Miejsce kobiety...

[adam16]

Miejsce kobiety?
Ja bym nie miał nic przeciwko temu żeby przy garach, a żeby jeszcze w tych garach piwo się warzyło. Nawet bym sam pomógł

[angasc]

Miejsce kobiety?
Ja bym nie miał nic przeciwko temu żeby przy garach, a żeby jeszcze w tych garach piwo się warzyło. Nawet bym sam pomógł

Kawalerem jesteś ?

[becik]

Tak w sumie to się nie czepiam, ale powyższe ciut mimozowato zabrzmiało...Biedni mężczyźni i ich wrażliwa godność. I tak zapytam: a co z godnością kobiet?

Czytaj uważnie to znajdziesz odpowiedź co do godności kobiety

[adam16]

Kawalerem jesteś ?

Nie do końca.

[Marusia]

Miejsce kobiety?
Ja bym nie miał nic przeciwko temu żeby przy garach, a żeby jeszcze w tych garach piwo się warzyło. Nawet bym sam pomógł

Sorry Adam, jestem już zajęta

[adam16]

Sorry Adam, jestem już zajęta

No i co ja mam w tej sytuacji uczynić? Ale kosza dostałem...
Która, z wolnych jeszcze pań, zainteresowana?

[becik]

Miejsce kobiety jest tam, gdzie ona je uzna za swoje, a nie, gdzie ją wstawią.

Miejsce kobiety?
Ja bym nie miał nic przeciwko temu żeby przy garach, a żeby jeszcze w tych garach piwo się warzyło.

Sorry Adam, jestem już zajęta

Czy uważasz, że gary i warzenie piwa jest Twoim miejscem jako kobiety?

[Marusia]

Czy uważasz, że gary i warzenie piwa jest Twoim miejscem jako kobiety?

Może niekoniecznie jako kobiety, ale ogólnie lubię warzyć i lubię gotować. Oczywiście pod warunkiem, że jedno i drugie robię, kiedy mam ochotę, a nie kiedy mąż mi każe

Jak to Kot już zauważył - trąci Onetem ten temat, ale my i tak go przecież przerobimy po swojemu

[adam16]

Ja tylko podkreślę w tym temacie jedno -

[zythum]

Kuchnia, opieka nad dziećmi a i oczywiście ma być przy tym seksi laseczką z wysokimi umiejętnościami technicznymi. A jak kończy 30 to na bruk niech szuka mężowi młodziutkiej kochaneczki.

[arcy]

A tak serio - to chyba żart to pytanie? Sugeruje, że kobieta nie jest takim samym człowiekiem jak mężczyzna, tylko dodatkiem do niego.
Miejsce kobiety jest tam, gdzie ona je uzna za swoje, a nie, gdzie ją wstawią.

Zgadzam się w 100% z Marusią.

PS. Witaj ponownie, Radziu

[JAckson]

Kuchnia, opieka nad dziećmi a i oczywiście ma być przy tym seksi laseczką z wysokimi umiejętnościami technicznymi. A jak kończy 30 to na bruk niech szuka mężowi młodziutkiej kochaneczki.

NIech tylko Twoja kobita to przeczyta. Będziesz miał szlaban na miesiąc

[Idea]

Skoro się nadaje na forum onet.pl to ok. W każdym bądź razie nie umieszcze go tam, bo wolę zasięgnąć opini "normalnych" ludzi, a nie takich osób które zamiast odpowiedzieć robią sobie z tego żarty. Bez względu na to co mówicie i tak uważam, że każdy z Was ma swój określony pogląd na to jak miałay wyglądać jego rodzina i jaką rolę odgrywa w jego życiu. A może poprostu boicie się tego powiedzieć?

Jeśli uważacie, że ten temat jest bezsensu to poprostu w nim się nie wypowiadajcie. Forum jest pełne beznadziejnych tematów. A sam opis działu mówi sam za siebie.

Przykro mi, że jest to negowane od tak, bo wypada zanegować.

[kot_z_cheshire]

. Przykro mi, że jest to negowane od tak, bo wypada zanegować.

Neguję ten temat nie dlatego, że wypada, tylko dlatego, że męczy mnie krecia robota, jaką same sobie kobiety robią. A ten temat jest tego przykładem..A jeśli chodzi Ci o rodzinę i szersze ujęcie tematu, to chyba można było inaczej ująć zagadnienie nie sprowadzając go tylko do roli kobiety. Mi z tego wynika, że to od kobiet zalezy wszystko a panowie mogą, ale nie muszą, i w sumie mogą poleżeć na kanapie. To dość niebezpieczne myślenie jak na kobietę

[kony]

Mi z tego wynika, że to od kobiet zalezy wszystko a panowie mogą, ale nie muszą, i w sumie mogą poleżeć na kanapie.

Ty tu nie narzekaj bo wszyscy wiemy kto tutaj jest wybitnym specjalistą w temacie zwisania z kanapy