Przy piwie o polityce

Collapse
This topic is closed.
X
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ppns
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.10
    • 1737

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
    Oczywiście, ekipa naszego cudaka wprowadziła więcej posłów do Sejmu. Co w niczym nie zmienia faktu, że na PiS głosowało o 63% więcej wyborców niż w 2005r. Czyli sporo osób uznało, że PiS w ciągu dwóch lat realizowało swój program w sposób co najmniej zadowalający. Czego w żaden sposób nie można powiedzieć o sprawujących rządy POPSuLach. No, może wniosek zbyt daleko idący, bo przecież PSL swój program nachapania się przy korycie realizuje w sposób doskonały.
    Aż Pieczarka rozpiera duma , że motłoch który głosował na Łyżwińskiego 2 lata temu
    teraz oklaskuje Kaczyńskiego.
    Jesli Pieczarku aż tak skrzętnie przytaczasz dane statystyczne , to o ile w % wzrosło
    poparcie dla PO ? A ile oób uznało , że PiS szkodzi Polsce i rozwala gospodarkę ?
    ( Na przykładzie chociażby uwolnienia cen energi elektr. przy
    oligopolistycznym charaktrze energetyki polskiej , dno i bezruch
    w służbie zdwrowia przez 2 lata , KRUS , ZUS itp. itd .)
    piwoppns@wp.pl

    Comment

    • ppns
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.10
      • 1737

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
      A[..]
      . Naprawdę nie wiem, czy niemal jednomyślne poparcie uzyskane w więzieniach to powód do dumy dla POmunistów. Albo poparcie zdobyte wśród oszustów podatkowych w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Holandii. [..].
      Uważasz , że osoby osadzone nie mają praw publicznych i obywatelskich ?
      Przejawiasz tym samym bolszewicką mentalność.
      Miarkuj słowa o "oszustach" pracujących za granica , bo wyłazi z Ciebie chamstwo i prostactwo. Nie znalazłem dotychczaas w Twoich postach komentarza do łajdactwa prawno-ekonomicznego, gdy wasal Kaczyńskiego na stołku
      ministerialnym umorzył dług 700 tys. zł wielkich i sprawiedliwych z PC
      ( nie czekając na wyrok sądu )
      piwoppns@wp.pl

      Comment

      • arcy
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2002.07
        • 7538

        Tak na marginesie Pieczarku, to będąc premierem wołałbym mieć głosy skazanych niż skazanego wicepremiera.

        Comment

        • pieczarek
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.06
          • 5011

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ppns Wyświetlenie odpowiedzi
          ... motłoch który głosował na ....
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ppns Wyświetlenie odpowiedzi
          ...wyłazi z Ciebie chamstwo i prostactwo....
          Uwielbiam, gdy z jasnogrodzkich butów wyłazi słoma. Tacy to kulturalni, tacy wykształceni, tacy oczytani, a tu proszę, każdy kto ośmiela się mieć inne zdanie, to cham, prostak, motłoch. Życzę Ci serdecznie dalszego dobrego jasnogrodzkiego samopoczucia.

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ppns Wyświetlenie odpowiedzi
          Uważasz , że osoby osadzone nie mają praw publicznych i obywatelskich ?
          Sprawa praw publicznych więźnia, jako szczególnego przypadku, mnie w ogóle nie interesuje. Uważam natomiast, że osoby nie płacące podatków nie powinny mieć czynnego prawa wyborczego. Pełnoletnich uczniów, studentów, chłopów, większość emigrantów, gospodynie domowe, więźniów traktuję jednakowo. Jeśli nie płacą podatków dochodowych - nie głosują. Nie jest wg mnie słuszne, aby ktoś, kto nic nie wnosi do wspólnej kasy decydował o jej rozdysponowaniu. Dokładnie tak, jak z dziećmi w domu. Mogą prosić o realizację jakiegoś wydatku, mogą się rzucać z płaczem na podłogę w sklepie, ale decyzja o wydatkowaniu pieniędzy należy do rodziców.
          Oczywiście chłop płacący podatek gruntowy (lokalny), czy gospodyni domowa płacąca podatek od nieruchomości (też lokalny) powinni mieć prawo do udziału w wyborach samorządowych.
          Bierne prawo wyborcze powinni mieć wszyscy: dzieci, przestępcy, ubezwłasnowolnieni, obcokrajowcy. Oczywiście, gdyby głosować na nich mogli tylko ludzie rozsądni, czyli zarabiający pieniądze i płacący podatki. Wówczas nie ma obawy, że zagłosują np. na głupie dziecko.

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedzi
          Tak na marginesie Pieczarku, to będąc premierem wołałbym mieć głosy skazanych niż skazanego wicepremiera.
          Słusznie. Skazany wicepremier dysponuje przy urnie tylko jednym głosem. I buduje elektorat negatywny.

          Comment

          • pieczarek
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.06
            • 5011

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ppns Wyświetlenie odpowiedzi
            Miarkuj słowa o "oszustach" pracujących za granica , bo wyłazi z Ciebie chamstwo i prostactwo.
            Wśród znanych mi emigrantów do Wielkiej Brytanii i Holandii (jakieś 20 młodych osób), wszyscy, co do jednego, to oszuści podatkowi. Nie dość, że kantują i nie płacą należnych podatków w Polsce, to uważają, że powinni zabierać głos w wyborach. A głosowali na tego, który ich oszustwo zaakceptował i obiecał rozgrzeszenie.
            Nie pojmuję, dlaczego nazwanie oszusta oszustem, jest czymś niestosownym (chamskim i prostackim). Każda konstrukcja przepisów o abolicji podatkowej będzie wymagała od takiego oszusta zgłoszenia swojego oszustwa. Do Tuska też napiszesz, aby miarkował w prawie stanowionym przez rządzącą koalicję?
            Co najmniej połowa mieszkańców Polski to oszuści (np. nie płacą obowiązkowego podatku z tytułu posiadania telewizora). Ale to wcale nie powód, aby nie nazywać ich oszustami. Ciekawe, że ci sami ludzie, którzy nie płacili w Polsce, stali się sumiennymi płatnikami tego podatku w Wielkiej Brytanii. Egzekucja abonamentu (podatku/składki na BBC), jest tam zdecydowana, a ewentualne oszustwo surowo karane. Ciekawe, czy chwalą się tam publicznie swoim podatkowym oszustwem (oczywiście, o ile takowe ma miejsce). Czy też raczej morda w kubeł i siedzą cichutko, licząc, że nikt się nie dowie o ich "sprycie".

            Comment

            • arcy
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2002.07
              • 7538

              Pieczarku, wprowadzenie cenzusu podatkowego to bardzo dobre rozwiązanie. Ja nawet poszedłbym dalej - płatnik netto - 2 głosy, podatnik otrzymujący z kasy państwa więcej niż wpłaca - 1 głos. To drugie dotyczy również urzędników, nauczycieli i wszelkiej maści pracowników budżetowych, jednoosobowych spółek Skarbu Państwa i wszelkich innych przedsiębiorstw państwowych. Lasów też.

              No bo czy to normalne, żeby pracownik decydował o losach firmy na równi z tymi, którzy finansują jej działanie?

              Comment

              • arcy
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2002.07
                • 7538

                A Twoje wywody dotyczące abonamentu zawierają pewien błąd - otóż spora część emigrantów dopiero tam zaczęła samodzielne życie i w Polsce mogła co najwyżej przypominać rodzicom, że mija termin wpłaty.

                Comment

                • pieczarek
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.06
                  • 5011

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedzi
                  Lasów też.
                  Lasy akurat nie otrzymują dotacji podmiotowych. Czasami nawiedzeni z UE płacą za wykonanie jakichś brukselskich fanaberii: wykaszanie łąk kosą, robienie bagien, liczenie zajęcy itp. Ale akurat za takie głupoty płacą wszystkim. Chociaż z drugiej strony Skarb nie ma z Lasów Państwowych wielkiego bezpośredniego pożytku. Jakiś mądraliński wymyślił kiedyś, żeby Lasy Państwowe zwolnić z podatku dochodowego. Wszystkie zyski Lasy Państwowe mają przeznaczać w zwiększanie powierzchni i zasobności lasów, także tych prywatnych. Myślę, że pracownikom tej instytucji można śmiało przydzielić po 1,5 głosu.

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedzi
                  ...spora część emigrantów dopiero tam zaczęła samodzielne życie i w Polsce mogła co najwyżej przypominać rodzicom, że mija termin wpłaty.
                  Myślisz, że przypominali?

                  Comment

                  • jacer
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2006.03
                    • 9875

                    pieczarko, myślisz, że Polacy mieszkający po pięciu w jednym pokoju płacą jakieś abonamenty w NL?
                    Milicki Browar Rynkowy
                    Grupa STYRIAN

                    (1+sqrt5)/2
                    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                    No Hops, no Glory :)

                    Comment

                    • hasintus
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2006.07
                      • 850

                      A co też se napiszę!
                      Abonament telewizyjny w Naszym Kraju to nie podatek, tylko zwykłe frycowe. Telewizja publiczna jest tylko tubą propagandy elit rządzących, dlatego dalej będą przyzwalały na nie płacenie. Abonament nie jest też opłatą za usługę bo w mediach nie ma wolnego rynku, poza tym usługa jest co najmniej wątpliwej jakości.
                      Co do podatków to większość, nawet ci którym się wydaje że, są cwani, płaci podatki kilkakrotnie. Np. VAT, akcyza m/in na( ) i na każdym innym kroku.
                      Pozostaje się zastanowić co tzw. państwo robi z tymi pieniędzmi i dokąd one potem trafiają.

                      Comment

                      • pieczarek
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2001.06
                        • 5011

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                        pieczarko, myślisz, że Polacy mieszkający po pięciu w jednym pokoju płacą jakieś abonamenty w NL?
                        Myślę, że płacą. Skoro nie płacą należnych podatków w Polsce, to na pewno stać ich na płacenie abonamentu w Holandii. Nie sądzę, aby byli oszustami do kwadratu.

                        Comment

                        • jacer
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2006.03
                          • 9875

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
                          Myślę, że płacą. Skoro nie płacą należnych podatków w Polsce, to na pewno stać ich na płacenie abonamentu w Holandii. Nie sądzę, aby byli oszustami do kwadratu.
                          Tych co ja tam widzialem, to wątpie.
                          Milicki Browar Rynkowy
                          Grupa STYRIAN

                          (1+sqrt5)/2
                          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                          No Hops, no Glory :)

                          Comment

                          • Makaron
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.08
                            • 2107

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
                            Albo poparcie zdobyte wśród oszustów podatkowych w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Holandii.
                            Najpierw udowodnij nam oszustwa, a nie paplaj glupot. Zagladales wszystkim w zeznania podatkowe?
                            "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

                            Comment

                            • Makaron
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.08
                              • 2107

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
                              Wśród znanych mi emigrantów do Wielkiej Brytanii i Holandii (jakieś 20 młodych osób), wszyscy, co do jednego, to oszuści podatkowi. Nie dość, że kantują i nie płacą należnych podatków w Polsce, to uważają, że powinni zabierać głos w wyborach. A głosowali na tego, który ich oszustwo zaakceptował i obiecał rozgrzeszenie.
                              Nie pojmuję, dlaczego nazwanie oszusta oszustem, jest czymś niestosownym (chamskim i prostackim). Każda konstrukcja przepisów o abolicji podatkowej będzie wymagała od takiego oszusta zgłoszenia swojego oszustwa. Do Tuska też napiszesz, aby miarkował w prawie stanowionym przez rządzącą koalicję?
                              Co najmniej połowa mieszkańców Polski to oszuści (np. nie płacą obowiązkowego podatku z tytułu posiadania telewizora). Ale to wcale nie powód, aby nie nazywać ich oszustami. Ciekawe, że ci sami ludzie, którzy nie płacili w Polsce, stali się sumiennymi płatnikami tego podatku w Wielkiej Brytanii. Egzekucja abonamentu (podatku/składki na BBC), jest tam zdecydowana, a ewentualne oszustwo surowo karane. Ciekawe, czy chwalą się tam publicznie swoim podatkowym oszustwem (oczywiście, o ile takowe ma miejsce). Czy też raczej morda w kubeł i siedzą cichutko, licząc, że nikt się nie dowie o ich "sprycie".
                              A wedlug ciebie kto powinien placic podatki za granica i w Polsce? Wszyscy pracujacy za granica placa podatek dochodowy do kasy panstwa w ktorym pracuja, wyjasnij mi dlaczego mam dorzucic kolejne kilka procent do kasy w Polsce? Ja tam nie mieszkam od 3 lat, bywam tylko 2 tygodnie w roku odwedzic rodzine. Coraz bardziej mysle o obywatelstwie w UK.
                              "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

                              Comment

                              • pieczarek
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2001.06
                                • 5011

                                Uch, zebrało się sporo do odpowiedzi.

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedzi
                                Najpierw udowodnij nam oszustwa, a nie paplaj glupot. Zagladales wszystkim w zeznania podatkowe?
                                Zapewne nie wszyscy są oszustami. Pewnie jest kilka osób, które płaciły podatki w Polsce zgodnie z obowiązujących ich prawem. Od udowadniania oszustw są służby skarbowe. Ja się tylko oparłem na wiedzy, jaką posiadam odnośnie 20 osób przebywających na emigracji w Wielkiej Brytanii i Holandii.

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedzi
                                A wedlug ciebie kto powinien placic podatki za granica i w Polsce? Wszyscy pracujacy za granica placa podatek dochodowy do kasy panstwa w ktorym pracuja, wyjasnij mi dlaczego mam dorzucic kolejne kilka procent do kasy w Polsce? Ja tam nie mieszkam od 3 lat, bywam tylko 2 tygodnie w roku odwedzic rodzine. Coraz bardziej mysle o obywatelstwie w UK.
                                Wg mnie podatki za granicą i w Polsce powinni płacić jednocześnie ci, którzy są do tego zobowiązani przez polskie prawo. Makaron, jeśli dokonałeś w Polsce podatkowego "wymeldowania", to oczywiście nie musisz płacić tu żadnych podatków. Uczciwie by było, gdybyś wówczas nie uczestniczył w wyborach, bo Twój związek z Polską jest żaden. To tylko uogólnienie, bo być może w wyborach nie uczestniczysz i moja uwaga jest zbędna odnośnie Twojej osoby.
                                Problem w tym, że - obowiązkowego i rozsądnego w takich przypadkach - "wymeldowania" nie przeprowadziła większość Polaków podejmujących pracę w Wielkiej Brytanii. Szczególnie ci, którzy nie wiedzieli na jak długo wyjeżdżają lub wyjeżdżali do pracy na krótko. Po prostu olali polskie prawo. Gdy o tej sprawie, grożących podatkach, mówiłem rodzicom znajomych mi młodych emigrantów, to byłem wyśmiewany lub zbywany wzruszeniem ramion. Teraz są to podatkowi oszuści niecierpliwie czekający na obiecaną im tuskową abolicję.

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Stranger Wyświetlenie odpowiedzi
                                Bluzgi ciach ...


                                Art. 54.
                                Lasy Państwowe otrzymują dotacje celowe z budżetu państwa na zadania zlecone przez administrację rządową, a w szczególności na:

                                tu wykaz zadań zlecanych przez administrację rządową

                                Stranger, cieszę się, że całkowicie potwierdziłeś moje informacje. Te dotacje wcale nie są związane z faktem istnienia organizacji Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe, nie są dotacjami podmiotowymi. To są dotacje na cele wymyślone przez państwo. Gdyby istniały inne twory zarządzające mieniem skarbu państwa (czyli tu lasami) w podobnym zakresie i wykonujące zadania zlecane im przez rząd, też by otrzymywały takie same dotacje. Bo to są dotacje celowe.
                                Gdyby Lasy Państwowe miały prowadzić tylko zadania gospodarcze, to same z siebie nie przeprowadziłyby żadnego z tych wymienionych w ustawie zadań. Są one całkowicie zbędne do produkcji drewna. Naprawdę sądzisz, że administracja rządowa ma prawo zlecać podmiotom gospodarczym wykonanie jakichś mało sensownych zadań i nie płacić za to?
                                Spytaj jakiegokolwiek prywatnego właściciela lasu o to, czy zajmuje się tymi bzdurami narzuconymi Lasom Państwowym przez państwo. On - prywatny właściciel - sadzi las (lub częściej dziedziczy), niekiedy prowadzi jakieś tam zabiegi pielęgnacyjne (zwykle są to jedynie trzebieże), a potem go w pień wycina. Bez inwentaryzacji, bez planów, bez głupot związanych z ochroną środowiska, liczeniem zajęcy (lub - jak proponujesz - bałwanów).

                                Stranger, jak zwykle z satysfakcją odnotowałem fakt słomy wyłażącej z jasnogrodzkich butów. Naprawdę lubię, gdy moi adwersarze sięgają po bluzgi, wyzwiska i inne argumenty ad personam. Bo świadczy to o miałkości ich argumentów. Bluzgów używa się bowiem wówczas, gdy nie ma się nic rozsądnego do powiedzenia.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X