Pogoda dla piwosza

[grzech]

A Na Podlasiu ładna zima. Kilka stopni mrozu, sypie śnieg.

[mwa]

U mnie dziś ok. -13 st, ale jak wyszło słoneczko to od razu lepiej.

[robox]

Lekki mrozik i od dwóch godzin zaczęło sypać śniegiem.

[maleństwo]

U mnie nadal zima. Teraz jest tylko -1,8 i coś tam posypuje. Jest dużo wilgoci i wydaje mi się, że jest zimniej jak przy -10 stopniach.

[witkowskiartur]

Kiedy dziś rano jechałem do pracy, zaczął padać śnieg i to dosyć obficie. Przez całą drogę nie zauważyłem żadnej piaskarki - znak, że zima znowu zaskoczyła drogowców, jak to w styczniu - o tej porze już powinno być kilka większych stłuczek i przynajmniej jeden karambol.

[Pogoniarz]

Coś nie mam szczęścia.Znowu będąc w pracy i znowu w nocy trafiła mnie śnieżyca.Teraz lekki mrozik i pięknie świeci słoneczko.
Jutro na wsi robimy ognisko.Trochę grzańców pewnie pęknie

[mwa]

Tak, znów mocno sypie. I mrozik trzyma.
A w niedzielę ma być od 9-12 stop. Ciekawe co będzie?

[grzech]

U mnie sypał mokry śnieg. Teraz się wypogodziło i zamarza.

[Pudlarz]

Pogoda na piwko była w sam raz ale piwko okazało się marne - OKOCIM (jasne pełne)- jestem zdumiony bo to niby moje ulubione... - było niesmaczne.

[robox]

Po nocnej odwilży, po śniegu nie pozostało ani śladu.

[Cyrkonia]

Zastanawiam się czy to białe co jest za oknem to jeszce śnieg?
W większości widać lód przykryty wodą, która ciągle kapie z góry.
Najleszy ekwipunek na dziś to chyba łyżwy i parasolka.

Brrr..

aby do lata, aby do lata .........

[biermann]

Gdzie okiem sięgnąć sama breja mokro i ślisko, na dodatek pada deszcz

[maleństwo]

W Krakowie już wiosna Resztki śniegu szybko topnieją, bo jest +9 stopni. Nie ma słońca, ale może wreszcie dzisiaj wyjdzie?

[Pogoniarz]

Pogoniarz napisał(a)
Coś nie mam szczęścia.Znowu będąc w pracy i znowu w nocy trafiła mnie śnieżyca.Teraz lekki mrozik i pięknie świeci słoneczko.
Jutro na wsi robimy ognisko.Trochę grzańców pewnie pęknie

Taa...Ognisko...+7 stopni wiatr,że mało dyńki nie urwie plus roztopy.Jedna wielka breja.Przez trzy godziny w nocy wylewaliśmy wodę z piwnicy O piątej rano piwko wchodziło jak nigdy(porterek Boss).

[mwa]

Dmucha, pada, śnieg topieje.
A szkoda bo dopiero ferie się zaczynają.