Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
Wyświetlenie odpowiedzi
Powstanie? Nie, kontrrewolucja wystarczy.
Ktoś wcześniej pytał czego bali sie urzdnicy za PiS? Bali się "góry".
Teraz to tak wygląda:
Scenka z pewnego Starostwa, wydział architektury. Załatwiałem swoje sprawy. Obok inny urzędnik, przychodzi pani kierownik wydziału i zaczynaja rozmawiać:
- pani kierownik, tu mam takie watpliwości
- no to niech pan napisze, że mają dostarczyć decyzję (nieusłyszałem jaką), wie pan trzeba się przed nimi zabezbieczyć, wie pan jak to z nimi jest [petentami]
- a jaki dać im termin, dwa tygodnie?
- nie, miesiąc niech im pan da. Przeciez oni tej decyzji nawet przez pół roku nie załatwią.
W tym samym Starostwie inna pańcia dostała od nas projekt z wypisem z rejestrów gruntów na ok 20 działek. No i zadała pytanie:
A czy ci ludzie mieszkają pod tymi adresami z wypisu?
Ręce opadają.
Comment