Pogoda dla piwosza

[yemiołka]

pewnie tradycyjnie - jakiegoś smakowitego forumowicza w sosie własnym

albo coś podobnego do lisa [ok.15 kg wagi]...

[grzech]

Powróćmy więc do tematu - w Ciechanowcu zimno i pada. Jedyny plus - nie muszę podlewać ogródka.

[Marusia]

We Wrocławiu silny wiatr - pewnie to dotarł do nas halny, który wiał u Marcopoloka przedwczoraj - chmury przesuwają się dość szybko po nieboskłonie...

[kamyczek77]

W Nysie też wieje.Ledwo dojechalam na rowerze do kawiarenki internetowej,bylo trudniej niż po paru piwach!

[marcopolok]

Uwaga Uwaga

Na Żywiecczyźnie pierwszy śnieg dziś spadł
Wszystkie okoliczne górki jakieś takie białawe się zrobiły
Zima idzie

ide grzańca zrobić

[adam16]

[slavoy]

Odp: Uwaga Uwaga

marcopolok napisał(a)
Na Żywiecczyźnie pierwszy śnieg dziś spadł
Wszystkie okoliczne górki jakieś takie białawe się zrobiły
Zima idzie

ide grzańca zrobić

No to na narty do Marco Ski Hotel!

[marcopolok]

Odp: Odp: Uwaga Uwaga

slavoy napisał(a)

No to na narty do Marco Ski Hotel!

Marco Hotel zaprasza na wszystkie imprezy byleby nie z nartami związane!!

[żąleną]

Nieee no, nie mów mi, że mieszkasz w górach i nie jeździsz na nartach! Jeśli tak, to marnujesz miejsce - mógłby w twoim mieszkaniu mieszkać ktoś, kto wykorzystywałby potencjał otoczenia.

[marcopolok]

żąleną napisał(a)
Nieee no, nie mów mi, że mieszkasz w górach i nie jeździsz na nartach!

ano nie i nie zamierzam się tłumaczyć dlaczego

wolę zimą piesze przeprawy po górach jak śniegu po pas albo lepiej

[Marusia]

We Wrocu dziś tak zimno, że człek ma chęć się zaszyć z grzanym piwkiem pod kołderką i nie wychodzić do wiosny
A wczoraj padał grad, eh

[trym]

Heh a ja w ten grad (w Tarnowie tez był) do domu wracalem.

[żąleną]

A mnie raz grad złapał na spływie kajakowym i powiem wam, że nie było to tym, co piwosze lubią najbardziej.

W Wawie 6 stopni i okazjonalny deszcz, ale i tak nie powstrzymało mnie to przed jazdą na rowerze.

[Cyrkonia]

Co Wy tak z entuzjazmem do tego śniegu? Pierwszy i tak spadł chyba w Olsztynie. I wcale się z tego powodu nie cieszę. Na szczęście dziś nie ma już po nim śladu. Ale i tak jest zimno

[szostak]

żąleną napisał(a)
A mnie raz grad złapał na spływie kajakowym i powiem wam, że nie było to tym, co piwosze lubią najbardziej.

W Wawie 6 stopni i okazjonalny deszcz, ale i tak nie powstrzymało mnie to przed jazdą na rowerze.

W Lublinie rano było 3 stopnie, a ja i tak wsiadłem na rower i hajda do roboty.