Przecież Ci wstrętni urzędasy powinni być na miejscu i dyskretnie sprawdzić każdą łopatę ziemi. Dyskretnie, bo w przeciwnym razie Emes oskarżyłby ich o to, że uciskają nadmiarem kontroli prywatną firmę.
Przy piwie o polityce
Collapse
This topic is closed.
X
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziO ile wiem, to te 22 km zrobiła CAŁKIEM PRYWATNA FIRMA, a nie rząd, więc to oni będą naprawiać. Ale to oczywiście burzy twoją wizję świata, więc tak na wszelki wypadek dołożyłeś biurokratom.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes Wyświetlenie odpowiedziNo i niech ta firma prywatna odpowiada finansowo za to partactwo razem z urzędniczymi pasożytami, które wydawały pozwolenia, koncesje, aprobaty na takie podkłady pod asfalt , co się okazały wadliwe.
Za błędy techniczne odpowiada projektant, kierownik budowy ew. inspektor nadzoru cywilnie i materialnie. Firmy wykonawcze/projektowe jedynie materialnie
Aprobaty na materiały budowlane wydają certyfikowane laboratoria/zakłady badawcze.MM961
4:-)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson Wyświetlenie odpowiedziO ile dobrze pamiętam to akurat w sprawie wydawania decyzji o pozwoleniu na budowę urzędnik ma jedynie za zadanie sprawdzić zgodność projektu z wymaganiami formalnymi. Błędy projektowe (nawet jeśli zostaną jakimś cudem zauważone przez urzednika) nie są podstawą do odmowy wydania decyzji, bo urzędnik się na tym nie powinien znać.
Za błędy techniczne odpowiada projektant, kierownik budowy ew. inspektor nadzoru cywilnie i materialnie. Firmy wykonawcze/projektowe jedynie materialnie
Aprobaty na materiały budowlane wydają certyfikowane laboratoria/zakłady badawcze.
Comment
-
-
Wymogi formalne to zgodność wszystkich etapów budowy z obowiązującym prawem. Prawiłowo złożony projekt budowlany, uzyskania pozwolenia na budowę, pozwolenia na użytkowanie itd. Tylko tyle sprawdza lub może sprawdzić urzędnik. Urzędnik nie zna się i nie ma obowiązku i potrzeby znać się na sztuce projektowania, budowania, utrzymania obiektu, ale na tym co poiwnien formalnie zawierać projekt budowlany itp.
Aprobata to rzeczywiście sprawa wynikająca z prawa, być może wydają ją urzędnicy, ale na podstawie wyników badań, analiz czy co tam jeszcze się robi, specjalistów w danych dziedzinach.
Nie piszę o istnieniu czy braku biurokracji, a jedynie o zakresie obowiązku urzędników, bo nie jest tak, że w normalnym procesie budowlanym to urzędnik jest winien temu, że jezdnia się rozpada.MM961
4:-)
Comment
-
-
Tyle było za poprzednich rządów gadania o standardach demokracji demokracji. Że kaczory podeptały, zniszczyły (bo bo wcześniej za sld, uw to standardów było dużo i miały sie dobrze) i w ogóle faszyzm nastał. a tu tymczasem zaszły za nowego (lepszego) rządu okoliczności, które nijak nie pasują do powyższego schematu. A niedawni obrońcy demokracji milczą.
W trakcie akcji ABW zastrzelił sie sędzia podejrzewany o przyjęcie korzyści majątkowych. Więc się zapytuję gdzie jest stosowna komisja śledcza, gdzie są głosy oburzenia jak w przypadku Blidy.
Inna sprawa. Dziennikarzom z TVP obserwującym działania kolejnej grupy ABW zarekwirowano sprzęt, rozebrano do gaci i upokarzano w inny sposób. Cisza. Gdyby to było rok temu wszystkie telewizję by sie zatrzęsły od głosów oburzenia a Żakowski popłakał z rozpaczy.
Jeszcze jedno. Pan Tusk pojechał sobie z żoną na wycieczkę (za moje pieniądze bo on szuka oszczędności więc za swoje jeździł nie będzie). Tym razem do Peru. Wycieczka ma dni, jak tydzień, siedem a szczyt jednodniowy jest. Nic to. Pojedziemy sobie na wycieczkę w góry. Podatnik hojna bestia jest. Stać go. w końcu pensje rosną po 10% w skali roku. Pewnie ktoś pomyśli, że przecież trzeba naród nasz udręczony kaczystowskimi rządami reprezentować. Ale Brown (Anglik) wolał zostać w domu. Merkel (sąsiadka) jedzie na 1 dzień podpisać umowy. A koszt imprezy pana premiera wyniesie 1,7mln. drobiazg.
To refleksje z 1 tygodnia (nie) rządu Tuska.
Więc się zapytuję osób do niedawna tak wrażliwych na niedawne nagminne łamanie praw człowieka przez kaczorów. Czy to jest w porządku?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71 Wyświetlenie odpowiedziBrown (Anglik)"If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedziGordon Brown nie jest anglikiem.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71 Wyświetlenie odpowiedziRzeczywiście. Powinno być: Brown (Szkot). Dobrze, że nie przeczytał bo pewnie chciałby się lać."If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
Comment
-
-
Ten cały sejm w większości to banda oszustów, krętaczy i pospolitych złodziei, niezależnie od opcji politycznej. Złodziei oczywiście w "pospolitym" mniemaniu, bo oni sami to prawo korzystnie dla siebie uchwalają, żeby sami mogli kraść "legalnie" na koszt podatników, bez zgody tych ostatnich. O hasłach wyborczych nie ma co wspominać, każda kampania wyborcza to po prostu oszustwo na dużą skalę, jedyne możliwe w polskim prawie, nie podlegające karze z kodeksu karnego. A że naród w większości głupi - co nie jest żadną obrazą naszego narodu, po prostu w demokracji zawsze jest tak, że wygrywają głupcy, bo ich jest statystycznie w każdym społeczeństwie z zasady więcej - to wierzy ciągle tym samym oszustom.
Comment
-
-
W.A.M.P.I.R.-y piszą list do swych wyznawców
Kim jest wampir?
Zadałem sobie to pytanie w drodze z pracy do domu i już jadąc autobusem linii 61, rozszyfrowałem ten skrót. Bo to jest skrót!
Nie żaden tam przykry gość, który biega po ciemku w poszukiwaniu krwi, tylko zwyczajny i bardzo pospolity w Polsce:
Wybitny
Autorytet
Moralno
Polityczny
I
Reformator
A oto sprytna rymowanka dziecięca, zamieszczona w książce Agaty Christie. Trochę ją przerobiłem, żeby służyła jako memento dla WAMPIRÓW,będąc jednocześnie odpowiedzią na ten sprytny list, zamieszczony na internetowej stronie Gdyba.
Wampirzątka, liderzy tak zwanej transformacji oraz nieodżałowanej III RP, na drodze do przykrego upadku. Ten list to prawdziwy wyczyn wampirzątek.
Mam szczerą nadzieję, że jeden z ostatnich!
* * *
Dziesięć sprytnych wampirzątek
Jadło obiad w Magdalence,
Wtem się jedno zakrztusiło -
I zostało tylko dziewięć.
Dziewięć sprytnych wampirzątek
Poszło spać po nocnej zmianie,
Ale jedno z nich zaspało -
I zostało tylko osiem.
Rzekło osiem wampirzątek:
Ach, ta Czerska – to jest Eden,
Jedno z nich się osiedliło -
I zostało tylko siedem.
Siedem sprytnych wampirzątek
Akta bezpieki chciało zgnieść;
Jedno się rąbnęło w głowę -
I zostało tylko sześć.
Sześć sprytniutkich wampirzątek
Na miód sławy miało chęć,
Jedno z nich ukłuła przeszłość -
I zostało tylko pięć.
Pięć sprytniutkich wampirzątek
Adwokackiej chce kariery.
Jedno się odziało w togę -
I zostały tylko cztery.
Cztery sprytne wampirzątka
Brzegiem morza sobie szły,
Jedno połknął śledź czerwony -
I zostały tylko trzy.
Trzy sprytniutkie wampirzątka
Poszły w las pewnego dnia;
Jedno poturbował kaczor -
I zostały tylko dwa.
Dwu sprytniutkim wampirzątkom
W słońcu minki coraz rzedną...
Jedno zmarło z porażenia -
I zostało tylko jedno.
Jedno sprytne wampirzątko
Poszło teraz w cichy kątek,
Gdzie się z żalu powiesiło -
Ot, i koniec wampirzątek.
Mam nadzieję!
Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
Comment