Nasze małe szajby...

[Seler_32]

Mam taki pomysł... każdy z nas ma natręctwa, małe lub takie trochę większe. Tak mnie się przynajmniej wydaje. Na ten przykład ja zawsze sprawdzam czy takie przedmioty jak klucze do mieszkania, auta, telefon, portfel są na swoim miejscu po otwarciu plecaka lub torby. Na ulicy może to wyglądać śmiesznie kiedy człowiek obmacuje swoje kieszenie
A jak z tym u Drogich Forumowiczów?

[adam16]

To do detektywa Monka Ci daleko
Ja nie zasnę jak nie pozmywam naczyń

[huanghua]

(...)
Ja nie zasnę jak nie pozmywam naczyń

To ja wole zasnąc, niż zmyć. Nieeeenawidzeee myć naczyń

[darko]

To ja wole zasnąc, niż zmyć. Nieeeenawidzeee myć naczyń

O tak, zmywanie to paskudna czynność . Nie lubię wieszać prania Za to lubię odkurzać

[ANDRO]

Jak jem cos gorącego,np zupę to muszę zdjąc sweter ( czy co tam mam z długim rękawem)...
A juz jedzenie zupy w golfie to masakra!

[Lacriferno]

Na ten przykład ja zawsze sprawdzam czy takie przedmioty jak klucze do mieszkania, auta, telefon, portfel są na swoim miejscu po otwarciu plecaka lub torby. Na ulicy może to wyglądać śmiesznie kiedy człowiek obmacuje swoje kieszenie

Uff, a myślałem, że tylko ja tak mam . Czasem bywa jeszcze gorzej, np. budzę się w środku nocy i zastanawiam się, czy zamknąłem samochód albo sprawdzam, czy nie posiałem gdzieś kluczy, portfela bądź dokumentów. Często po wyjściu z domu zastanawiam się czy wyłączyłem żelazko albo ekspres do kawy... Jednym słowem moja mała szajba, to duże roztargnienie .

[DanielJakubowski]

Ja nie zasnę jak nie pozmywam naczyń

Ja nie zasne, jak nie wypije piwa

[Krzysiu]

Eee tam, to zwykła nerwica natręctw, tzw. syndrom Ananke. Z wiekiem się nasila ale przeważnie nie jest groźna dla życia. Chyba, że drugiej osoby, bo jak moja żona trzy razy wraca do domu, żeby sprawdzić, czy wyłączyła żelazko, to jestem bliski zawału.

[grzech]

Ja mam to szczęście, że w domu zostaje zwykle teściowa i wtedy dzwonię z drogi, coby sprawdziła owo żelazko.

[peter007]

Ja mam to szczęście, że w domu zostaje zwykle teściowa(...)

Nazywasz to szczęściem?

[grzech]

To jest duży dom...

[Latarnik]

To jest duży dom...

Od mojej tesciowej oddziela mnie Ocean Atlantycki!
I to jest prawidlowa proporcja

[mr-perez]

Od mojej tesciowej oddziela mnie Ocean Atlantycki!
I to jest prawidlowa proporcja

Dobra jest też teściowa na 102... czyli 100 metrów ode mnie i 2 metry pod ziemią .

Często przed pójsciem spać sprawdzam po kilka razy czy drzwi są dobrze zamknięte. No i telefon, klucze i dokumenty muszą oczywiście leżeć na swoim miejscu.

[Marusia]

Ja co chwila sprawdzam, czy nie zgubiłam telefonu. Nic to, zresztą, nie daje - ostatnio sprawdziłam, czy mam, po czym wyciągnęłam go, żeby zadzwonić natychmiast po wysiądnięciu z taxi, no i zostawiłam w taksówce na siedzeniu

[becik]

Ja nie zasne, jak nie wypije piwa

Mam to samo tylko, że.... z kawą Jak chociaż łyczka nie wypiję nie zasnę