Pogoda dla piwosza

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kamyczek77
    Porucznik Browarny Tester
    • 2001.09
    • 458

    Widzę,że Wy też to zauważyliście!A juz myślałam,że jestem przewrażliwiona.
    Od piwa z puchy bolą nas brzuchy!!!

    Comment

    • pjenknik
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2001.08
      • 3388

      W Opolu znowu klara. Nie chce się żyć.
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Comment

      • superprzemek
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2002.06
        • 130

        W Krakowie 30 stopnii w cieniu!!! A podobno ma być jeszcze więcej!

        Comment

        • żąleną
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.01
          • 13239

          Slavoy - otóż na zachodzie klimatyzacja w komunikacji miejskiej jest! W każdym razie jest w lizbońskich tramwajach, więc dlaczego nie miałoby jej być w autobusach?

          Wnętrze autobusu w stosunku do otworów drzwiowych nie jest wcale takie małe - to co ucieknie drzwiami, szybko da się nadrobić przed następnym przystankiem. Nie mówiąc o tym, że jakby zdał egzamin system otwierania drzwi przyciskiem przez pasażera, to nie wszystkie drzwi otwierałyby się na każdym przystanku. W Wawie ten system nie zadziałał - ludzie stoją chwilę przed zamkniętymi drzwiami, po czym biegną w panice do najbliższych otwartych, klnąc przy tym na chamskich kierowców...

          Comment

          • grzech
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.04
            • 4592

            FCJP

            Marusia napisał(a)
            U mnie klima spoko daje radę, choć lampa koszmarna, natomiast czekam na relacje pogodowe od Slavoya, który jechał dziś pociągiem, w którym nie dało się wyłączyć ogrzewania

            Skoro zwraca się uwagę na tautologię, to i ja pozwolę sobie wytknąć Koleżance nadmierne stosowanie dość koszmarnych neologizmów: klima, spoko, lampa koszmarna (w odniesieniu do słońca, jak mniemam).


            A na Podlasiu panuje straszny upał, dzisiaj zanosi się na burzę.

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              Oj, chyba nie masz, kolo, kumacji.

              Comment

              • grzech
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.04
                • 4592

                Comment

                • żąleną
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.01
                  • 13239

                  Daj spokój, neologizmy nie są złe. Norwid też się w to bawił, nie mówiąc o Lemie.

                  Comment

                  • pulas
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2001.08
                    • 965

                    żąleną napisal/a
                    Daj spokój, neologizmy nie są złe. Norwid też się w to bawił, nie mówiąc o Lemie.
                    Norbi też
                    pułaś
                    ---------------------------------
                    "(...)W kącikach flechtów wieczór już
                    Lśni jak porzeczka krwawa
                    Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
                    I między bajki wkładam"

                    Comment

                    • żąleną
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.01
                      • 13239

                      No dobra - neologizmy są do kitu.

                      Comment

                      • Marusia
                        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                        🍼🍼
                        • 2001.02
                        • 20221

                        Re: FCJP

                        grzech napisal/a



                        Skoro zwraca się uwagę na tautologię, to i ja pozwolę sobie wytknąć Koleżance nadmierne stosowanie dość koszmarnych neologizmów: klima, spoko, lampa koszmarna (w odniesieniu do słońca, jak mniemam).


                        Język forum jest językiem potocznym, a nie literackim, unikanie skrótów (bo to są skróty, a nie neologizmy) jest sztuczne. Zaletą tego jest to, że czujesz się, jakbyś z daną osobą rozmawiał, a nie wymieniał listy pocztą.

                        Znowu zostałam zaispirowana do założenia nowego tematu

                        P.S. Oczywiście jeśli na codzień uzywasz tylko języka literackiego, to w Twoim wydaniu z kolei było by sztuczne używanie skrótów na forum - wtedy przy spotkaniu twarzą w twarz możnaby odnieść wrażenie, że sie ktoś pod Ciebie na forum podszywa
                        www.warsztatpiwowarski.pl
                        www.festiwaldobregopiwa.pl

                        www.wrowar.com.pl



                        Comment

                        • Marusia
                          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                          🍼🍼
                          • 2001.02
                          • 20221

                          No dobra, "lampa" to nie jest skrót
                          Ale też i nie noeologizm. Kolega znający takie słowa jak "tautologia" napewno znajdzie odpowiednie określenie
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • Marusia
                            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                            🍼🍼
                            • 2001.02
                            • 20221

                            aha...

                            A co do pogody - znowu skwar!!!
                            na szczęście Tata odwiózł mnie do domu klimatyzowaną bryką - rodzice pracujący w pobliżu mają pewne zalety
                            www.warsztatpiwowarski.pl
                            www.festiwaldobregopiwa.pl

                            www.wrowar.com.pl



                            Comment

                            • pieczarek
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.06
                              • 5011

                              Marusia napisal/a
                              No dobra, "lampa" to nie jest skrót
                              Ale też i nie noeologizm. Kolega znający takie słowa jak "tautologia" napewno znajdzie odpowiednie określenie
                              Kolega znający takie słowo jak tautologia, niestety nie wie, co to jest. Z poezją mam kłopoty od zawsze.
                              Ale - jako członek terrorystycznej organizacji FCJP - powiem Ci kwiatuszku co innego. "Napewno" na pewno pisze się oddzielnie.

                              Comment

                              • slavoy
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🥛🥛🥛
                                • 2001.10
                                • 5055

                                żąleną napisal/a
                                Slavoy - otóż na zachodzie klimatyzacja w komunikacji miejskiej jest! W każdym razie jest w lizbońskich tramwajach, więc dlaczego nie miałoby jej być w autobusach?

                                Wnętrze autobusu w stosunku do otworów drzwiowych nie jest wcale takie małe - to co ucieknie drzwiami, szybko da się nadrobić przed następnym przystankiem. Nie mówiąc o tym, że jakby zdał egzamin system otwierania drzwi przyciskiem przez pasażera, to nie wszystkie drzwi otwierałyby się na każdym przystanku. W Wawie ten system nie zadziałał - ludzie stoją chwilę przed zamkniętymi drzwiami, po czym biegną w panice do najbliższych otwartych, klnąc przy tym na chamskich kierowców...
                                W Lizbonie nie byłem, więc nie wiem. Nie zauważyłem jednak klimatyzacji w autobusach miejskich w tak nagrzanych miastach jak Ateny, Barcelona, czy Rimini.
                                Niepowodzenie otwierania drzwi przez pasażera nie da się chyba wytłumaczyć niczym jak totalną głupotą i ignorancją Warszawiaków. Przed próbą wprowadzenia tych zmian w autobusach i tramwajach były ulotki, trąbiono o tym w prasie i WOT-cie, a później pojawiły się na drzwiach napisy wielkimi bukwami "OTWIERANIE DRZWI PRZEZ PASAŻERA". Ale po co czytać napisy? Przecież to bez sensu, no nie. Do ZTM-u wpłynęły wtedy tony skarg na motorniczych.
                                A wiesz dlaczego nie powiodło się w Warszawie wprowadzenie wielkoformatowych reklam na autobusach kilka lat temu (Takich jak są na tramwajach)? A dlatego że wykształcone warszawskie społeczeństwo po prostu do nich nie wsiadało (!). Pisało za to skargi na strrrraszne spóźnienia, a autobusy reklamowe jeździły w połowie puste nawet w godzinach szczytu! Myśleli że to jakaś prywatna linia, pomimo że tablice, numery i herby były na tych samych miejscach co przedtem.
                                Mówię że Warszawiacy to debile. Tak - DEBILE. Jakoś w innych miastach powyższe pomysły się przyjęły i mają się dobrze.
                                Sens (bezsens) klimatyzacji w autobusach tkwi jeszcze w czym innym. Zakłady komunikacyjne (jak wszystko w tym kraju) ledwo zipią. Klimatyzacja dla samego kierowcy zwiększa zużycie paliwa o ok. 10-20%. Klimatyzacja całego wozu nie byłaby u nas możliwa przede wszystkim z tego powodu. I tak w zimie nie starcza kasy na ogrzewanie taboru. Nie starcza, ale starcza za to na nowiusieńkie błyszczące i turbo drogie francuskie tramwaje ALSTOMu, a "Cegielski" upada
                                Dick Laurent is dead.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X