Zalana matryca w laptopie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • krzem82
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.11
    • 113

    Zalana matryca w laptopie

    Stało się dzisiaj nieszczęście, wylałem szklankę z wodą (czystą) na matrycę w laptopie. Komputer automatycznie się wyłączył. Po dokładnym osuszeniu laptopa włączyłem, ale okazało się że jest jasna plama na ekranie. Czy ktoś miał już z takim czymś do czynienia i czy będzie trzeba kupować nową matrycę, czy może to zniknie jakoś?
  • kangurpl
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.03
    • 2660

    #2
    Jak wygląda ta plama?
    Czy pod plamą widać obraz?
    Matryca jest elementem teoretycznie nierozbieralnym, jeżeli woda dostała się do wnętrza matrycy to jej usunięcie może być mocno kłopotliwe.
    Jeżeli natomiast jest to plama na powierzchni to jest do usunięcia.
    Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
    "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

    "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

    Comment

    • krzem82
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2005.11
      • 113

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kangurpl Wyświetlenie odpowiedzi
      Jak wygląda ta plama?
      Czy pod plamą widać obraz?
      Matryca jest elementem teoretycznie nierozbieralnym, jeżeli woda dostała się do wnętrza matrycy to jej usunięcie może być mocno kłopotliwe.
      Jeżeli natomiast jest to plama na powierzchni to jest do usunięcia.
      Przez plamę widać normalnie obraz tylko że jest jaśniejszy. Może ta woda z czasem odparuje..

      Comment

      • mark33
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2005.04
        • 3283

        #4
        To ciekawe jest, jeśli można jakieś fotko byłbym wdzięczny.
        Z drugiej strony dobrze, że tylko woda. Ale dlaczego woda a nie piwo
        Życzę szybkiego osuszenia matrycy

        Comment

        • DanielJakubowski
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2005.12
          • 791

          #5
          Taaa... ja byłem bardziej sentymentalny i swoją piwem zalałem
          Pozdrawiam
          dj

          Comment

          • huanghua
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.10
            • 1910

            #6
            2 miesiące temu zalałem laptopa szklanicą wina. Dozipał jakieś 30s do momentu ręcznego wyłączenia i więcej tchnienia nie wydał
            Ponoć nie jest wart naprawy a nawet zagladnia do środka
            W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

            Comment

            • sergioP
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2005.09
              • 1271

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua Wyświetlenie odpowiedzi
              Ponoć nie jest wart (...) nawet zagladnia do środka
              No ale przecież tam jest wino
              - Wiesz Luciu, co ci powiem?
              - ???
              - ...napiłbym się piwa.

              ------------------------------------------
              Dzień dobry panu.
              Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.

              Comment

              • DanielJakubowski
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2005.12
                • 791

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua Wyświetlenie odpowiedzi
                2 miesiące temu zalałem laptopa szklanicą wina. Dozipał jakieś 30s do momentu ręcznego wyłączenia i więcej tchnienia nie wydał
                Ponoć nie jest wart naprawy a nawet zagladnia do środka
                W moim (roczny asus A6R) pomogła wymiana klawiatury. Na matrycy widoczne plamki. Niektóry dopiero pod odpowiednim kątem.
                Pozdrawiam
                dj

                Comment

                • krzem82
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2005.11
                  • 113

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
                  To ciekawe jest, jeśli można jakieś fotko byłbym wdzięczny.
                  Z drugiej strony dobrze, że tylko woda. Ale dlaczego woda a nie piwo
                  Życzę szybkiego osuszenia matrycy
                  Spoko plam już nie ma, zniknęły po dwóch dniach. Jeee. Komputer działa jak przed zalaniem

                  Comment

                  • mluk
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2005.01
                    • 778

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika krzem82 Wyświetlenie odpowiedzi
                    Spoko plam już nie ma, zniknęły po dwóch dniach. Jeee. Komputer działa jak przed zalaniem
                    No to zalewaj jeszcze raz.
                    "Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin

                    Comment

                    • krzem82
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2005.11
                      • 113

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mluk Wyświetlenie odpowiedzi
                      No to zalewaj jeszcze raz.
                      Tym razem sprawdzę jak piwo działa Ale jaki wniosek z tego całego zajścia? Że można śmiało matryce wodą zalewać i nie trzeba panikować jak przez jakiś czas będzie jasna plama.

                      Comment

                      • Gosia_piwoszka
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2007.11
                        • 4

                        #12
                        Lenovo C200 zalany piwem - co robic ??

                        Witam,

                        Zdarzylo sie nieszczescie, wczoraj wylalam na laptopa pol szklanki piwa ,
                        wylaczyl sie automatycznie, odlaczylismy go z kontaktu wyjelismy baterie, odwrocilismy do gory nogami, pozniej odkrecilismy z dolu 3 zaslepki, wyjelismy dysk, wszedzie bylo sucho.
                        Klawiature wypielismy umylismy, a pod klawiatura przetarlam uzywajac payczkow do uszu i plynu do szyb(z alkoholem) wszystkie miejsca gdzie bylo piwo.
                        po 12 godzinach wlaczylam
                        dziala, ale..... na monitorze w dolnym rogu pojawila sie plama, widac przez nia wiec nie jest tak tragicznie ( zalaczam zdjecie )
                        klawiatura nie dziala tak jak powinna - kiedy naciskam jedna literke wyskakuja 3 lub 2, czy powinnam jeszcze raz ja przeczyscic?
                        Laptop jest na gwarancji kupiony hmmm..... 2tygodnie temu . ale chyba to nie podlega gwarancji - prawda ?
                        prosze o pomoc, co robic z monitorem ( poczekac - moze zniknie samo z siebie ?! ) i z klawiatura
                        bede bardzo wdzieczna za wszelkie informacje
                        pozdrawiam
                        G
                        Attached Files

                        Comment

                        • mluk
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2005.01
                          • 778

                          #13
                          Sądzę, że forum informatyków by Ci bardziej pomogło. W końcu zalałaś laptopa piwem, a nie piwo laptopem.
                          "Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin

                          Comment

                          • Maggyk
                            Szara Adminiscjencja
                            🍼
                            • 2004.05
                            • 5617

                            #14
                            Poczytaj ten temat, może doda Ci otuchy.
                            A takie zniszczenie na pewno nie podlega gwarancji.
                            Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
                            Piwo domowe -
                            Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

                            Reklama w BROWARZE
                            PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

                            Comment

                            • angasc
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2006.04
                              • 977

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gosia_piwoszka Wyświetlenie odpowiedzi
                              Witam,

                              Zdarzylo sie nieszczescie, wczoraj wylalam na laptopa pol szklanki piwa ,
                              wylaczyl sie automatycznie, odlaczylismy go z kontaktu wyjelismy baterie, odwrocilismy do gory nogami, pozniej odkrecilismy z dolu 3 zaslepki, wyjelismy dysk, wszedzie bylo sucho.
                              Klawiature wypielismy umylismy, a pod klawiatura przetarlam uzywajac payczkow do uszu i plynu do szyb(z alkoholem) wszystkie miejsca gdzie bylo piwo.
                              po 12 godzinach wlaczylam
                              dziala, ale..... na monitorze w dolnym rogu pojawila sie plama, widac przez nia wiec nie jest tak tragicznie ( zalaczam zdjecie )
                              klawiatura nie dziala tak jak powinna - kiedy naciskam jedna literke wyskakuja 3 lub 2, czy powinnam jeszcze raz ja przeczyscic?
                              Laptop jest na gwarancji kupiony hmmm..... 2tygodnie temu . ale chyba to nie podlega gwarancji - prawda ?
                              prosze o pomoc, co robic z monitorem ( poczekac - moze zniknie samo z siebie ?! ) i z klawiatura
                              bede bardzo wdzieczna za wszelkie informacje
                              pozdrawiam
                              G
                              Jeśli jesteś z Warszawy lub okolic, to mogę Ci pomóc. W razie czego pisz na PW.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X