Przy piwie o polityce

Collapse
This topic is closed.
X
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kloss
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.03
    • 2526

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron Wyświetlenie odpowiedzi
    Jeśli o to Ci chodzi, to co chwila sa jakieś remonty ulic (zarówno te weekendowe jak i te gruntowniejsze) , bywa to uciążliwe, ale korzyści zostają na dłużej. Za J.K. nie było praktycznie żadnych remontów, bo rzekomo nie było na to pieniędzy, nie wspominając o likwidacji działu inwestycji...

    Jakbyś pomieszkał w Warszawie, to byś zobaczył różnicę w tym co było za kaczora i co jest za bufetowej...
    Tyle, że inwestycje odbywają się w dużym stopniu kosztem wzrostu zadłużenia miasta, a dodatkowo zwykle ceny tych inwestycji są chyba najwyższe na swiecie

    Comment

    • Makaron
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.08
      • 2107

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kloss Wyświetlenie odpowiedzi
      Tyle, że inwestycje odbywają się w dużym stopniu kosztem wzrostu zadłużenia miasta,
      A czy w ogole da sie inaczej? W koncu zaleglosci w porzadkowaniu miasta sa ogromne i sporo trzeba zrobic a nawet Wa-wa nie jest na tyle bogata by wysypac z rekawa takie kosmiczne kwoty. Inaczej trzebabyloby po prostu osunac czesc inwestycji na kolejne lata. Co do cen sie nie wypowiem bo nie mam zadnych danych.
      "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

      Comment

      • emes
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.08
        • 4275

        Czerwony Nos Pisu, Karol Karski :

        "Pilot zachował się tchórzliwie............
        Prezydent i politycy PiS-u uważają że to nie kapitan samolotu - zwłaszcza rządowego - powinien mieć ostatnie słowo, czy gdzieś może wylądować czy nie "

        Rzeczywiście prawo nie jest ważne, bo warchoł Karski, notabene prawnik, ma swoje zdanie. Czyli co, idąc tym trybem myślenia mogę nie płacić podatków na takich warchołów jak Karski, bo tak uważam ? A jak uważam , że Karski to pasożyt żyjący na koszt podatników bez żadnych dla nich korzyści, to zlikwiduje swoje biuro przy ulicy Grójeckiej i swoje wydatki na koszt podatników ?
        Ostatnia zmiana dokonana przez emes; 2008-08-24, 19:15.

        Comment

        • tomek35
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2007.02
          • 497

          Z wypowiedzią poprzednika zgadzam się w całości, ale czego można oczekiwać od rewolucjonistów z lasu - jak ich ktoś trafnie nazwał. Buta Gajowego Karskiego et cohortes z PiSu sięgnęła zenitu.

          Comment

          • pieczarek
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.06
            • 5011

            W świetle informacji, że tego samego dnia na lotnisku w Tbilisi lądowało sporo innych samolotów, w tym z prezydentem Sarkozym, postawa polskiego pilota jest co najmniej zastanawiająca. Nie sądzę, aby pilot lądując w Tbilisi naruszył jakieś przepisy. Ale gdybym to ja miał jakiś wpływ na dalsze losy tego pilota, to bym się z nim pożegnał. Na co głowie państwa wojskowy zapewne pilot, który boi się bardziej od tejże głowy. W sytuacji kryzysowej nie byłoby z niego żadnego pożytku. Niech lepiej opryskuje pola i lasy. Tam też można sporo zarobić.

            Comment

            • emes
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.08
              • 4275

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
              W świetle informacji, że tego samego dnia na lotnisku w Tbilisi lądowało sporo innych samolotów, w tym z prezydentem Sarkozym, postawa polskiego pilota jest co najmniej zastanawiająca. Nie sądzę, aby pilot lądując w Tbilisi naruszył jakieś przepisy. Ale gdybym to ja miał jakiś wpływ na dalsze losy tego pilota, to bym się z nim pożegnał. Na co głowie państwa wojskowy zapewne pilot, który boi się bardziej od tejże głowy. W sytuacji kryzysowej nie byłoby z niego żadnego pożytku. Niech lepiej opryskuje pola i lasy. Tam też można sporo zarobić.
              Chyba zapomniałeś, że prezydent Francji miał gwarancję bezpieczeństwa Rosji i obstawę rosyjskich myśliwców Su w drodze do Tibilisi. Zastanawiająca to jest wybiórczość z korzystania z informacji.

              Comment

              • pieczarek
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2001.06
                • 5011

                Inne samoloty lądujące tego dnia w Tbilisi też miały ruskie gwarancje?
                Ale i tak bym pogonił tego pilota. W razie potrzeby do niczego się nie nada.
                W żadnym normalnym państwie pilot, który stchórzył nie mógłby liczyć na jakiekolwiek awanse. U nas jednak wcale nie musi mu się stać krzywda - Słońce Kaszub o nim nie zapomni.

                Comment

                • Makaron
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.08
                  • 2107

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
                  Inne samoloty lądujące tego dnia w Tbilisi też miały ruskie gwarancje?
                  Ale i tak bym pogonił tego pilota. W razie potrzeby do niczego się nie nada.
                  W żadnym normalnym państwie pilot, który stchórzył nie mógłby liczyć na jakiekolwiek awanse. U nas jednak wcale nie musi mu się stać krzywda - Słońce Kaszub o nim nie zapomni.
                  Zapewne pilot jest agentem PO i zrobil to po to by ponizyc naszego prezydenta.
                  A tak powaznie, a wiesz jakie byly warunki i informacje ktorymi dysponowal pilot? Kto bierze odpowedzialnosc za pasazerow(niezaleznie kto jest na pokladzie)?
                  "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

                  Comment

                  • Cez
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.01
                    • 1789

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes Wyświetlenie odpowiedzi
                    Czerwony Nos Pisu, Karol Karski :

                    "Pilot zachował się tchórzliwie............
                    Prezydent i politycy PiS-u uważają że to nie kapitan samolotu - zwłaszcza rządowego - powinien mieć ostatnie słowo, czy gdzieś może wylądować czy nie "
                    A może prezydent chciał potrzymać stery samolotu? Tak jak Jarosław czas jakiś temu sterował ORP"Rusałka"
                    Masz stare niepotrzebne rzeczy, to napisz.

                    Comment

                    • pieczarek
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2001.06
                      • 5011

                      Wszystko pięknie co piszecie o agenturalności pilota, jego lepszej znajomości aktualnych warunków itp. W zależności od preferencji politycznych po tej akcji można mu wpisać w akta:

                      wersja POmunistyczna: kompetencja, odpowiedzialność za życie pasażerów, dostosowanie działań do doskonale rozpoznanych warunków powietrzno-politycznych

                      wersja kaczystowska: tchórz, niesubordynacja wobec głowy państwa, w sytuacji, gdy w Tbilisi lądowało wiele samolotów wykazał całkowity brak rozeznania warunków powietrzno-politycznych.

                      Ale tego pilota (jeśli to pilot wojskowy) i tak bym popędził. Nie będzie z niego żadnego pożytku w jakichkolwiek trudniejszych warunkach.

                      Comment

                      • pieczarek
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2001.06
                        • 5011

                        Tak, za ministrem Klichem, brzmi wersja POmunistyczna oceny pilota sławetnego lotu do Tbilisi:
                        Pilot zastosował się do procedur i jest wzorem do naśladowania - powiedział gość Radia ZET Bogdan Klich, szef MON o pilocie, który nie zgodził się na lądowanie na lotnisku w Tbilisi z prezydentem Kaczyńskim i innymi głowami państw krajów bałtyckich.
                        Szef MON dodał: ostatecznie to pilot odpowiada za bezpieczeństwo pasażerów bez względu, kto jest na pokładzie. Z siedmiu powodów pilot nie mógł wziąć odpowiedzialności za lądowanie i w pełni go popieram. Brak zgody dyplomatycznej na przylot do Gruzji, nie był znany stan pasa lotniskowego w Tbilisi, może nie funkcjonować pokrycie radarowe, nie był znany stan pasa lotniskowego i urządzeń lotniskowych w Tbilisi, nie było wiadomo czy prowokacyjnie któraś ze stron nie zdecyduje się na zestrzelenie samolotu.
                        Gdyby pilot nie zastosował się do tych procedur, to wtedy można by mówić, że nie wykonał jakiś poleceń. Pilot podjął właściwą decyzję.

                        Klich troszkę się zagalopował, dokładnie wszystkie zastrzeżenia mogły zostać wymienione przy ocenie zastępczego lądowania w Azerbejdżanie. No, ale tak to jest z POmunistami, plotą, co im ślina na język przyniesie.
                        Opinia ministra Klicha, nawet gdyby była słuszna, w niczym nie zmienia mojego zdania, że jest to pilot do odstrzału, który absolutnie nie nadaje się do prowadzenia samolotu z głową państwa na pokładzie.

                        Comment

                        • arcy
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2002.07
                          • 7538

                          Uwzględnij proszę Pieczarku drobną różnicę - Azerbejdżan nie był areną działań wojennych.

                          Poza tym, skąd wiesz że pilot nie miał wiedzy o stanie lotniska w Baku? Skąd wiesz, że nie kontaktował się z azerską kontrolą lotów? Hę?

                          Comment

                          • becik
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛
                            • 2002.07
                            • 14999

                            Z tego co wiem to nie lądowali w Baku tylko w innym miejscu.

                            Juz wcześniej pisałem, mimo takich czy takich preferencji politycznych popieram decyzje pilota.
                            Przewoził nie tylko prezydenta RP ale jeszcze 3 innych prezydentów i premiera. Zbyt duża odpowiedzialnośc na nim spoczywała dlatego wszystko co robił dla bezpieczeństwa tej piątki jest dla mnie uzasadnione.
                            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                            Comment

                            • pieczarek
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.06
                              • 5011

                              Arcy, tego samego dnia w Tbilisi lądowały normalne samoloty rejsowe. Czyli pas startowy był w porządku, radary były w porządku. Cosik dziwny jest argument o "braku zgody dyplomatycznej" na lot do Gruzji. Bo skąd to mógł wiedzieć pilot.
                              Arcy, skąd wiesz, że Azerbejdżan nie jest areną działań wojennych? Ten samolot mogli zestrzelić np. Ormianie z Karabachu. Albo Azerowie i zwalić winę na Ormian.
                              Z tego co pamiętam nie wylądowali w Baku a na jakimś innym, małym lotnisku położonym blisko granicy z Gruzją. Tam to dopiero pilot musiał mieć rozeznanie co do stanu pasa, radarów itp.

                              Powtarzam po raz kolejny: pilot, który w sytuacjach krytycznych wyciąga książeczkę z procedurami nadaje się do oprysków pól i lasów. Nic tu nie pomogą POmunistyczne zaklęcia robiące z niego "wzór do naśladowania". W wojsku powinien być spalony.

                              Comment

                              • granat862
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2004.12
                                • 945

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi

                                pilot, który w sytuacjach krytycznych wyciąga książeczkę z procedurami..... W wojsku powinien być spalony.
                                I ja tu się z toba niezgadzam, jeśli stosuje sie do "książeczki z procedurami" nadaje się na wojskowego, gdyż jest pewność że wykona rozkaz.
                                Ostatnia zmiana dokonana przez granat862; 2008-08-25, 15:12.
                                Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X