Ja nie mam jakiejś fobii smakowej, tylko mój słuch wrażliwy jest na krojenie, skrobanie czy gryzienie jabłek. Ja lubię ich smak, no może nie wszystkich, ale to raczej normalne, że jakieś kwaśne, twarde psinki mi nie smakują. Mam kłopot z ich jedzeniem z powodu "wrażeń dźwiękowych" - a to już szajba niestety .
A szpinak MUSI być z czosnkiem i odrobiną gałki muszkatołowej
A szpinak MUSI być z czosnkiem i odrobiną gałki muszkatołowej
Comment