Moje autko zamarzło na kość, zamek odmroziłam sprawdzoną metodą suszarkową, ale co z tego, jak uszczelki sklejone na amen Wygląda na to, że conajmniej do środy jestem bez auta
Pogoda dla piwosza
Collapse
X
-
-
Mi jedno autko wczoraj odmówiło posłuszeństwa i juz myślałem,że trzeba ładować baterie ale okazało się,że przeraziło się tej operacji i odpaliło.Oczywiście po pewnych pertraktacjach. Natomiast w drugim zastrajkowało ogrzewanie i przez 12 kilometrów jechałem bez grzania i z szybami tak zamarzniętymi,że nie było nic widać.Dopiero po ponownym odpaleniu jak wracałem do domu zaczęło grzać.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
-
U mnie zamarzł płyn do spryskiwaczy, choć teoretycznie jest zimowy. Po dowartościowaniu go denaturatem jakoś pryska. Generalnie jest zima, jest fajnie
Lubię kiedy się zieleni
Lubię jak się piwo pieni...
...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!
Comment
-
-
Dzisiaj o 8.30 REKORD - 28 stopni C. Auto odmówiło posłuszeństwa, całe szczęście że ma się miłych sąsiadów, którzy pomogli w potrzebie.Mniej alkoholu w piwach !!!
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Comment
-
-
A mnie się bardzo podoba to skrzypienie pod butami - wiem, że idę od przystanku do przystankuBrowar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
Przed momentem wyszedłem z firmowego budynku do budynku obok. Chłodno Sprawdziłem, czy otwierają się drzwi od auta. Otwierają się, ale alarm świruje i nie działa jak powinien. Obok budynku działa fontanna. Nie wiem czego dodają do wody i w jakiej ilości, ale działa bez zarzutu (pewnie z 3kW prądu dla podgrzania dysz idzie w atmosferę).MM961
4:-)
Comment
-
-
Jakże wielkie było moje zdziwienie, gdy chciałam rano pojechać kolejką do Grodziska. Stoję sobie na przystanku, bilet w ręku przygotowany, kolejka hamuje przy przystanku, ale.....się nie zatrzymuje Dostałam nerwowego śmiechu i poszłam na piechotę
U nas o 5:30 odnotowano -30 stopni C
Comment
-
-
Nooo... dla piwosza rozkosznie nie jest - piwo w pysku zamarza.
Comment
-
-
Pogoda dziś sprawiła, że do domu zamiast koło 20-tej, wróciłem parę minut temu czyli 0k 21.40. Autobusy jechały jak chciały, tramwaj czekał na uruchonienie zwrotnicy. A potem jeszcze kolejny autobus musiał nadrabiać drogi, bo jakiś TIR wpadł w poślizg i zatamował ruch pod wiaduktem
Na szczęście na rozgrzewkę, zakupiłem sobie dziś płytkę Depeche Mode "Playing the angel" w promocji. A przy okazji kupiłem grzejnik.Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
Od samego rana kaloryfery zimne . Kurcze, jakbym przewidział wczoraj, kupując grzejnik.Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
Szczęściarz! Ja spałam w czapce na głowie, a i tak nos i uszy mi zmarzły... Potem usiłowałam doczekać się na autobus i na tramwaj... Przez 1,5 godz. podróży widziałam tylko jeden koksownik i to akurat na przystanku, gdzie ludzie mają duży wybór środków komunikacji Straciłam czucie w twarzy i stopach, a ręce do tej pory mnie bolą - chyba "trochę" za zimny wiatr tu wieje...Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcelSzczęściarz! Ja spałam w czapce na głowie, a i tak nos i uszy mi zmarzły... Potem usiłowałam doczekać się na autobus i na tramwaj... Przez 1,5 godz. podróży widziałam tylko jeden koksownik i to akurat na przystanku, gdzie ludzie mają duży wybór środków komunikacji Straciłam czucie w twarzy i stopach, a ręce do tej pory mnie bolą - chyba "trochę" za zimny wiatr tu wieje...Last edited by adam16; 2006-01-24, 10:33.Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16W Chorzowie też ustawili koksowniki na przystankach. Podobnie w Katowicach, ale tam na część przystanków ma ogrzewanie elektryczne, więc nie wszędzie grzeją koksowniki.Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcelJa na kilkadziesiąt przystanków widziałam tylko 1 (słownie: jeden) koksownik i to na przystanku, gdzie ludzie nie stoją dłużej niż 2-3 minuty, a o elektrycznym podgrzewaniu przystanków we Wro nie słyszałam.Last edited by adam16; 2006-01-24, 10:53.Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
Comment