Fratry czy Fratery

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 24007

    #1

    Fratry czy Fratery

    nieco zgłupiałem zastanawiając się nad poprawną formą odmiany przez przypadki słowa/nazwy Frater - może ktoś mnie oświecić jaka jest poprawna? dwa Fratry / dwa Fratery - nie ma Fratra / Fratera etc. ?
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • Tomasz_FK
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2003.10
    • 221

    #2
    Słownik ortograficzny online podaje:
    frater -trze; -trzy, -trów
    Ale np. konfrater:
    kon•frater -tra, -trze; ci -trzy a. -trowie, te -try, -trów
    Czyli możesz do tematu dopisać też "...czy Fratrzy".
    Ostatnia zmiana dokonana przez Tomasz_FK; 2007-06-29, 15:52.
    Tomasz
    "Sleeping makes me hungry. And eating makes me sleepy. Life is good." Garfield, 11 lipca 1991 r.

    Comment

    • Wujcio_Shaggy
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.01
      • 4628

      #3
      Jeśli chodzi o braci zakonnych, to poprawne są formy bez "e" - fratra, fratrzy, fratrów. Z piwem powinno być więc analogicznie, z tym, że nie powiemy "dwaj fratrzy" o dwóch butelkach piwa", tylko co najwyżej "dwa fratry".

      Zresztą podobnie jest i z kaprem (ex Gdańsk, teraz EB)...

      Acz forma z "e" jest łatwiejsza do artykulacji.
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

      @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

      Comment

      • kopyr
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2004.06
        • 9475

        #4
        Zdecydowanie przemawia do mnie analogia z Kaprem. Dwaj kaprzy, ale dwa Kapry, a nie dwa Kapery. Jestem za wersją dwa Fratry.
        blog.kopyra.com

        Comment

        • banaszek
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2005.02
          • 617

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
          Zdecydowanie przemawia do mnie analogia z Kaprem. Dwaj kaprzy, ale dwa Kapry, a nie dwa Kapery. Jestem za wersją dwa Fratry.
          Świetny temat Jako nie językoznawca wyznam Wam kilka moich sekretów. Problem (sam go jeszcze nie obejmuję swoją percepcją) polega na nazywaniu przedmiotów nazwami własnymi. Śmieszyło mnie odmienianie przez polityków wyrazu "Rzeczpospolita", słyszeliście zapewne "w Rzeczpospolitej, dla Rzeczpospolitej", zamiast "w Rzeczypospolitej, dla Rzeczypospolitej". I okazuje się, że w stosunku do nazwy Naszego Państwa ta odmiana jest słuszna ale w stosunku do gazety, która nazywa się jak nasze Państwo już można mówić "w Rzeczpospolitej". Przyznam, że nie rozumiem ale tylko dlatego, że nie znam argumentacji.

          Na moje usprawiedliwienie dodam, że piję właśnie szklanicę Koźlaka (z AMBERA!)


          Comment

          • Marusia
            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
            🍼🍼
            • 2001.02
            • 20221

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika banaszek
            piję właśnie szklanicę Koźlaka (z AMBERA!)
            Ja też piję koźlaka - w końcu to piwo dnia Ale własnego, w dodatku, o zgrozo, górnej fermentacji

            A co do Fratra i Kapra - nie kwestionuję absolutnie poprawności form "Fratra" i "Kapra", ale jakoś zgrabniej mi brzmi "Fratera" i "Kapera" i tak właśnie mówię, a co
            Ostatnia zmiana dokonana przez Marusia; 2007-06-29, 17:39.
            www.warsztatpiwowarski.pl
            www.festiwaldobregopiwa.pl

            www.wrowar.com.pl



            Comment

            • huanghua
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2005.10
              • 1910

              #7
              Temat łączy się ze sprawą od miesięcy mnie nurtującą: Fermentor czy Fermentator?
              Skąd się wziął ten fermentator? Bóg raczy wiedzieć
              W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

              Comment

              • banaszek
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2005.02
                • 617

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua
                Skąd się wziął ten fermentator? Bóg raczy wiedzieć
                Bóg pewnie wie. A może my, śmiertelnicy, też możemy próbować rozwikłać tę zagadkę godną Pana Samochodzika. Czyżby od "fermentacja"?


                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  #9
                  Powiem szczerze, że na początku używałem tylko wersji fermentator. Choć po zauważeniu, ze używana jest wersja fermentor, wytłumaczyłem sobie, dlaczego fermentator jest błędna. Otóż to brzmi jak określenie człowieka przeprowadzającego fermentacje na zasadzie analogii do degustator, kombinator. Swoja drogą Fermentator, to niezła nazwa na doppelbocka, jakby co to ja na to wpadłem pierwszy
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • banaszek
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2005.02
                    • 617

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
                    Powiem szczerze, że na początku używałem tylko wersji fermentator. Choć po zauważeniu, ze używana jest wersja fermentor, wytłumaczyłem sobie, dlaczego fermentator jest błędna. Otóż to brzmi jak określenie człowieka przeprowadzającego fermentacje na zasadzie analogii do degustator, kombinator. Swoja drogą Fermentator, to niezła nazwa na doppelbocka, jakby co to ja na to wpadłem pierwszy
                    Idąc tym tropem - degustor to naczynie do przeprowadzania degustacji, kombinor to lobbysta stanowiący narzędzie w rękach kombinatora. Czy dobrze Ciebie zrozumiałem? Podtrzymuję - fajny temat, rozwija intelektualnie (tego mi ostatnio brakuje)


                    Comment

                    • kopyr
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2004.06
                      • 9475

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika banaszek
                      Idąc tym tropem - degustor to naczynie do przeprowadzania degustacji, kombinor to lobbysta stanowiący narzędzie w rękach kombinatora. Czy dobrze Ciebie zrozumiałem? Podtrzymuję - fajny temat, rozwija intelektualnie (tego mi ostatnio brakuje)
                      Kombinerki, to narzędzie kombinatora
                      blog.kopyra.com

                      Comment

                      • banaszek
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2005.02
                        • 617

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
                        Kombinerki, to narzędzie kombinatora
                        Nie, to nerki w rozmiarze umożliwiającym przewiezienie lodówki Lodówka oczywiście przeznaczona do fermentacji lagerów. To tak, żeby było na temat
                        Ostatnia zmiana dokonana przez banaszek; 2007-06-29, 20:15.


                        Comment

                        • Doodeck
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.05
                          • 1612

                          #13
                          Ja jednak opowiadam się za Fraterami / Kaperami, chociaż bez jakiegoś wielkiego przekonania (przypuszczalnie obie formy będą poprawne).

                          Odmiana "fratra / kapra" odnosi się do osoby - a tutaj mamy nazwę własną przedmiotu.
                          Nazwy własne rządzą się swoimi zasadami i chociaż pochodzą od rzeczowników pospolitych, wcale nie muszą odmieniać się jak one.
                          Podobnie człowiek o nazwisku Orzeł może odmieniać się "Orzeła" lub "Orła".


                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika banaszek
                          Idąc tym tropem - degustor to naczynie do przeprowadzania degustacji, kombinor to lobbysta stanowiący narzędzie w rękach kombinatora. Czy dobrze Ciebie zrozumiałem? Podtrzymuję - fajny temat, rozwija intelektualnie (tego mi ostatnio brakuje)
                          Z takich pajacyków słownych wśród kierowców popularny jest "obrotościomierz"
                          Dalekosiężny
                          Obserwator
                          Obiektów
                          Dynamicznie
                          Epatujących
                          Ciekawymi
                          Koncepcjami

                          Comment

                          • ART
                            mAD'MINd
                            🥛🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2001.02
                            • 24007

                            #14
                            trzeba by załączyć jakiś złożonościomierz do zbadania zawiłości tego problemu
                            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                            Comment

                            • banaszek
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2005.02
                              • 617

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Doodeck
                              Z takich pajacyków słownych wśród kierowców popularny jest "obrotościomierz"
                              Per analogia: "prędkościomierz". Szkoda, że nie "szybciusieńkomierz". Przyznamy wszyscy jednak, że polszczyzna jest ciekawsza od assemblera.


                              Comment

                              Related Topics

                              Collapse

                              • Doodeck
                                Cztery Fratery + pokal
                                Doodeck
                                W wiejskim sklepiku w miejscowości Bogucin Mały niedaleko Olkusza kupiłem za 19,50 piękny zestaw czterech Fraterów (Fratrów ?) z dołączonym pokalem. Całość bardzo efektowna - idealna rzecz na prezent dla piwosza. Zainteresowanych informuję, że był to jedyny zestaw w tym sklepiku ....
                                2006-06-19, 13:12
                              • delvish
                                Kraków, Zwierzyniecka 16, Alkohole
                                delvish
                                Sklep reklamuje się jako "duży wybór" i takie tam podobne. Niestety w przypadku piwa tak do końca nie jest. Na pochwałę zasługuje obsługa. Pani po tym jak długo spoglądałem tęsknym wzrokiem w stronę półki z Obołonami od razu wspomniała o kłopotach dystrybutora i widać była...
                                2007-07-10, 18:48
                              • Pinio74
                                Płock, Wyszogrodzka 144 (Galeria Wisła) - Piotr i Paweł
                                Pinio74
                                Od pewnego czasu nosiłem się z zamiarem założenia tematu na sklep Piotr i Paweł w galerii Wisła. Wybór naszych rodzimych piw jest coraz ciekawszy, więc chyba warto to opisać.
                                Zatem po kolei (stan z dnia 30 maja 2009):
                                - Czarnków: Noteckie niepasteryzowane i Eire (w cenie 1,89 zł...
                                2009-06-02, 12:48
                              • Shlangbaum
                                Kasztanowa 28, Wyszynk Amnezja [zamknięte]
                                Shlangbaum
                                Wybrałem się dziś na spacer z Agnieszką. Z pod ZOO poszliśmy na Kopiec Piłsudskiego a potem zeszliśmy przez Panieńskie Skały na Polanę Wesołą. Wracając do autobusu ujrzałem z daleka napis Piwo po 3 zł Moja reakcja była natychmiastowa

                                W knajpce za murem z wapienia upstrzonej...
                                2006-05-21, 18:55
                              • Lacriferno
                                Rzeszów, Płk. Lisa - Kuli 19, Intermarche (Galeria Graffica)
                                Lacriferno
                                To smutne, ale to chyba najlepiej zaopatrzony w piwo sklep w Rzeszowie. Ostatnio na półkach były między innymi: BOSS Porter (0,5 i 0,33), Porter Staropolski , Miodowe i Pilsener z Jabłonowa, Koźlak z Ambera, dwa Fratery i niespotykane raczej w tej części kraju Książ i Specjal. Kiedyś były...
                                2006-02-21, 18:24
                              • Loading...
                              • Koniec listy.
                              Przetwarzanie...