Pomyleńcy! Jak można lubić zimę?
Nienawidzę zimy, mrozu, śniegu, odśnieżania, poślizgów, szronu, chuchania parą, czapek, szalików, kaleson, niedogrzanych tramwajów, skrobania szyb, niemożności wychylania piwa w ogródku i wszystkich innych atrybutów tej pory roku. Już bym chyba wolał mieć dwie jesienie.
Zmarźlak jestem.
I lepiej taplać się w błocie i chorować od takiej wilgotnej zmiennej pogody, a latem narzekać że insektów tyle lata? Nie ma to jak zamarazający nos i powieki! A najlepszą rzeczą jest hartujące ciało i ducha nacieranie śniegiem! Uwielbiam!
Łódka totalnie zasypana, skodzinka dziś robiła za skuter śnieżny. Też jestem z tych co kochają zimę, tego mi brakowało jak mnie tu nie było - nie ma nic gorszego niż deszcz dzień w dzień od listopada do marca Teraz to jest wypas
W Bytomiu +2 i co jakiś czas sobie posypuje białym puchem z góry.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Całą noc, z małymi tylko przerwami, sypał śnieg. Teraz znów sypie, a przy okazji co nieco topnieje – oj będzie jutro rano niezła ślizgawica – już się martwię o powrót do domu z nocki, tym bardziej że już wczoraj, przy w miarę cywilizowanych temperaturach, autobusy jeździły jak chciały, a nie wedle rozkładu... no chyba, że to był totalny rozkład jazdy
Co to będzie jak te zapowiadane mrozy wreszcie przycisną?
Ostatnia zmiana dokonana przez adam16; 2006-01-21, 16:01.
Kurde!!! gdzie Wy widzicie te dodatnie temperatury?
U mnie jest -14 i dopiero niedowano naprawiono ogrzewanie. Pół Olsztyna marzło. Teraz marznie drugie pół Olsztyna
Ostatnia zmiana dokonana przez Cyrkonia; 2006-01-21, 18:25.
Wszystkie komputery podają mi, że w Katowicach jest w tej chwili 2,8 powyżej zera, w skali Celsjusza (na wysokości 5-6 metrów).
A jakie piękne sople się pojawiły - niektóre spokojnie przekraczają metr długości.
Ostatnia zmiana dokonana przez adam16; 2006-01-21, 21:30.
U nas powyżej zera a miało być poniżej i przez to się na umawiane od kilku tygodni spotkanie z Ojcem nie wybrałem bo musiał jechać na wieś wodę z rur w domu pozpuszczać coby nie zamarzła, bo meteorolodzy zapowiadali minus 30
U mnie za oknem -19°... Dobrze, że nie śnieży, bo znów bym musiał rano odkopywać auto. Wczoraj, zanim zgarnąłem cały śnieg, musiałem zaczynać od nowa...
Zapowiadali na noc spore mrozy, cały wieczór ostro podkładam do kominka no i w domu +22, za oknem -8. Za ciepło by normalnie spać.
Schładzam się trochę Velkopopowickim ciemnym koziołkiem.
Fajna zima
Wszystkie komputery podają mi, że w Katowicach jest w tej chwili 2,8 powyżej zera, w skali Celsjusza (na wysokości 5-6 metrów).
A jakie piękne sople się pojawiły - niektóre spokojnie przekraczają metr długości.
Obecne wskazanie tego samego sprzętu to dokładnie minus 15. Przy ziemi, czyli na wysokości mojego nosa, będzie jeszcze mniej
Comment