Miejsce kobiety...

[Idea]

... Mi z tego wynika, że to od kobiet zalezy wszystko a panowie mogą, ale nie muszą, i w sumie mogą poleżeć na kanapie. To dość niebezpieczne myślenie jak na kobietę

Widocznie nie bardzo potrafisz zrozumieć o co mi chodzi.

Każdy z nas ma inne wyobrażenie o życiu, rodzinie i przyszłym albo obecnym partnerze.
Jedni wolą, żeby ich partnerka opiekowała się domem, mężem i dziećmi. Inni wolą, żeby zajmowała się wyłącznie karierą, zdobywaniem kolejnych celów, sukcesów.

Chodzi o to jak widzicie swoje rodziny lub jak miałaby ona wyglądać.

Myślę, że wielu z nas rozstawało się ze swoimi partnerami właśnie z powodu różnic w poglądach na temat roli i miejsca kobiety, roli rodziny i wszystkich rzeczy z tym związanych.

[kot_z_cheshire]

[QUOTE=Idea;689053] Widocznie nie bardzo potrafisz zrozumieć o co mi chodzi. [QUOTE]

Rozumiem o co Ci chodzi. Natomiast nie rozumiem, dlaczego o poglądy, rodzinę i miejsce partnera w życiu pytasz tylko mężczyzn. W końcu tak naprawdę i rodzina i związek itp zależy od poglądów dwóch osób a nie tytlko od wyobrażeń panów na ten temat

[e-prezes]

Tylko, że wielu forumowiczów ten dylemat ma już za sobą.

[kot_z_cheshire]

Ty tu nie narzekaj bo wszyscy wiemy kto tutaj jest wybitnym specjalistą w temacie zwisania z kanapy

I właśnie tak bardzo sobie cenię ten komfort zwisania, że mnie trafia jakbym miała mieć konkurencję

[Idea]

Rozumiem o co Ci chodzi. Natomiast nie rozumiem, dlaczego o poglądy, rodzinę i miejsce partnera w życiu pytasz tylko mężczyzn...

Nie pytam tylko mężczyzn, bo nigdzie to nie jest napisane

Większość społeczeństwa uważa, że mężczyzna ma z góry określoną rolę, więc może dlatego pominęłam mężczyzn w swoich rozważaniach. A może zapytałam o to, bo jestem kobietą?

Nie istotne. W tym temacie liczy się dla mnie zdanie osób wszystkich znanych mi płci

[Marusia]

PS. Witaj ponownie, Radziu

Norrrrmalnie z ust mi to wyjąłeś

[becik]

Norrrrmalnie z ust mi to wyjąłeś

No nie mogę.....

[Idea]

Wporządku! Macie ochotę usuwajcie temat. Macie również ochotę wyrzućcie mnie również z forum. Nie lubię, gdy ktoś neguje mnie poprostu od tak. Gdziekolwiek się nie wypowiem jest źle. Rozumiem, że na tym polega całe uczestnictwo w tym forum. Na siedzeniu cicho.

[arcy]

Wporządku! Macie ochotę usuwajcie temat. Macie również ochotę wyrzućcie mnie również z forum. Nie lubię, gdy ktoś neguje mnie poprostu od tak. Gdziekolwiek się nie wypowiem jest źle. Rozumiem, że na tym polega całe uczestnictwo w tym forum. Na siedzeniu cicho.

A gdzie coś takiego napisaliśmy? Chcesz, baw się razem z nami. Tylko postaraj się czasami napisać też coś o piwie.

[ART]

Wporządku! Macie ochotę usuwajcie temat. Macie również ochotę wyrzućcie mnie również z forum. Nie lubię, gdy ktoś neguje mnie poprostu od tak. Gdziekolwiek się nie wypowiem jest źle. Rozumiem, że na tym polega całe uczestnictwo w tym forum. Na siedzeniu cicho.

uczestnictwo "w tym forum" polega na roztrząsaniu się nad piwnymi sprawami. dział przy piwie jest po to by na chwilę oderwać się od tych piwnych spraw (nie istnieje tu sam dla siebie ) .

[Idea]

A gdzie coś takiego napisaliśmy? Chcesz, baw się razem z nami. Tylko postaraj się czasami napisać też coś o piwie.

Czasem? Ja dopiero wchodze w to i specjalnie poświęciłam więcej czasu na przeczytanie tego forum i zagłebienie się w jego strukturę. A póki co spotykam się tylko z negacją....myslisz, że dzięki temu zachecasz ludzi do odwiedzania tego forum? To bynajmniej nie mnie....

[peter007]

Toż to jakaś prowokacja

[kot_z_cheshire]

To bynajmniej nie mnie....

To przynajmniej nie mnie......

(przepraszam, ale o ile się zwykle nie czepiam, to akurat ten błąd doprowadza mnie do szewskiej pasji)


Arcy, a Ty miarkuj...bo wezmę do się uwagi

[arcy]

myslisz, że dzięki temu zachecasz ludzi do odwiedzania tego forum?

To nie jest moja rola. Tym zajmuje się ART i udało mu się już w prawie 30 000 przypadków.

[ART]

moja rola żeby przyciągnąć, m.in. Twoja żeby zatrzymać

no i nie zapominajmy o wspaniałym filtrze jakim jest np. m.in. nasz ukochany Krzysiu (choć ostatnio się ociąga)