym.
                                Poza tym, to ja chyba normalny jestem , no chyba, że jest coś na co uwagi nie zwracam. Tu powinna się małżowinka wypowiedzieć, ale jej nie pozwolę
                                Last edited by slavoy; 2007-06-08, 09:30.
                                Dick Laurent is dead.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X